TYSON FURY ZMIENNYM JEST...
Mistrz Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej wagi ciężkiej, Tyson Fury (15-0, 10 KO), który za dwa dni zmierzy się na gali boksu zawodowego w Belfaście z Amerykaninem Nicolaiem Firthą (20-8-1, 8 KO), zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa poważnie zastanowi się nad walką z którymś z braci Kliczko. To nie pierwsza i zapewne nie ostatnia niespójna wypowiedź Anglika, który jednego dnia chce walki z ukraińskimi mistrzami, by nazajutrz być odmiennego zdania.
- Jestem zadowolony z wyboru najbliższego przeciwnika i cieszę się, że do walki ze mną nie stanie żaden tłusty, bułgarski journeyman - powiedział Fury. - Walka z Nicolaiem będzie dla mnie ważnym testem i jeśli wygram z Firthą, moim kolejnym przeciwnikiem może być jeden z braci Kliczko - zakończył Anglik.
Mnie się zdaje,że po prostu może chłopak by chciał póżniej zawalczyć, ale nadeszła oferta, promotorek nakazał, lepszej ofert już nie będzie jak to mówiono w przypadku Adamka i już coś się szykuje.A jak zmienia swoje zdanie jak chorągiew na wietrze,to też coś nie tak.
A co do potencjalnej walki , to poziom jaki pokazał w starciu z Chrisorą,to nie wróżę mu za dobrze.KO ze strony któregokolwiek z braci i następny.
Taki rozbujnik jesteś.
Dobre określenie:)
Fury też jest nieźle kopnięty:)
Wawrzyka Fury ciężko by znokautował!!!
Ja czekam na rozwuj Wildera.
Pomylił ci się z Wachem
Szpila może coś z niego będzie ale niech zawalczy z kimś lepszym.
No pomyłka obaj są słabi.
No pomyłka obaj są słabi.
No pomyłka obaj są słabi.
wczoraj przed snem wymyslilem taki pomysl (mysle ze przydatny i pozyteczny) zebysmy sobie pogrupowali naszych polskich bokserow w zaleznosci od stylu ich walki czyli mysle o podziale: boxer; slugger; swarmer oraz hybrydy jesli ktos uwaza ze takich mamy np. boxer/swarmer.
Cos w stylu ze np. Adamek w cruiser byl bardziej swarmerem a w Hw jest takim uciekajacym boxerem.
Najbardziej by nam sie to przydalo odnosnie naszych cruiserow bo ich mamy ze tak powiem 'od pyty'.
co sądzicie?
Ale poco przeciez każdy wie jak kto walczy i nie każdego można zaliczyć do jednej grupy.
Adamek
Fonfara
Głażewski
Kołodziej
Jackiewicz
Janik
Jonak
Kostecki
Łaszczyk
Majewski
Masternak
Proksa
Sęk
Sosnowski
Szpilka
Wach
Wawrzyk
Wilczewski
Włodarczyk
Wolak
Wybrałem ważniejszych wedlug mnie, mozecie skreslac, dodawac, jak uwazacie
po 1wsze nie kazdy wie, a po drugie niektorzy sa ciezcy do sklasyfikowania, po trzecie ciekawe jak kto ocenia bo nigdzie nie ma takich podzialow na kategorie wzgledem stylu. A jesli kazdy wie to smialo gdzie zaliczysz Prokse?
W takiej hipotetycznej walce postawiłbym na Lennoxa,miał sporo lepsze warunki i był dość elastyczny jeżeli chodzi o styl.
DAB
"Niech żyje THC:)"
Spoko,spoko,żyję i się nigdzie nie wybieram!!!
Typowy Slugger lekki dodatek Swarmera:)
To była by ciekawa walka też postawił bym na Lenoxa bo potrafi walczyć technicznie lub iść na wojne pokonał by Alego siłą fizyczną.
hehe tak jeszcze z dodatkiem pilota kamikadze ;p
Dobre:)
Ja byłem się porządnie przewietrzyć i od razu zajeb.sty humor:)Jak zawsze wracam stłuczony:)
Tylko teraz liny były ba napięte i Lewis nie stracił by sił na początku i trzymał by Alego na dystans ale nigdy nie wiadomo co Ali wymyśli.
Dla mnie najciekawszy dla braci jest Fin Robert z jebnięciem.
