CUNNINGHAM O WALCE Z HERNANDEZEM
Już 1 października dojdzie do walki na szczycie kategorii cruiser, w której Steve Cunningham (24-2, 12 KO) przystąpi do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji IBF, mając za przeciwnika Yoana Pablo Hernandeza (24-1, 13 KO). Kubańczyk z tej okazji zrezygnował nawet z pasa organizacji WBA w wersji tymczasowej, więc stawka będzie naprawdę spora.
- Przygotowania idą naprawdę dobrze, ja czuję się równie dobrze i nie mogę się już doczekać tego pojedynku. Zawsze zresztą jestem w dobrej formie, bo trenuję nawet gdy nie mam zaplanowanej żadnej walki. Nie mam również problemu z tym, że Hernandez boksuje z odwrotnej pozycji, bo już w przeszłości spotykałem się z mańkutami, a także trenowalem z Chrisem Byrdem. On jest dla mnie teraz najlepszym wyborem. Hernandez to bardzo dobry zawodnik i mam nadzieję, że razem damy niemieckiej publiczności dobre widowisko - zapowiada Cunningham.
Wady: wata i szkło…
Na kubańczyka raczej starczy..
Świetna walka Cunninghama z Adamkiem była wyłączną zasługą Adamka
@kapitanbomba
Daleko nie szukając, 2 ostatnie walki tj. z Hereliusem i Ismaiłowem