BARRETT MARZY O KARIERZE WRESTLERA?
40-letni amerykański ciężki, Monte Barrett (35-9-2, 20 KO), postanowił spróbować swoich sił w World Wrestling Entertainment (WWE) - jednej z największych organizacji zapasów (wrestlingu) na świecie, które są niezwykle popularne w amerykańskiej telewizji. Barrett, który niedawno wygrał walkę rewanżową z Nowozelandczykiem Davidem Tuą (52-4-2, 43 KO), planuje w październiku wziąć udział w dwumiesięcznym obozie WWE na Florydzie.
- Muszę tylko zadzwonić w tym tygodniu do Ty Baileya [jeden z szefów WWE - przyp. red.] i dowiedzieć się szczegółów, choć wiem, że czymkolwiek będzie ten obóz, czeka mnie bardzo ciężka praca - powiedział Barrett. - Zapewniłem go już wcześniej, że będę pracować na 110 procent i że zawsze będę dawał z siebie wszystko, co możliwe - zakończył Amerykanin.
Dodajmy, że niedawno Barrettowi zaproponowano stoczenie pojedynku z Shane`em Cameronem (27-2, 21 KO) w Nowej Zelandii, jednakże amerykański pięściarz nie był tym zainteresowany.
Owszem, walka we wrestlingu jest reżyserowana, ale popisy kaskaderskie, które wykonują zapaśnicy (aktorzy?) są bardzo często niebezpieczne i nie raz kończą się groźnymi kontuzjami. Dużo łatwiej i wygodniej niż w boksie nie będzie miał :)
WCW a WWE to były swego czasu dwie oddzielne federancje, konkurujące ze sobą, obydwie miewały kryzysy, WCW przeżywało rozkwit w 95-98 roku kiedy większość gwiazd z uwczesnego jeszcze wtedy WWF przeszło do WCW, i do 98 roku to WCW wygrywało w ratingach, jednak później od 99 zaczął sie schyłek WCW i ostatecznie przestało istnieć w 2001 a właściwie zostało wykupione przez szefa WWE Vince'a McMahona.