A powiedź mi co by się stało jak by poszedł na wymiane z Foremanem albo Lewisem może Lenox był by pierwszym kturemu by to się udało a może nie.
Jak już tak gadamy o tym starciu,to ja myślę że Lennox jest o wiele bardziej wszechstronny od Foremana.Foreman bazował na Sile,Lennox jednak miał i niezłą szybkość i pracę nóg i jebnąć też potrafił,a jego podbródki to klasa sama w sobie.Oczywiście Ali też miał sporo atutów,ale jednak na Lewisa bym stawiał.
Jak by zrzucił troche może była by ciekawa walka.
Kilka tych podbródkowych pokazał z Vitem.
Lenox też miał mocną szczenkę obaj są wybitnymi bokserami Ali czarował poruszał się szybko po ringu zadawał silne szykie ciosy a lenox miał siłe podobną do Foremana i mógł przycisnąć Alego i nie pozwolić tańczyć.
Ale i tak wygrał by LEWIS.
W takiej sytuacji powiem tylko tyle- ciężko mi opisać każdego zawodnika pojedynczym określeniem bo ja widzę niemal u każdego boksera cechy charakterystyczne dla różnych typów boksowania więc "od bidy" to dla mnie każdy tu to hybryda ;D
Kilku bym się pokusił o klasyfikacje.
swarmer:Wolak,Sosnowski,Jonak,Jackiewicz
Boxer:Masternak,Kostecki,Proksa,Wawrzyk
slugger:Wach
Kołodziej-Boxer z elementami Sluggera.
Włodarczyk-Slugger z elementami swarmera.
Szpilka chyba slugger,ale taki trochę nie do końca.
dla mnie wlasnie Proska to taka hybryda, przwaga boksera, ale czasem zamienia sie w sluggera kiedy widzi ze moze. Wlodarczyk to dla mnie bardziej swarmer o mocnym pierdolnieciu(mam tu na mysli walki o tytuly z fragomenim bo na pewno nie walka z palaciosem:))
Szpilka? tu tez mam problem, jest niby sluggerem ale ja juz widze u niego sporo z boxera a mysle ze z uplywem lat bedzie boxer/slugger a moze nawet czasem swarmer(chlopak sie lubi ponapierdalac wkoncu:)) dlatego mam wielkie nadzieje z nim zwiazane
Ale z drugiej strony to Foreman był bardzo przewidywalny,taki jednostajny,Lenny to jednak bardziej kompletny bokser.Jak na swoje warunki to jeden z bardziej zwinnych bokserów w Historii.
A co do tych klasyfikacji to teraz coraz częściej są bokserzy których ciężko sklasyfikować.
Dzięki, że wrzuciłeś ten temat. Zawsze mnie interesowało, czy ja dobrze odbieram style walki poszczególnych zawodników i oczekiwałem na taką możliwość konfrontacji poglądów
@liść
Prawie 100% zgody z twoimi typami. Tylko Szpilkę postrzegam bardziej jako swarmera na pograniczu z ofensywnym sluggerem. On jeszcze za mało walczył, żeby można go jednoznacznie ocenić
Mnie wlasnie tez zawsze to bardzo interesowalo i az dziwie sie ze wczesniej nikt nie wymyslil takiego zestawienia, bede wrzucal przez pare dni pod rozne tematy moj pomysl mam nadzieje ze sie nie obrazicie a chcialbym poznac opinie jak najwiekszej ilosci userow, mozna nawet zrobic pozniej jakies podsumowanie, w koncu gdzie to robic jak nie na stronie o boksie!
Adamek - boxer, ale czasami zmieniający się w swarmera pod konkretnego przeciwnika
Janik - slugger
Sęk - boxer
Wilczewski - boxer
Pozostałych za mało oglądałem. Zawsze jednak można i warto wejść na youtube i obejrzeć kilka walk danego zawodnika. Wtedy raczej się już ma dobre rozeznanie, bo jedna walka zwłaszcza niepełna może dać zafałszowany obraz.
Właśnie na tym polega problem że Lennox też potrafił przejść z Boxera do Suggera i robił to całkiem sprawnie.
Wiadomo każdy taką walkę widzi na swój sposób,na pewno nie byłby to spacerek dla żadnego,obaj to klasa sama w sobie i obaj mieli cały arsenał umiejętności by wygrać takie starcie.
