GARCIA NA TEMAT WALKI GAMBOY
W ostatnią sobotę jeden z najefektowniejszych zawodników niższych kategorii wagowych, Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO) pokonał na punkty byłego mistrza wagi super koguciej Daniela Ponce de Leona (41-4, 34 KO). Według kibiców pojedynek ten nie był tak efektowny jak poprzednie walki Kubańczyka, jednak z ich zdaniem nie zgadza się prospekt wagi piórkowej, 23-letni Mikey Garcia (26-0, 22 KO). Jego zdaniem "Cyklon z Guantanamo" chciał przeboksować cały dystans sprawdzając swoją kondycję przed większymi starciami.
- Widziałem ten pojedynek. Gamboa jest bardzo szybki, każdy o tym wie. Wielu mówiło, że ta walka nie była tak ciekawa jak jego poprzednie, jednak widać było, że Kubańczyk w tym starciu miał zupełnie inną taktykę. Chciał poboksować więcej niż w poprzedniej walce, którą zakończył już w czwartej rundzie. Chciał sprawdzić się na dłuższym dystansie, bo wie, że już niedługo nadejdzie czas na największe wyzwania - twierdzi Garcia.
Gamboa - John
Garcia - Gonzalez
i mamy galę, która powali wszystkich na kolana.
Co do Lopeza to myślę, że zawalczył by tak jak ostatni przeciwnicy, na wygrana z Gamboą ma nędzne szanse. Garcia to co innego. (ale na walkę nędzne szanse)