FURY: WYGLĄDAŁEM JAK TŁUŚCIOCH
Niepokonany mistrz Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej, Tyson Fury (15-0, 10 KO), zmienia swoje złe nawyki i zamierza utrzymać wysoką formę. 23-letni olbrzym z Wilmslow już 17 września zmierzy się z Nicolaiem Firthą (20-8-1, 8 KO) na gali w Belfaście.
- Widziałem siebie w telewizji i nie spodobało mi się to, co ujrzałem - wyjawia Fury. - Wyglądałem jak tłuścioch. W walce rewanżowej z Johnem McDermottem ważyłem ponad 122 kilogramy. Prawdziwy sportowiec nie powinien być tak zapuszczony. Nie chodzi bynajmniej o lenistwo podczas treningów i sesji sparingowych, bo tam zawsze dawałem z siebie wszystko. Chodzi o jedzenie, miałem okropne nawyki żywieniowe.
- W przełości, gdy wybierałem się na film, zamawiałem wielki popcorn, torebkę słodyczy, lody i wielki napój. Teraz mam przy sobie sałatkę owocową i wodę. Odpuściłem sobie napoje gazowane i dziennie piję do pięciu litrów wody, a w mojej diecie pojawiły się warzywa i owoce. Już teraz widać ogromną różnicę - dodaje pięściarz.
Tak, Firtha to super przeciwnik ;]
LittleBan zobacz sobie na przeciwników Furego, chciałbym aby Wawrzyk miał na rozkładzie takiego kolesia jak Firtha
Steward wyrazil jedynie chec do wspolpracy z Tysonem.Fury byl tez raz na obozie Wlada