ADAMEK: W TYM ROKU JUŻ NIE WYJDĘ
Tomasz Adamek po walce z Witalijem Kliczko: - Raz jesteś lepszy, innym razem gorszy. W sobotę nikt nie miał wątpliwości, kto był lepszy. Witalij Kliczko na wiele mi nie pozwolił.
- Miał pan pretensje do sędziego, że przerwał walkę? Moim zdaniem mógł to zrobić wcześniej.
Tomasz Adamek: Nie mam żadnych pretensji i nie ma o czym dyskutować. Nie czułem się zamroczony, nie było ze mną jakoś tragicznie, ale skoro sędzia podjął taką, a nie inną decyzję, nie ma się co nad tym rozwodzić. Powtarzam jeszcze raz: byłem w tej walce gorszy, niestety. Witalij Kliczko na wiele mi nie pozwolił. On i jego ludzie zdawali sobie sprawę, że to nie będzie łatwy pojedynek i przygotowali się rewelacyjnie. Zwyciężyli. W mojej szatni po pojedynku panowała cisza, bo i o czym tu rozprawiać...
- Myślał pan już o przyszłości? O potencjalnych rywalach i kolejnych walkach?
TA: Jeszcze nie, za wcześnie. Chcę teraz wrócić do domu, odpocząć, pozbierać to wszystko do kupy. Trudno mi cokolwiek powiedzieć. Jestem zdrowy, a przegrać z Kliczką to żaden wstyd. W tym roku do ringu już nie wejdę. Muszę odpocząć. A później zobaczymy.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym „Przeglądzie Sportowym".
Jak chce się walczyć na poważnie trzeba mieć porządnego trenera.
Adamek gorzej zaboksowal od Alberta, którego wysmiewal wczesniej,
HAy przy Adamku to wirtuoz boksu, i ma jaja...
Adamek gdzie twoje slynne JAJA...?!!
oszukales swich kibiców, taki wstyd, zenua...
ani jednej dobrej rundy, nawet jedej udanej akcji nie pokazales,
Adamek chodzil po ringu przerazony na sztywnych nogach a Witek go obijal jak chcial, trener powinien poddac Adamka juz w drugiej rundzie,
to byla deklasacja, najbardziej bezsensowna walka dekady?
a takie szumne zapowiedzi, gdzie ta szybkosc Adamka?
pomijam juz to ze nie zadawal ciosów, ale powinien szybko biegac po ringu, a to 40 letni KLiczko byl szybszy
Bo najwyraźniej styl, który wpoił w niego Roger nie sprawdza się w HW. Sądzę, ze nawet w Cruiser by się nie sprawdził. Góral jest już wiekowy, więc nie wiem, czy zmiana stylu wchodzi jeszcze w grę. Obawiam się, ze to początek końca Adamka. Niestety.
A skakanie między wagami na dobre nie wychodzi, gdy limity wagowe są dość oddalone od siebie. Boleśnie przekonał się o tym wirtuoz RJJ- a gdzie Tomkowi do niego?
To nie małe kategorie wagowe, gdzie różnice są co 1- 1,5 kg.
Kliczko nie był szybszy- zakładam się o to, mimo że nie oglądałem walki.
Natomiast był inteligentniejszy. Jego ciało, a przez to i nerwy są zdecydowanie dłuższe niż u Górala, więc impuls nerwowy biegnie u niego dłużej. Czas reakcji jest przez to dłuższy.
Natomiast Vitek zrobił ze Sdunkiem dobrą bokserską robotę. Dokładnie poznali styl Adamka. Zobaczyli ile ma kombinacji, którą ręką atakuje najczęściej i w jakiej kolejności uderza w serii, od której nogi (krok) rozpoczyna atak. Tak przestudiowany styl nie stanowił dla Ukraińca tajemnic i był czytelny jak elementarz siedmiolatka.
Tak rozpracowany Góral niczym nie zaskoczył Kliczki. Bo w linni prostej Vit go zawsze zdążył trafić. Zwłaszcza, że Tomek ma statyczny tułów i nie chodzi na boki, nie robi dobrych uników- a balansu nie ma wcale.
mówił, że Heye nie ma jaj i nic nie pokazał w walce
zgadzam się z nim, że Heye nie ma jaj, to tylko krzykacz a w walce z Kliczko nie pokazał nic..
Tyle, że skoro Heye nie pokazał nic to Adamek niestety też...w walce Heya były emocje przynajmniej do 10 rundy, że może trafi Władymira i będzie ciekawie natomiast w sobotę emocje skończyły się w pierwszej rundzie bo wiadome było co będzie dalej - egzekucja...
