WŁODARCZYK-GREEN 30 LISTOPADA W AUSTRALII?
30 listopada na obiekcie Challenge Stadium w Australii Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO) będzie bronił pasa WBC w kategorii junior ciężkiej z miejscowym pupilem Dannym Greenem (31-4, 27 KO)! Informacje potwierdzają zarówno zagraniczne media jak i popularny serwis boxrec.com.
Dla Greena będzie to pierwszy pojedynek od czasu bolesnej przegranej z Antonio Tarverem. "Diablo" również w ostatnim czasie miał sporo problemów, więc obaj pięściarze będą chcieli wymazać przykrą przeszłość zwycięstwem.
Pochodzący z Perth bokser jest niezwykle popularny w swoim kraju, na jego walki przychodzą tłumy kibiców. Pod koniec 2009 roku "Green Machine" rozbił w pierwszej rundzie legendarnego Roya Jonesa Juniora. Włodarczyk pozostawał nieaktywny od kwietnia, gdy pokonał na punkty po kontrowersyjnym werdykcie Francisco Palaciosa.
Niemniej, walka byłaby ciekawa, dobrze że coś się dzieje, przeciwnik medialny, ryzyko jest.
Tylko chciałbym redakcji zwrócić uwagę, że u konkurencji na końcu tytułu jest znak zapytania, a nie wykrzyknik, więc to jeszcze baaardzo różnie może być ;)
a jak z różnicą stref czasowych? pojedynek w południe polskiego czasu? :)
Data: 13-09-2011 09:10:20
Uważam, że bardzo dobry rywal, może nawet za mocny jak na powrót po ostatnich perypetiach. Do tego walka za granicą. Szkoda tylko, że Green już nic nie kładzie na szali.
Moim zdaniem idealny przeciwnik dla Diablo,ma nazwisko,boksersko jego braki pokazał Tarver,a co najważniejsze ludzie Greena napewno dają Krzyśkowi dobrą kasę skoro Don Wasyl się na to zgodził,kasa musi być dobra bo stawia zielony pas na ciężkim terenie...Nieprzepadam za Diablo,ale będe mu kibicował z kangurem z całego serca.
Tylko żeby Kmicie z Polsatu nieprzeszło nawet przez myśl PPV bo to była by kompromitacja!!!
Green na szali kładzie wór złota ... większy niż pozostali mistrzowie , pewnie nawet razem wzięci..
Jeśli u nich gala zacznie się o 21 to u nas o 13 :)
lepsze to niż wstawać o 5 na Adamka.
tylko czy okolo 20 listopada nie zderza sie z hutkowskim na rolkach i gali nie trzeba bedzie odwolac tego juz niestety nie wiemy .. he he ...
Niemniej jednak sama walka moglaby byc ciekawsza i wyrownana, a nie to co ten sobotni trening medialny Kliczki.
Myślę, że Diablo wygra. Upora się wreszcie z psychiką i rozłoży Greena.
2.Coś w tej informacji jednak musi być, bo Green spełnia wiekszość wymogów nakreślonych filofią Wasilewskiego - Przeciwnik musi mieć nazwisko, ale też musi być do (łatwego) pokonania. W praktyce oznacza to starszych wypalonych panów. Green swoje lata ma, jest też nieco wypalony, ale to "nieco" idealnie nadaj się do odkupienia win za Palaciosa i inne poprzednie walki.
3.Mimo wszystko, gdyby do walki doszło, łatwo nie będzie. Niestety Włodarczyk sam w sobie... też spełnia warunki filozofii Wasilewskego. Stary nie jest, ale wypalony i owszem. Dla wielu nawet prawie skończony. Można więc założyć, że obóz Greena myśli podobnie do Wasilewskiego i liczy na zabranie paska Włodarczykowi. I dobrze myśli!
4. 60% szans daję Greenowi, 40% Włodarczykowi. Wystarczy bowiem, że Green zawalczy jak Palacios - na własnym gruncie gwarantuje mu to pasek. Z drugiej strony prawdopodobieństwo, że Włodarczyk nadal boi się uderzać, nawet by sędziowe mogli punktować, jest duże.
Obstawiam, że poziom tej rywalizacji nie będzie rzucał na kolana.
Nie lubię Włodarczyka ale z zasady kibicuje każdemu Polakowi.
mialby najcenniejszy i najmniej cenny ale jednak dwa
to bylaby swietna karta do walki za duze siano np z Huckiem czy Jonesem
diablo ma szanse z Greenem spore pod warunkiem ze bedzie robil to co umie a nie stal i rozmyslal
IBO ostatnio zyskuje na wartości,teraz nazwisko Tarver ich reklamuje,ta federacja ma ciekawą politykę,zaczynają znaczyć coraz więcej.Ja tam mam nadzieję ,że walka będzie a Diablo wygra przed czasem,pokonanie Greena łatwe nie będzie ale odbudowało by Włodarczyka.