'FLOYD MA PRZED SOBĄ KILKA LAT KARIERY'
Roger Mayweather od samego początku spodziewał się nokautu na Victorze Ortizie (29-3-2, 22 KO) i nie zdziwiło go nieoczekiwane zakończenie walki w czwartej rundzie.
- Od początku wiedziałem, że to się tak skończy. Nie martwiłem się o nic. Powtarzałem Floydowi, żeby nacierał. Ten skur***yn [Ortiz] nie chciał walczyć - powiedział Mayweather.
Roger nie zna najbliższych planów swojego bratanka, jednak zapewnia, że nie zamierza on kończyć kariery. Choć nie wiadomo, kto będzie kolejnym przeciwnikiem Floyda Mayweathera Juniora (42-0, 26 KO), zdaniem Rogera z całą pewnością nie będzie to Manny Pacquiao (53-3-2, 38 KO).
- Nie wiem z kim zmierzy się Floyd, ale na pewno nie będzie to Pacquiao. To jeszcze nie koniec. Floyd walczył ze wszystkimi największymi gwiazdami boksu i może to robić jeszcze przez kilka lat - oświadczył szkoleniowiec.
Czyli będzie to Pacquiao ;)
hahahahahahahahhahahahahh zaraz spadne z krzesla khan lepszy od floyda? ladnie ci pod daszkiem odwalilo ;]
Dzięki. Mojego wieku to Ty zapewne nie dożyjesz. Ja jestem wychowany na nawozach naturalnych.
Lubię wesołych ludków. Uważaj, bo gdy ze śmiechu puścisz kleksa,
to przewrócisz się razem ze stołkiem, zamiast z niego spaść:))
:#
W sporcie?
W showbusinnessie?
Na 100% mieliśmy w tej walce dwóch wygranych: Floyda i Victora.
Tak, tak. Floyd jest zwycięzcą walki, ale Ortiz jest zwycięzcą moralnym. Przegrana z Pięknisiem to jak wygrana. A przegrana w takich okolicznościach, to wręcz powód do dumy.
Jedynego czego Ortiz może się wstydzić to strzału z bani i upartego dążenia do pocałunków z Money'em.
Są też przegrani (w liczbie trzech): Cortez (już za stary na sędziego) że nie panował w ringu na przebiegiem walki; federacja (chociaż ta jest najmniej winna) i HBO- za kiepski finał tego IWENTU oraz ślepoty i konfabulacji emeryta MARCZANTA.
P.S.
Floyd na początku nie pokazał nic wielkiego. Widać było rdzę. Dopiero 3 runda była wyraźnie dla niego. Za to celność od pierwszego starcia rewelacyjna.
Zaskoczył mnie tylko in minus szybkośćią. Był wolniejszy niż zwykle.
Przy takim tempie poruszania, uników i zasłon może mieć kłopoty z szybkim Mannym.
Floyd zdenerwował się na Larry'ego za to, że ten zwrócił się do niego "Pretty Boy", a nie "Money".
"Optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, pesymista obawia się, że niestety, jest to prawda".
Dlatego Amira mało kto lubi bo w Polsce najbardziej nielubiane nacje to Rumunowie, Romowie i Arabowie. Amir ma po trochu z każdej z tych nacji, dlatego trudno jest go darzyć sympatią.
Zgadzam się z clyde22.
Zgadzam się również Thouvionne.
A i Amir Khan jest niedoceniany a Floyd chyba jednak przeceniany.
W tej walce nie zaprezentował się tak super jak to świat bokserski krzyczy. ;]
A po co mi porównujesz Floyda do Adamka? Obsesje masz, daj se siana..
Jest przeceniany (szczególnie na polskich forum) bo jak czytam komentarze, że Amir Khan może Floydowi buty wiązać, to mi się nawet śmiać nie chcę.
Nie mam siły dalej eksponować moich myśli.