A jak byś sklasyfikował Vita???
Bo z Władem jest mniejszy problem,bo to raczej typowy boxer.Ale Vit to już trochę bardziej złożona "Machina"
Głównie chyba boxer,a z elementami pozostałych dwóch stylów.
zgadzam sie jak najbardziej, jednak wiecej szans daje aliemu tylko tyle,
a lennox to dla mnie nawet bardziej slugger, choc tak jak mowisz mial na tyle umiejetnosci ze potrafil zmieniac style.
Dokładnie w różnych proporcjach łączyli owe style
Chyba nie koniecznie najlepsi to hybrydy. Ali to był czysty boxer, Foreman - czysty slugger, a Tyson - czysty swarmer, a wszyscy byli wybitnymi bokserami.
Moim zdaniem każdy z nich mieszal style ale np. w mniejszych proporcjach boxera nawet w Tysonie znajdę momentami zależy od okoliczności.Dla mnie to zbyt upraszcza a sprawdza się pozornie zakładów tym nie obstawisz.Boks ma zbyt wiele niuansów aby mówić który styl z którym wygra
Ali byl typową hybrydą! i to przez niektorych uwazana za najwieksza w historii boksu.
No to jak bundrage jest swarmerem o lepszym ciosie to nie wroze najlepiej pawlowi. a z tego co widze 'na oko' to ma tez lepsze warunki fizyczne wiec chyba bedzie marnie jak dojdzie do tej walki. wolak ma natomiast serce do walki...ale...no wlasnie wiadomo ze to czasem nie wystarcza...
wlasnie sporo to daje, jak ogladalem i analizowalem walki ostanio pod tym kontem to sprawdza sie w zdecydowanej wiekszosci jak jeszcze uwzglednisz doswiadczenie, warunki fizyczne, technike, cios (i kilka innych rzeczy:)) to wychodzi ci calkiem dobry system oceny. dla mnie jak cos dziala to znaczy ze jest dobre i trzeba z tego korzystac
Zakładów nie można obstawiać, bo dochodzi jeszcze element klasy zawodnika. Np. zasada, że swarmer bije boxera się nie sprawdzi, jeżeli swarmer będzie przeciętny, a boxer będzie wybitny. Można to tylko traktować jako języczek u wagi przy podobnej klasie bokserów.
dokladnie
Wyniki walk w trójkącie Ali (boxer) - Frazier (swarmer) - Foreman (slugger) to jest podręcznikowy przykład działania tej zasady (podawany w wielu miejscach). Jak dla mnie to Ali był 100% boxerem. Odmienne wrażenie może wynikać z faktu, że on często zmieniał tempo walki. W momencie przyspieszenia mógł przypominać swarmera, ale na pewno nie miał nic ze sluggera.
Ale to normalne ,że ten podział dotyczy różnych klas bokserów dla mnie to oczywistość.Jednak w tej samej klasie też nie wyznacza wyniku,bo po pierwsze te style się mieszają ,ja każdego traktuje indywidualnie i szczerze polecam.
ja spotkalem sie z innym zupelnie wyjasnieniem potyczki ali-frazier(a w sumie to 3potyczek i to jest tu wlasnie najistotniejsze) i calkowicie sie z tym zgadzam. Przeciez Ali 2 walki wygral a frezier 1 (choc dla mnie to smokin joe wygral trilla in manilla - a najobiektywniej rzecz ujmujac byl remis) czyli boxer 2 na 3 razy wygral z swarmerem? zastanow sie cos tu nie gra. ali dzieki temu ze potrafil zmieniac style potrafil wygrac koncowe rundy choc w srodkowych joe zakonczyl jego kariere, ale gdyby ali nie zmienil stylu (z tego co pamietam od 10albo11 rundy a caly czas boksowal to przegralby przez KO to pewne.
Pewnie dostal od K2 dobra oferte finansowa oraz "zapewnienie" ze nie beda go sie starali "zniszczyc", bo przeciez byl ich sparing-partneram oraz maja przyjacielskie relacje.
Takze dobrze jest zarobic duze pieniadze, a przegrana z K2 to zadna ujma w karierze, o ile nie zostanie zupelnie zdeklasowany!