RAHMAN PRZED KOLEJNĄ SZANSĄ

Współczesny boks zawodowy jest czasami tajemniczy i niezbadany jak wyroki boskie. Dobrym tego przykładem jest 38-letni Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO). Pochodzący z Baltimore były mistrz świata po przegranej walce z Władimirem Kliczko (56-3, 49 KO) w grudniu 2008 roku pokonał kolejno pięciu journeymenów, z których żaden nie był notowany nawet w pierwszych dwudziestce światowych rankingów.

Co ciekawe, powyższe zwycięstwa wystarczyły jednak, aby 'The Rock' został uznany przez federację WBA za challengera numer jeden królewskiej kategorii. A mówią, że w boksie ciężko jest wrócić na szczyt…

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak18
Data: 15-09-2011 22:53:22 
No to Wład ma przeciwnika na grudzień czy też listopad.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-09-2011 22:57:32 
Jak WBA to Povetkin. Ma trudny wybór swoją drogą, dziadek Holy czy gruby Rahman.

Ostatnio ważył blisko 130 kg, dzisiaj może wyglądać mniej więcej tak:
http://ui04.gamespot.com/2787/fatguysburger1.jpg ;D

I powiedzcie mi, że Adamek dostał szansę walki o pas za nic ;P
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 15-09-2011 23:04:19 
Pora umierać.:)
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 15-09-2011 23:06:03 
WBA i wszystko jasne.
 Autor komentarza: Zakrza2
Data: 15-09-2011 23:13:32 
Adamek jakby nie dostał oferty od Kliczków to też by walczył z mało znaczącymi przez najbliższe 10 walk...
Zresztą po powrocie pewnie tak zrobi.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 15-09-2011 23:26:19 
Panowie mówcie co chcecie, ale dziś jedyną poważną federacją jest IBF. WBA to paski, paseczki i układy, to samo WBC choć przynajmniej tu o prawdziwy tytuł zazwyczaj jest trudno (ale znamy wyjątek hihi), WBO to totalny brak reakcji na krzywdzące decyzje i blokowanie paska.
 Autor komentarza: xionc
Data: 15-09-2011 23:30:46 
Nie cieszcie sie tak, drugi w rankingu jest Helenius, jak dojdzie do eliminatora, Rahman nie musi wygrac :)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-09-2011 23:50:33 
Chagaev trafił Povietkina to saszka miał przez 5 minut wyłączone światło. Trafi go przypadkowo Rahman to bedą go wynosić.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 16-09-2011 00:10:13 
hubosz 100%racji jeszcze tylko ibf nie zeszło na psy interesuje się boksem na prawdę ładnych parę lat ale to co teraz wyprawiają w tym momencie pozostałe federacje to jet kpina z prawdziwych kibiców boksu nie wierzmy w to wszystko a będzie dobrze my fani boksu tak naprawdę wiemy którzy bokserzy są najlepsi pozdrawiam wszystkich miłośników prawdziwego boksu
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 16-09-2011 01:16:49 
Denerwuje mnie ,że takie dziadki walczą w ciężkiej , przez to jest taka nudna , średnia wieku dzisiejszej HW to pewnie z jakieś 35 lat ;/ gdzie te młode wilczki co chcą zdobywać tytuł i dają emocje , dzisiaj za perspektywicznych uważa się zawodników co mają 28 lat;/ przecież wielcy mistrzowie zdobywali tytuły przed 30 w większości ,bądź niedługo po , dla przykładu :Lewis-28 , Vit Kliczko-28 , Tyson-20 , Holmes-29 , Ali-22, Frazier-24, Foreman-24 , Patterson-22, Liston-30 , Holyfield-28, Bowe-25 , więc po dlaczego dzisiejsza heavy jest tak marnie prowadzona ?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 16-09-2011 01:18:19 
mogę jeszcze dodać Joe Louisa-23 bodajże
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-09-2011 08:24:53 
@szansepromotions

Ten duży udział "dziadków" w dzisiejszej HW to przede wszystkim "zasługa" USA i kryzysu w tamtejszym boksie. Tam jest ogromna luka pokoleniowa. Setki bokserów w wieku 35-45 i bardzo mało młodych. A co do wieku mistrzów, to jest sprawa wcześniejszego dojrzewania i uzyskiwania optymalnych warunków fizycznych (jak również chyba łatwiejszego uczenia się boksu)przez czarnoskórych, którzy do niedawna dominowali. Taki np. Tyson przestał rosnąć w wieku lat 12, mając 16 lat ważył 100 kg, a 4 lata później został mistrzem świata. Biali Europejczycy muszą znacznie dłużej dochodzić do szczytowej formy, którą zazwyczaj osiągają dopiero koło 30.
 Autor komentarza: AdammoEmuSite
Data: 16-09-2011 08:53:24 
Niech by Rahman z Briggsem zawalczył, albo z Barrettem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.