ADAMEK CHCE ZNÓW ZABOKSOWAĆ W POLSCE
Tomasz Adamek wraz z żoną Dorotą wyleciał w godzinach popołudniowych do USA. Dzisiaj Polak był w znacznie lepszym już nastroju niż wczoraj, gdy wciąż bardzo przeżywał jeszcze porażkę. Adamek zadeklarował, że do boksu wróci dopiero w przyszłym roku i bardzo chciałby zaboksować jeszcze w Polsce.
- W tym roku nie będę już walczył, a na początku przyszłego zadecydujemy co dalej. Pewnie zawalczę w Stanach Zjednoczony, ale bardzo chcę jeszcze powrócić do Polski, bo atmosfera na stadionie była niepowtarzalna. Polscy kibice są najlepsi na świecie - powiedział Adamek przed odlotem.
- Jeśli będę znów walczył, to tylko na najwyższym poziomie. Nie planuję walczyć tak zwanych przedwalk, bo one nie maja sensu. Jeśli bym miał wrócić na ring, to chcę walczyć o mistrzostwo świata, inne walki mnie nie interesują. Jest jeszcze brat Witalija, może taką walkę dostanę w przyszłym roku. Na razie odpoczywam, zobaczymy co będzie - zadeklarował "Góral".
- Różnice fizyczne między nami to 12 kg wagi i pół głowy wzrostu. To nie jest jakaś bardzo duża różnica. Jeśli kibice mają mnie kochać, to tylko po takich walkach. Jeżeli będę walczył z leszczami, to mogę mieć rekord 100 do 0 i to naprawdę nic nie daje - odpowiedział Adamek zapytany, czy warto było porywać się na tak dużego i mocnego przeciwnika.
1. Adamek wie że jego obrona była dziurawa.
2. Wie również że za mało się poruszał, nie był gibki, nie zabiegał Witka.
3. Poznaliśmy wreszcie twardość szczęki naszego górala.
4. Sam góral nabrał doświadczenia, wie już jak walczył, jak powinien walczyć.
Ogólnie to było cenne doświadczenie dla naszego zawodnika. Poznał rywala, poznał jego siłę, zrozumiał błędy, na pewno wie też że błędem było nie podjęcie ryzyka.
Ale cieszy mnie jego podejście do sprawy. Zastanawiam się tylko ile może jeszcze w sobie poprawić (przy takim trenerze do tego). Dał świetną walkę z Arreolą, później było tylko gorzej. Adamek ma 35 lat. Zastanawiam się czy on już nie ma tendencji spadkowej.
Haye już nie jest posiadaczem WBA. Haye by z Adamkiem wygrał gdyby Adamek do niego wyszedł tak jak w sobotę.
Gdyby chociaż raz zaatakował tak jak w walce z Grantem, ale naprawdę nie było nic.. Aż przykro mówić.
on marzy o nastepnej walce w Heavy Weight tym razem z Wladymirem?
robi z siebie zwyklego krzykacza jak Toney.. czy Harrison
nie chodzi o przegrana ale o katastrofalny styl w jakim Adamek przegral,
Teraz tylko jedynie górale z USA moga jeszcze chciec ogladac Adamka
który obija jakiego buma typu Medaljon,
HBO... RTL... a nawet Polsat olewa Adamka,
no moze jeszcze "walka stulecia" z Dragonem lub Wachem
Do cruiser nie ma powrotu i dobrze. I tak mamy tu tłok naszych zawodników, walczyć też zbytnio nie ma z kim, a kasa mniejsza.
A z Władem faktycznie, szans praktycznie nie ma :|
Władkowi chodziło, że nie ma szans na walkę z nim tuż po walce z bratem, a nie że w ogóle. Adamek pokona kilku z czołówki i znów może być pretendentem nr 1 do mistrzostwa. Z Władkiem może mu pójść o niebo lepiej niż z Vitkiem. Atakowany Vit jest genialny, a młodszy brat się czasami się usztywnia i bardzo chroni swoją nie najmocniejszą szczękę. Marzy mi się walka z Haye, albo Heleniusem, Wilderem, rewanż z Arreolą. Podoba mi się deklaracja Adamka walki z najlepszymi. To miało sens, kiedy miał zapewnioną walkę z Vitkiem. Teraz ponownie musi się wspinać po drabinie, a to zapewnią mu walki ze ścisłą czołówką.
