MORMECK: WŁADIMIR JEST KRUCHY
Jak już Was informowaliśmy, Jean Marc Mormeck (36-4, 22 KO) jest jednym z głównych kandydatów do walki mistrzowskiej z Władimirem Kliczko (56-3, 49). Francuz najwyraźniej czuje szansę na dużą wypłatę i rozpoczął już kampanię pod tytułem "Wyzwać mistrza do walki".
Były czempion kategorii junior ciężkiej, który przed laty posłał na deski Davida Haye, powiedział, że "Dr Żelazny Młot" nie ma zdolności do przyjmowania mocnych ciosów. Zanim Mormeck wyjdzie do ringu z mistrzem WBA, WBO, IBF, IBO sam musi zadać sobie pytanie czy on poradzi sobie z prawdziwymi bombami.
- Władimir jest kruchy, nie jest w stanie przyjąć ciosu. Mógłbym się zastanawiać nad wyjściem do Witalija, ale chętnie skorzystam z propozycji walki z młodszym Kliczko - powiedział "Marksman".
Przecież żeby tą kruchą szczękę uszkodzi to najpierw trzeba mieć czym uderzyc,a i tak pozostaje jeszcze przebić się przez proste Włodii..