TRENER KESSLERA: ŚWIAT NIE WIDZIAŁ TAKIEGO MIKKELA
5 listopada Mikkel Kessler (44-2, 33 KO) dostanie szansę powrotu na tron w kategorii super średniej. Do Kopenhagi przyleci Robert Stieglitz (40-2, 23 KO), który będzie bronił swojego pasa WBO z 32-letnim Duńczykiem.
Jimmy Montoya, stały trener "Wojowniczego Wikinga", zdecydował się na zmianę klimatu i wraz ze swoim podopiecznym uda się do słonecznej Hiszpanii na dalszy etap przygotowań.
- Dania jest świetnym miejscem – są tu wspaniali ludzie, piękna stolica i kilku dobrych pięściarzy. Nie zawsze sprzyja nam pogoda. Dobrym bodźcem będzie zmiana klimatu i spędzenie kilku dni w słońcu. Obóz treningowy jest bardzo długi i Mikkelowi wyjdzie na dobre odejście od codziennej rutyny – powiedział Montoya.
Montoya jest pod wrażeniem formy Kesslera, który w listopadzie ma przeżyć eksplozję formy.
- Znam tego dzieciaka od wielu lat. Uwierzcie mi, świat jeszcze nie widział pełnego potencjału Kesslera. On wypadł dobrze zarówno przeciwko Frochowi i ostatnio przeciwko Bouadli. W pojedynku ze Stieglitzem Mikkel będzie w szczytowej formie – zapowiada trener Kesslera.
140 funtów też jest spoko.Khan,Bradley,Morales,Maidana,Matthysse,Paterson,też by można zrobić jakiś turniej i byłyby super walki.
W cruiser to chyba byłyby najciekawsze walki. Tam nie ma wyraźnego dominatora, ale jest ze 20-25 dość równorzędnych przeciwników.
No właśnie,tym bardziej nie rozumiem dlaczego ta waga jest tak ignorowana za oceanem.Przecież to w sumie taka niezła mieszanka,bo goście jeszcze mają szybkość,ale i przydzwonić większość potrafi.
Do kogo było Twoje pytanie?Nie napisałem ,że tak jest w każdej a ,że powinno być.Byłoby fajnie.Czytaj uważnie.