REWOLUCJA W RANKINGU 'CIĘŻKICH' WBO
Federacja World Boxing Organisation (WBO) opublikowała swój najnowszy, wrześniowy ranking. W porównaniu do poprzedniego zestawienia z czołowej piętnastki wypadli Tomasz Adamek (dotąd nr 1), David Tua (3), Aleksander Powietkin (6) i Rusłan Czagajew (8). W przypadku Rosjanina i Uzbeka powodem wykluczenia z rankingu była rywalizacja o pas WBA. Takie same kryteria spowodowały, że w "15" brakuje Adamka, który tydzień temu walczył o tytuł mistrza świata WBC. Nieobecność Nowozelandczyka spowodowana jest jego porażką z Monte Barrettem, który "wskoczył" do pierwszej "15".
Liderem zestawienia WBO (mistrzem jest oczywiście Władimir Kliczko) jest aktualnie Fin Robert Helenius (poprzednio nr 2), wyprzedzając Niemca Aleksandra Dimitrenkę (awans z 4 miejsca) i Amerykanina Chrisa Arreolę (awans z pozycji nr 5). Kolejne miejsca zajmują: 4. Denis Bojcow (Rosja, awans z pozycji nr 7), 5. Carlos Takam (Kamerun, 9), 6. Ondrej Pala (Czechy, 10), 7. Aleksander Ustinow (Rosja, debiut), 8. Amir Mansour (USA, debiut), 9. Chauncy Welliver (Nowa Zelandia, 11), 10. Kubrat Pulew (Bułgaria, 12), 11. Monte Barrett (USA, debiut), 12. Jean-Marc Mormeck (Francja, 13), 13. Luis Ortiz (Kuba, debiut), 14. Rafael Zumbano (Brazylia, 14), 15. Victor Bisbal (Portoryko, debiut).
Ale zdaje się że Dimitrenko walczy dla Niemiec,nie dla Rosji.
Rafael Zumbano
Victor Bisbal
Kto to jest do cholery. :D
Dimitrenko to Ukrainiec.Przyznam również,że nie znam części tych nazwisk.Pala kto to jest w ogóle? Mansour? To żarty jakieś są
Pala, Zumbano i Takam byli w tym rankingu od miesiecy.
Mansour pojawil sie nagle, ale trzeba przyznac, ze zwyciestwo z Dominickiem Guinnem jest dobrym uzasadnieniem. Podobnie w przypadku Barrtetta. Moim zdaniem ten ranking jest ok.