Miales sie pojawic na forum,a schowales sie jak szczur w norze.
A moze cie Rzygi wyslal na ryby?
ha ha ha
Mistrzem świata wagi ciężkiej on nigdy nie zostanie.
nawet 10zl nikt nie da...
teraz moze obijac bumów, jaka jest obecnie kondycja Medaljona co prowadzi restauracje w NY?
niech Adamek da mu 8 tygodni to sie przygotuje
Trener (?) Bloodworth (?) No nie wiem... nie wiem...
styczeń-marzec - rewanż z Arreola
a potem jeden z mocno przecenianych wg. mnie Powietkin albo Helenius... Obok nich jest jeszcze Haye... Zwyciestwo w walce z Arreola, potem zwyciestwo z ktoryms z tych 3 i wtedy Wladek pod koniec 2012 albo jakos w 2013 roku.. oczywiscie o ile to nie bedzie skok na kase, z Wladem szanse Adamka beda wieksze, sobotnia walka pokazala jasno, utwierdzila w przekonaniu, ze Witek jest lepszy od Wladimira, a przynajmniej ma styl bardziej ofensywny... Jesli Adamek dostal by baty (cos jak w sobote), mysle ze w pamieci kibicow po zakonczeniu kariery zostal by zapamietany... na pewno RÓŻNIE.
Dobranocki jeszcze nie ma ale możesz już iść do kuchni przekonywać mame że warto zrobić ci kolacje.
pozdrawiamy.
ale niestety ma sens pod względem finansowym i dlatego może mieć miejsce...
Podobno wirtualny cop okazał się grubaskiem mieszkającym z mamą, który dostał w pierdol jeszcze przed walką i wylądował w szpitalu.
Doprawdy prosty bokser, a jeszcze prostszy i pyszniejszy człowiek...
ty trollu jeden :D
jestes nieslym znaffcom ale nie tutaj i nie w tym temacie
"Zastanawiam się, czy on już nie ma tendencji spadkowej"
Trafna uwaga. Lata lecą. Są bokserzy, którzy mają swój prime time jeszcze grubo po 40., a są i tacy, u których po 30. zaczyna się schyłek. Nie ma reguły. Z Arreolą Adamek był w topowej formie, ale potem było coraz gorzej. Już z McBride'em wypadł kiepsko, a z Kliczką było całkiem źle.
Ty spandżbob weź się walnij w łeb,a później drugi raz popraw .
czy po tym laniu ty dalej nie widzisz kim jest adamek w HW? jest takim samym bumem jak arreola,a nie wiem czy na tą chwile nie jest jeszcze słabszym! może sobie obijać medalionów i mcbridów. Na dziś dzień to każdy którego wymieniłeś zmiata go z rinu. Począwszy od Povetkina przez Hayemakera i kończąc na Solisie!! Zrobił zarąbistą promocje walki,bo tego mu nie można zarzucić. Ziggy idealnie przyszykował mu rywali dając nadzieje polskim kibicom, on sam też w wywiadach mówił jaki to ma plan,wszyscy łyknęli włącznie ze mną jak młode pelikany tą szopke,ale jak widać niektórzy (tacy jak ty) dalej ślepo wierzą w słowa górala i denerwują normalnych ,kumatych i obiektywnych userów. Ja tam do adamka osobiscie nic nie mam,po prostu jest słaby w cięzkiej i przegrał inkasując przy tym niezły wpierdol i niezłą sumke. Napompował balonik pełen nadzieji ,który niestety pękł,a Wladkowi jaks ie napatoczy to urwie mu łeb prawym prostym,ale niech walczy jak chce. Da mi zarobić ,bo dam wszystkie oszczędności na wygraną przed czasem Kliczki
Dokładnie. Każdy zawodnik swój prime ma w innym okresie. Witalij Kliczko jak dla mnie przeżywa w tym momencie szczytowy okres swojej kariery. A jak jest z Adamkiem? No to jest temat na dłuższe rozważania..
