LEWIS POD WRAŻENIEM DEBIUTU OWCZARZ
Lennox Lewis, który był gościem specjalnym gali Wojak Boxing Stars na warszawskim Torwarze, poproszony został w studiu TVP o wypowiedź na temat jego wrażeń z tej imprezy. Nie ukrywał, że walką, która najbardziej przypadła mu do gustu przed pojedynkiem wieczoru, był debiutancki występ młodej polskiej pięściarki Karoliny Owczarz (1-0, 1 KO), która błyskawicznie odprawiła przed czasem już w pierwszej rundzie Rosjankę Elenę Gromyko (0-2).
Lewis miał okazję spotkać się z Karoliną tuż przed jej wyjściem do ringu, życzył jej udanej walki, a po zakończonym pojedynku osobiście gratulował efektownego zwycięstwa. Poświęcił jej także dużo czasu na rozmowę podczas gali i w trakcie kolejnego dnia jego pobytu w Polsce. Tomasz Babiloński, dzięki któremu stał się możliwy debiut Karoliny podczas warszawskiej gali, zaprosił pieściarkę do udziału w prywatnej części wizyty Lewisa w Polsce, podczas której razem odwiedzili Kraków. Karolina Owczarz była pod ogromnym wrażeniem spotkania z Lewisem.
- To dla mnie wielkie przeżycie. Przecież Lennox to legenda zawodowego boksu, jeden z największych mistrzów wszechwag w historii, może nawet najlepszy z nich. Spotkałam go przed wejściem do ringu, życzył mi powodzenia, a nawet udzielił szybko kilku wskazówek. To bardzo mnie podbudowało, niezapomniana chwila i to od razu w debiucie! A po walce słowa uznania ze strony takiego autorytetu, to dla mnie największe wyróżnienie, a co dopiero możliwość spędzenia razem więcej czasu prywatnie. Jestem bardzo wdzięczna Tomkowi Babilońskiemu, dzięki któremu możliwa była moja wycieczka z Lewisem do Krakowa. To niezapomniane przeżycie - stwierdziła Owczarz.
Dla mnie najlpeszy. Zazdroszczę bo to był mój idol za czasów Andrzeja Gołoty. Jak to cxytam po prostu zazdrosny. ja jakbym go zobaczył to bym chyba ataku serca dostał z wrażenia. Gratulacje dla Karoliny.
Lewis to też mój ulubiony bokser i prawdopodobnie gdybym zobaczył go gdzieś na żywo to pewnie tak samo bym zareagował jak ty. Fotka z Lewisem to jest moje bokserskie marzenie.