VICTOR ORTIZ: HBO GREATEST HITS
Kibice odliczają już dni dzielące nas od arcyciekawej gali STAR POWER, która odbędzie się w sobotnią noc. W walce wieczoru na wypełnionym obiekcie MGM Grand w Las Vegas rękawice skrzyżują niepokonany Floyd Mayweather Junior (41-0, 25 KO) oraz mistrz świata federacji WBC w kategorii półśredniej - Victor Ortiz (29-2-2, 22 KO). Naturalnie faworytem potyczki jest 34-letni 'Money', lecz młodszy o dekadę 'Vicious' sprawił już sporą niespodziankę, zadając pierwszą porażkę silnie promowanemu przez HBO Andre Berto (28-1, 22 KO). Czy zmotywowany Ortiz wspierany radami Oscara De La Hoyi spełni wielkie oczekiwania i po raz kolejny zaskoczy? A może show skradnie mu legendarny Erik Morales (51-7, 35 KO), który stanie przed szansą zapisania się w historii jako pierwszy Meksykanin z mistrzowskimi tytułami w czterech kategoriach wagowych? Na przystawkę w pakiecie PPV kibice otrzymają również pojedynek wieczoru z gali w Staples Center (LA, Kalifornia), gdzie Saul 'Canelo' Alvarez (37-0-1, 27 KO) będzie bronił pasa WBC dywizji junior średniej przed solidnym i gotowym na wszystko Alfonso Gomezem (23-4-2, 12 KO).
- Mayweather to boxer, a Ortiz to swarmer, a więc układ stylów walki korzystny dla Ortiza
- Ortiz walczy regularnie co kilka miesięcy, podczas gdy Mayweather nie walczył od ponad 16 miesięcy. Może więc być trochę zardzewiały
- Ortiz jest 10 lat młodszy, co może mieć znaczenie dla kondycji obydwu zawodników przy szybkim tempie walki (takie niewątpliwie narzuci Ortiz).
- Niektóre wypowiedzi i zachowania Mayweathera sugerują problemy psychiczne, co może negatywnie rzutować na jego postawę w ringu
- Ortiz ma silniejszy cios
Zdaję sobie sprawę, że można znaleźć wiele argumentów przeciwnych tj. na korzyść Mayweathera. Niemniej obstawiam zwycięstwo Ortiza drogą zajechania przeciwnika ( na punkty lub przed czasem w końcowych rundach).
http://www.eastsideboxing.com/news.php?p=29222&more=1
ale moim zdaniem, pomimo tego ze Ortiz to silny zawodnik, to gdzie mu do Mayweathera?
Nie czytałem artykułu w eastsideboxing. Cieszy mnie jednak, że są ludzie znający się na boksie, którzy podzielają moje poglądy na tę walkę. Zauważ, że Mayweather od dawna nie walczył z żadnym "młodym wilczkiem", a brylował na tle bokserów równych sobie wiekiem lub starszych. Wierzę, że Ortiz go zamęczy.
Natomiast mysle ze najwiekszym problemem Ortiza i argumentem ktory zawazy na przegraniu przez niego tej walki będzie dziurawa obrona ... ktorą obnazyl .. Maidana , Barto ... i nawet Ci ktorzy przegrali...
Zakladam KO ... od 9 rundy na Ortizie ... w stylu w jakim Money zrobił to z Hattonem ... poprostu wrecz widze tą akcje...
Ortiz w formie vs Floyd w formie to różnica 2 klas.
W HW wieje nudą, ale cała średnia dywizja to już super emocje...