Taki David Haye przy Adamka 35 latach to młokos ;]
Adamek polegnie przed czasem w pierwszej walce z zawodnikiem czołówki wagi ciężkiej
Adamek dostał wpierdol jak kazdy inny który wyszedłby do Vitka
trapatom11
to ty sie pierdolnij w łeb skoro mowisz ze arreola i adamek to bumy ,myślisz ze powietkin jakby wygladal w walce z którymś z kliczków ? haye nie dostał tylko dlatego ,że nie podjął walki, wiekszosc z tej "czołówki" leżałaby po bombie jaką adamek przyjal w drugiej rundzie, po tym ciosie wszelkie plany jakie miał poszly sie jebac ,jednak nie poddal sie i dalej walczyl i za to mu dziekuje, jak i kilanaście tysiecy prawdziwych kibiców zgromadzonych na stadionie
pozdro
Po co nam to?
Może zmienił nick na "katolik2010"? Taki się pojawił, ale w innej tematyce. Bardziej nawiedzonej.
Kliczko ma swietne warunki fizyczne dobre umiejetnosci i tym zdeklasowal Gorala , Polak byl po prostu bezradny! 6 runda to jedyna w ktore Adamek byl mniej aktywny po mocnym prawym chcial dotrwac do gongu,nie mozna mu odmowic serca zrobil co mogl i przeciwienstwie do ostatnich przeciwnikow Kliczki probowal...ale Ukrainiec byl po prostu lepszy!
Haye,Povietkin,Helenius są według mnie za silni dla Tomka i nie widzę szans na zwycięstwo.To z kim ma walczyć?Chris i Tyson?
Nawet jak ich pokona to nie pokona K2 i tej trójki,którą wymieniłem.
Ze sportowego punktu widzenia wskazany byłby powrót do CW i walki mistrzowskie z Hukiciem,Denisem i USS.
Z Diablo nie ma po co walczyć bo Diablo jako bokser jest już skończony i wkrótce straci tytuł.
Szanowni userzy prosiłbym o nie kopanie leżącego.Tomek porwał się z motyką na słońce i się sparzył, ale pamiętajmy o pozytywnych emocjach jakich nam dostarczył.Według mnie trochę szacunku mu się należy.Pozdrawiam.
Przecież Tomek Adamek miał być takim antidotum na braci Kliczków jak w pop music Pink na Madonnę. Tymczasem okazało się, że jest i ta trzecia: Lady Gaga.
Szukajmy zatem taegoki antidotum w boksie w kimś innym niż Tomek.
Adamek dał nam nadzieję, podobnie jak Andrzej, z tym, że Gołota miał ku temu fizyczne możliwości.
Szkoda, że z ich dwóch nie dało (nie da) rady zrobić jednego Adamka Gołoty
No chyba że chce ponowny łomot dostać byle by się kasa zgadzała !
Moim zdaniem powinien w HW celować w takich bokserów gdzie nie przeważają za monstrualne warunki fizyczne !
Chętniebym Adamka zobaczył z Haye - przybliżone warunki fizyczne,jeden ma bombe a drugi ma odporność i kumulacje - to byłby zdecydowanie ciekawszy pojedynek niż z K2 !
Niech celuje w Brytyjczyka o 3 miejsce w tej dywizji !
Walka zdecydowanie by się sprzedała a szyld "Dwóch upadłych" ;)
Mam nadzieje, że teraz zacznie walczyć na HBO, albo ESPN z prawdziwymi rywalami. Może rewanż z Arreolą, może walka z Powietkinem, może Czagajewem. Niech bije się z tymi na topie HW. A nie kurwa obsrane prudential, pijana polonia i rywale z IV ligi. Kto miał go sprawdzić, jak on kurwa lał leszczyny.
a kto jest winien temu ciosowi z 2 rundy jak nie sam Adamek? Gdyby miał szczelną obrone to by tego ciosu nie zainkasował! Zobacz jak świetnie walczył Solis i mądrze zarazem ,a jak beznadziejnie Adamek... To czyja to jest wina,że jego próby kończyły się bombą w morde ,moja? czy Gulbinowicza? Po prostu wepchał się w za duże kalosze i próbował w nich maszerować ,ale niestety boleśnie upadł i to na beton
Moze i Roger to kiepski taktyk,ale stowke na klate wyciska:)
A tak powaznie,to zaden amerykanski trener(no moze poza Stewardem)nie przygotuje swojego podopiecznego na walke z Kliczko.Amerykanusy poprostu nisko cenia braci K.Podejzewam ze wiekszosc tamtejszych fachowcow nawet ich nie rozroznia.Zazwyczaj jak sie ktoregos zapytac o Ukraincow,to mowia ze sa dobrze zbudowani i nudni
Roger bedacy w tym sporcie od 40 lat byl zaskoczony szybkoscia Vita
To jak zaskoczyl by go Wlad,ktory jest jeszcze szybszy
Zreszta o czym my tu mowimy,skoro Blodwoorth Tue zaczol uczyc basic boksu,kiedy ten osiagnol 38 rok zycia.Efekt byl taki ze ten zremisowal z Barrettem
Zgadzam się z Tobą. To nie był ten Adamek psychicznie przed walką. Moim zdaniem chodzi tutaj o lęk przed ciosem, który miażdży. Świadomość, że Witalij może jednym ciosem zakończyć walkę spowodowały to co się stało.