Zgadzam się z tobą że txt typu że buty czyścić czy coś innego to mega przesada. Alę bądźmy trochę realistami wygrana z Maidaną nie robi z Khana takiej gwiazdy jaką jest Floyd. Coż że Bradley się posrał i zrezygnował. Niech Se znajdzie dobrego przeciwnika i da dobrą walkę a nie zarzuca że ograł by Moneya bo zauważył w nim błedy. Chce tu jeszcze przytoczyć jedną rzecz. Jak można porównywać występy Floyda do siebie jak zawsze komponuje się inaczej do nowego przeciwnika. Ehh
Otóż to. ;]
Ok wiem mozesz byc antyfanem floyad ale pominmy go odpowiedz mi na pytanie czym ci zaimponowal Khan tym ze z Maidana mial duze probelmy w koncowce pojedynku zeby Maidana trafil go trzy rundy wczesniej by napewno skonczyl go bo nie wiem czy ci imponuje Khan narazie z nikim znaczacym tak naprawde na topie nie walczyl i co czyni go to jakims mistrzem. Khan to jak Hey duzo gada a malo robi nie zawlczy dobre walki wtedy mozna bedzie go porownywac do czolowki a to ze jest w korycie Roacha nie czyni go umiejetnosciami zblizonymi do Pacmana bo to smiech.
Antyfanem? ;D stary, ja swego czasu byłem fanatykiem Floyda Mayweathera Juniora ;p
Zresztą, dalej uważam że jest to świetny bokser z genialną defensywą i timingiem. Tylko tak:
1. Nie widziałem tej super szybkości jaka była zawsze.
2. Obrona już nie jest tak żelazna jak była.
3. Słabnie psychicznie i mentalnie.
Podpunkt trzeci wyjaśnie szybko i krótko:
W mojej opinii Floyd nie zapanował nad sobą w ostatniej walce, i znokautował Ortiza w ten kontrowersyjny sposób i nie sądzę, by był to wynik cwaniactwa ringowego Floyda, tylko on po prostu chciał mu przydzwonić i tyle.
Później wszyscy doszukali się tego "let's go" sędziego powiedziane na "odwal się" i wyszło wszystko zgodnie z zasadami, ale Floyd napewno o tym nie myślał ;]
A co do Khana, to może tylko moje odczucie ale on naprawdę oślepia szybkością.
Poza tym ma dobre warunki fizyczne i jeszcze jeden plus- jest bardzo młody.
Nadal uważam że Floyd pokonałby w tym momencie Amira, ale nie byłoby to łatwe zwycięstwo. Amir nie jest tak zły jak mówicie i jednocześnie Floyd nie jest tak dobry w tym momencie ;]
Ale to moje spostrzeżenia, każdy ma własne zdanie.
Ehh widze ze jestes fanem floyda ale chyba malo wiesz onim to troche powiem moze nie wiem tyle co inni ale wiem jedno od poczatku walki floyd nie dominuje pojedynku floyd dominuje gdzies od 5-6rundy takze ty po 3 rundach oceniasz:
Brak szybkosci, slaba obrona, slabnie psychicznie zwkitowac:
Zadanie ciosy Mayweather :
Total punches : 73/208
Jabs : 12/83
Power Punches : 61/125
Zadane ciosy Ortiza:
Total punches : 28/148
Jabs : 0/31
Power Punches : 26/117
Czy widziales kiedy 31 wyprowadzonych ciosow prostych i zaden nie doszedl celu ?
Floyd nie walczy na szybkosc ala zadac jak najwiecej ciosow on walczy z defensywy on szuka bledu przeciwnika wtedy kontruje wiec nie wiem o czym mowisz ale ok.
Slabnie psychicznie hmmmm siedziales mu w glowie czy uwazasz ze KO bylo ze wzgledu psychcznych prosze cie dostal z bani i ci to powie 90% bokserow by zrobilo to samo.
Pisss.
Łącznie "Money" za walkę z Victorem Ortizem zainkasuje na swoje konto około 40-50 mln dolarów.
Żebyś się nie zdziwił, gdy ten czeladnik dorówna mistrzowi.
Nie Rumunowie a Rumuni :)
kuleje :/
Co do Floyda to jego wujka troszeczkę poniosło kilku lat kariery to Mayweather na pewno przed sobą nie ma refleks traci się jako jeden z pierwszych atutów już widać minimalne oznaki starzenia u Floyda więc co dopiero będzie za kilka lat. Myślę że za rok może dwa pięściarz mieszkający w Vegas zakończy ostatecznie swoją owocną karierę. Natomiast jestem niezwykle ciekawy następnego przeciwnika Mayweathera.
Jaaakiii koleś!!! obraziłeś Laurę!!! Wstydź się