BRADLEY O WALCE MORALES-CANO

Mistrz świata WBO wagi junior półśredniej, Tim Bradley (27-0, 11 KO) będzie oglądał dzisiejszy pojedynek o pas WBC między Erikiem Moralesem (51-7, 35 KO) a Pablo Cesarem Cano (22-0-1, 17 KO) z wielkim zainteresowaniem. WBC odebrało bowiem pas Bradleyowi, twierdząc, że ''Desert Storm'' nie jest wystarczająco aktywny. Bradley prawdopodobnie zmierzy się ze zwycięzcą walki Morales-Cano.
 
- Erik Morales może dostać ten tytuł, ale nie będzie prawdziwym mistrzem, jeżeli nie zmierzy się ze mną. Walczę z dobrymi przeciwnikami, podczas gdy reszta walczy ze starannie dobieranymi przeciętniakami. Niech Morales dobrze się przygotuje na mój powrót - powiedział Bradley.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 17-09-2011 13:28:30 
Oj Bradley zero pokory. Jeżeli uważasz się za prawdziwego mistrza WBC to trzeba było w ciągu 6 miesięcy zakontraktować sobie walkę a nie wydłużając długość posiadanego tytułu o kolejne miesiące. N/c
 Autor komentarza: lukaszamator
Data: 17-09-2011 13:43:57 
Waciany Bradley nie dalby rady dobrze dysponowanemu Moralesowi. Panie Bradley gdzie z ta mordą do Moralesa...
 Autor komentarza: maris4321
Data: 17-09-2011 20:28:19 
W ewentualnej walce Bradley vs Morales stawiam na Moralesa, który w trakcie swojej kariery "wciągał nosem" nie takich kozaków jak Bradley
nie wolno zapominać że to Meksykanin jest ostatnim pogromcą Pacmana.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.