Ale szczenę ma twardą, tego nikt mu nie wypomni. Takie soczyste prawe, jakie zebrał powinny zniszczyć na deskach. Sam Kliczko mówił, że dziwił się , że on nie padał na ring.
@JWD
Stary daj spokój takim teoriom.Przed walką to każdy udaje kozaka.
Każdy kto był w ringu i skrzyżował rękawice z silniejszym i lepszym przeciwnikiem już po 30 sekundach wie,że wdepnął w gówno.
Próbujesz coś zrobić ale bez przekonania.Po następnych 30 sekundach zdajesz sobie sprawę,że gość kopie jak koń i kombinujesz jak przetrwać.
Tak właśnie było z Tomkiem.Nie doszukujmy się tu czarów ,voodooo,hipnozy, itd..
WALKA Z SOSNOWSKIM
OBAJ PRZEGRALI W 10 RUNDZIE
POZIOM MAJĄ PODOBNY POZIOM
NIE MÓWCIE ŻE JEST RÓZNICA I ADAMEK O KLASE WYZSZY
WCALE NIE JESTEM TEGO TAKI PEWNY
ŁALBERT PRZYNAJMNIEJ MAIAŁ KILKA AKCJI W MIARE ..... PRZYNAJMNIEJ
STUKNĄŁ KLICZKE
A TOMEK NIESTETY LIPA
SĄDZE ZE BYŁBY WYRÓWNANY POJEDYNEK
I CIEKAWY
PODOBNIE BY TO WYGLĄDAŁO Z SUROWYM TECHNICZNIE ALE WIELKI WZROSTEM
WACHEM KTÓRY JUZ W 4 RUNDZIE ZNOKAŁTOWAŁ GRUBEGO (MAKA) Z KTÓRYM
ADAMEK MECZYŁ SIE 12 RUND
WAWRZYK CHYBA JESZCZE ZA SŁABY ALE TE DWIE WALLKI POPRZEDNIE BYŁYBY DLA POLSKI POTZREBNIE I NIEZWYKLE ELEKTRYZUJĄCE.
Tomasz Adamek daje wiele emocji, dumy Polakom - całą swoją karierą i tą walką. Po jednej porażce (i to z nie byle kim) ludzie się od niego odwracają. Taki naród. Sami podjęliby jakiekolwiek wyzwanie. Najlepiej siedzieć w domu i pastwić się nad innymi.
Cytuję:
"Różnica między odwagą a ostrożnością.
Odwaga:podejść do boksera i zwymyślać go od ostatnich.
Ostrożność: powiedzieć mu to samo przez telefon."
:#
Widac Kliczkowie dobrze placa skoro chce walczyc z drugim i sie nie dziwie ale wynik bedzie identyczny - przegrana.
W tym momencie Vitalij jest poza zasiegiem jakiegokolwiek boksera,Wladimir prawie tez i dopoki oni bede walczyc to wyniki bedzie mozna obstawiac w ciemno.
ps z niecierpliwoscia czekam na kolejny pojedynek !!
Pozdrawiam
ze on ma dragony i inne diably za soba,
a teraz bedzie go jeszcze prosil o walke
moze tez obijac bumów typu Medaljon , góralom z USA sie to podoba
Obawiam się jednak, że drugi raz chyba mało kto się nabierze na jego "potencjał". Poza tym na walkę o pas, raczej wypadałoby sobie zasłużyć. Może eliminator z kimś z czołówki? Z drugiej strony, dzisiaj walkę o pas można dostać za darmo. Lepszy rydz jak nic. Nie będzie dobrych opcji, to może i Władek sięgnie po łatwą obronę.
