FURY ROZBIŁ FIRTHĘ PO OSTREJ WALCE
W zakończonej przed kilkunastoma minutami walce na gali w Belfaście, mistrz Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej w wadze ciężkiej Tyson Fury (16-0, 11 KO) pokonał przed czasem w piątej rundzie Amerykanina Nicolai Firthę (20-9-1, 8 KO) i tym samym zachował swoje miejsce w kolejce do wypłaty życia w walce z jednym z braci Kliczków. Niewiele jednak brakowało, a przeciętny choć twardy i ambitny rywal, wyrzuciłby go z tej kolejki z hukiem.
Firtha bez kompleksów już w pierwszej rundzie ruszył na znacznie górującego nad nim warunkami fizycznymi Fury'ego i był blisko sensacyjnego zwycięstwa przez nokaut. Brytyjczyk jednak przetrwał kryzys klinczując, w czym wydatnie pomagał mu również sędzie ringowy, nie reagujący na przedłużające się przytrzymywanie. W przerwie między rundami Fury doszedł do siebie i drugie starcie zdecydowanie rostrzygnął na swoją korzyść, rozbijając twarz oponenta ciosami prostymi. Jednak w kolejnej rundzie mieliśmy powtórkę z rozrywki i Tyson po potężnym prawym overhandzie Amerykanina ratował się kolejnymi klinczami przed nokautem. Koło fortuny kręciło się jednak w tej walce bardzo dynamicznie i w czwartej rundzie to Firtha był w opałach, liczony pod koniec po ciosach Brytyjczyka, a przed możliwym nokautem uratował go gong. Koniec przyszedł w piątym starciu, gdy mocno już porozbijany Amerykanin coraz bardziej bezradnie inkasował silne ciosy Fury'ego i wreszcie sędzia zdecydował się przerwać walkę. Trzeba jednak przyznać, że decyzja sędziego może budzić kontrowersje, gdyż Firtha w momencie przerwania pojedynku nie był zamroczony, ani rozbity na tyle mocno, by kończyć rywalizację właśnie w tym momencie.
Tyson Fury medialnie promuje się na pogromcę braci Kliczków, ale po tym co pokazuje w ostatnich walkach można być raczej pewnym, że starcie z którymś z ukraińskich mistrzów będzie dla niego po prostu finansowym "złotym strzałem" i niczym więcej. W pojedynku ze świetnie przygotowanymi pod względem technicznym i kondycyjnym oraz nie ustępującymi mu warunkami fizycznymi braćmi, nie posiada żadnych atutów, którymi mógłby przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść i jeśli do takiej walki rzeczywiście kiedyś dojdzie, będziemy mieli okazję zobaczyć, jak samozwańczy następca Lennoxa Lewisa wali się z łoskotem na deski ringu.
No kurde to samo można było napisać o Adamku!
I tym razem nikt strony nie wybroni, że to informacja z jakiejś gazety/portalu.
Teraz to już 100% ban.
masz trochę racji, jednak po Tomku spodziewano się ciekawej walki i była nadzieja, a jak po takim czymś jak dziś można się spodziewać nadziei na wygraną.
Ja po Grancie nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego. McBride'a to chyba nawet nie oglądałem, ale ponieważ go nie znokautował nie liczyłem na wiele z Kliczką.
Ważne, co oczy mogą zobaczyć i póki co Fury z Kliczkami nie ma NAJMNIEJSZYCH szans (no może przesadzam, z Władem szanse ma każdy, komu uda się dobrze, czysto trafić, ale wątpie, żeby Fury byłby na obecnym etapie do tego zdolny).
'Guliver' hahaha dobre
Moje zdanie jest podobne - Fury póki co może pomarzyć o walce z najlepszymi w HW. Raz przyznaje, że sporo pracy przed nim, innymi razy tryska z niego narcyzm... Ratuje go to, że ma dopiero 23 lata i jak dobry trener się za niego weźmie może zawojować w czołówce HW.
"ludzie dajcie spokoj ten Fury to gamon myzle iz Bonin moglby dac wyrwnana walke z tym czleniem ehhe "
Lubię Bonina, ale chyba w bierki podwodne.
Fury zwyciezyl dosc przecietnego Chisore,bedacego w najgorszej formie fizycznej w zyciu,po wyrownanej walce...Z miejsca wielu umiescilo go w jednym rzedzie z Heleniusem czy Povietkinem
Fury ma jeszcze przed soba wiele lat treningow,zanim bedzie gotowy na walke o tytul mistrza,nawet jezeli na tronie bedzie zasiadal slabszy mistrz niz jeden z Ukraincow
W tej chwili jest pewnie ze 20 zawodnikow ktorzy latwo wypykaliby Tysona.Do tego jest jeszcze kolejna 20 ktora dalaby Brytyjczykowi wyrownana walke
Co jednak może wskazywać na jego duży postęp.
Czy aż 20 zawodników byłoby zdolnych wypunktować tego kolosa? Nie wiem, pewnie tak. Ważne, że w ostatnich walkach Fury nie daje nam się nudzić.
:) Fuck, no to miło :)
Próba samoznokautowania to był niezły cyrk he he!!!
a z innej beczki, o ktorej mozemy spodziewac sie saula alvareza na ringu?
Jeden z lepszych w ostatnich latach:)
Tyson majac dobrego trenera i madrego,cierpliwego menadzera moze osiagnac sukces.Na braci K. nie jest jednak jeszcze gotowy i dlugo nie bedzie.Potencjal jednak ma
WEJDZCIE NA TEN LINK, ZJEDZCIE NA SAM DOL GDZIE JEST GALA MAYWEATHER-ORTIZ, PRZECZYTAJCIE JAKA WALKA JEST NA ROZKLADZIE NA SAMYM DOLE I POWIEDZCIE MI CZY WIERZYCIE W REINKARNACJE :)
Ranking boxreca obejmuje tylko bokserów, którzy byli aktywni w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Zobaczysz, że tuż po walce, w razie zwycięstwa, Floyd wróci na pierwsze miejsce nie tylko w welter, ale i w p4p :)
wiem o tym ale to bez sens jak dla mnie, 12 mcy to za malo
Data: 18-09-2011 00:38:55
i jak wytlumaczysz ze ortiz jest za berto, pokonal go i odebral pas...zart jakis
No ja tego też nierozumiem?
HE HE HE!!!
Wolny, Kliczkowie to nawet za 10 lat będą od niego szybsi...
Powinien jeszcze klika lat obijać średniaków może czegoś się nauczy coś wymyśli... może się jabów nauczy?
W tej walce zauważcie, że jest "mały" przeciwnik ma 198cm wzrostu!!!!
Ten Fury po prostu jest aż tak wielki!
"Jego "mały" przeciwnik"