LittleBan
Ta walka miała dwa plusy.
1) Rozsądek sędziego.
2) Łaskawy Vitalij dający trochę radości kibicom - czyli kopia walki z Sosnowskim.
Vitalij go sponiewieral jak Reksa.To byla egzekucja i dziwie sie ze sekundanci nie rzucili recznika w 6-tej rundzie,bo to nie mialo sensu.
Kliczko sa poza zasiegiem i nie warto dla pieniedzy ryzykowac zdrowia.
Nie mozna byc az tak glupim i pazernym,bo co z tego ze beda pieniadze na koncie jak bedzie takze choroba parkinsona albo wozek inwalicki.
Zdrowia nie mozna kupic.
w drugiej chcialo mi sie zygac ! takie upokorzenie...
to byla egzekucja,
polski hymn, 44000 ludzi na stadionie, caly swiat patrzy,
no i wulgarne przechwalanie sie Adamka jakie to on ma twarde i wielkie jaja, (nawet Lis zrobil z nim wywiad)
i potem wyszedl na ring usztywniony, wylekniony, jak królik,
tylko ze Witalij byl szybszy od Adamka...
to najbardziej mnie wkurzylo,
Adamek krytykowal Hay-a ze nie zaatakowal Wladymira...
kiedy wlasnie Hay pokazal dwa trzy razy powazne akcje zaczepne gdzie cosy dochodzily lub budzily respekt
a nasz góral wojownik, gówno pokazal
juz nawet Albert mial ze dwie fajne akcje z Witkiem, i widac bylo ze atakuje, ze stawia wszystko na jedna karte
Teraz jest inaczej. Musi walczyć z najlepszymi, żeby zasłużyć na kolejną mistrzowską walkę.
Z Władymirem ma szanse dostać walkę, tylko musi się odbić po tej porażce. Pokonanie kogoś z czołówki mu to zapewni.
Adamek jest mistrzem i nim pozostanie. Dwóch dywizji wagowych.
Tyczkarze zawsze w pewnym momencie strącają belkę. Bo nie zatrzymują się na pewnym etapie. Jaki byłby sens przeskakiwać ciągle tą samą wysokość? W pewnym momencie ograniczenia fizyczne na więcej nie pozwalają. Ale tylko Mistrzowie próbują, aż poznają szczyt swoich możliwości.
Adamek może być inspiracją. Dla wielu leni, którzy siedzą tylko w domu i narzekają. Dla mnie jest.
Tomek przeszedł do kategorii ciężkiej i odniósł w niej sukces (głównie finansowy) i o to chodziło.
nie porównuj Adamka do ludzi co nie uprawiaja sportu i nie wiedza ile to kosztuje wyrzeczen, itp. hehe
ja jako hydraulik wykonuje moja prace, gdym spierdolil tak jak Adamek to by doszlo do zalania, eksplozji, i wielu innych przykrych skutków,
Adamek wykonuje zawód sportowca gdzie sie wylewa hektolitry potu na treningach, wszyscy sportowcy ciezko pracuja,
ale gdy na sali zasiada 44000 to Adamek ma dac przynajmiej SHOW... nie musi wygrac ale niech przynajmiej chociaz stwarza pozory ze atakuje, ze ryzykuje,
a on byl zle przygotowany FIZYCZNIE -PSYCHICZNIE i TAKTYCZNIE
spierdolil robote... oszukal kibiców,
nikt nie wymaga od Adamka zeby znokautowal Kliczke, ale mial byc od niego przynajmiej szybszy, (tak jak Hay od Wladymira)
12 kilo mniej wazyl i mniejszy,
Adamek zachowywal sie w ringu jakby walke wzial dzien wczesniej,
zero planu
Nie porównuj walki bokserskiej na najwyższym poziomie do pracy hydraulika. Ty chyba nie podejmujesz wyzwań ponad swoje siły. Praca hydraulika, czy jakakolwiek inna, musi się zakończyć sukcesem. A walka bokserska kończy się zawsze dla jednego porażką.
To, że Adamek słabo zawalczył, to się zgadzam, ale po bombie w drugiej rundzie, po ciężkiej trzeciej, stracił formę, oddech, szybkość i jego atuty wzięły w łeb.