Adamek czysto biznesowo podszedl do tej walki i tyle. Ale w wieku 35lat nie ma co sie dziwic. Nie widze adamka w wadze ciezkiej jesli Kliczki beda mieli pasy. Jesli koniec bedzie kariery kliczki wtedy moze cos wywalczyc. Ale powiem wam ze Wach ma 32lata powinien za rok walczyc o tytul da rade jeszcze nasza nadzieja poslki Szpilki ale czy on da rade tego nie wiem bo jest za pewny siebie.
Podejrzewam, ze jeszcze ze 3 walki będzie miał, interesuja go tylko znane nazwiska, więc przewiduje też 3 przegrane walki
Śmiałem się z ostatnich wypowiedzi Kuleja ale może on mieć rację, że jedynym sposobem na Vita byłby ostry atak...
Pewnie, że Sosnowski zaprezentował się lepiej, nieznacznie(bo żaden z nich nawet rundy nie urwał) ale lepiej. Wcale Adamek więcej ciosów od Sosnowskiego nie zadał. Na pewno więcej podskakiwał i balansował ale nie dało mu to za wiele. Za to na Sosnowskim ciosy Kliczki nie robiły takiego wielkiego wrażenia( nie miotało nim po ringu po mocnych ciosach). Nie uważam, że Albert jest lepszy ale na pewno walka Adamek-Sosnowski byłaby niesamowicie emocjonująca. Za to z Witkiem lepiej wypadł Sosnowski. Jeśli uważasz inaczej to chyba nie znasz się na boksie.
Vit do Sosny podszedł tak by udowodnić ,że Albert zasłużył na walkę(przypominam ,że wszyscy cisneli po tym wyborze) , nie zrobił takiej formy jak na Adamka i wiedział ,że zagrożenie będzie mniejsze . Porównywanie tych walk jest trochę na wyrost ,gdzie Vit dał Sosnowskiemu tą walkę i nie musiał się do niej przykładać a Adamka ,gdzie Vitowi cały czas gadali ,że jest to jego największe zagrożenie od czasów Lewisa
Przyznam, że należałem do grupy osób nie znających się kompletnie na boksie, które nie dawały większych szans Adamkowi. Oczekiwałem jednak, że Adamek postawi twarde warunki i po raz pierwszy od lat zobaczymy rozjuszonego Vita, który jest zmuszony odkryć pokłady swoich umiejętności. Co się okazało, Adamek nie oszukujmy się totalnie zawiódł. Mimo, że krytykował poprzednich przeciwników Kliczki, to wypadł najgorzej z nich wszystkich. Inteligencja ringowa, kondycja i szybkość - to miały być atuty Adamka, jak się okazało to Vit kontrolował całą walkę, a Adamek walczył bez żadnego planu. Kondycja, z którą Kliczko miał w przeszłości problemy okazała się tylko gwoździem do trumny Adamka, który po 9 rundzie ledwo co stał na nogach, podczas gdy Kliczko wyglądał jak po rozgrzewce. No i ta mityczna szybkość Adamka, która na nic się zdała, bo... Kliczko nie był ani trochę wolniejszy, mimo swoich gabarytów.
Nie lubię Adamka jako człowieka, jednak jestem jego kibicem i było mi na prawdę szkoda patrzeć na niego po walce, jednak pamiętajmy, że dla niego nie liczy się sukces sportowy, czy kibice, tylko sukces kasowy, a ten zdaje się Adamek osiągnął.
Człowieku!!! Co Ty wygadujesz? Adamek to twój krewny czy coś że go tak bronisz? spójrz prawdzie w oczy! Tomka można pochwalić tylko za serce.. za to ze się nie poddał tylko walczył do końca.. choć walczył to chyba za wielkie słowo na to co pokazał. Zero planu jakiegokolwiek pomysłu, zero agresji.. no ludzie. po Tym co on zapowiadał to myślałem że będzie walczył jak lew! śmiał się z Anglika a sam chyba jaja zostawił w szatni. Naprawdę nie rozumiem ludzi którzy myślą inaczej.. Panowie jeśli się wychodzi do walki o mistrzostwo świata to się powinno dać z siebie 1000%. Uważam że Tomka było stac na dużo dużo więcej i nie zrobił wszystkiego aby tą walkę wygrać co nasuwa wniosek że nas Kibiców tymi szumnymi zapowiedziami trochę oszukał
Człowieku!!! Co Ty wygadujesz? Adamek to twój krewny czy coś że go tak bronisz? spójrz prawdzie w oczy! Tomka można pochwalić tylko za serce.. za to ze się nie poddał tylko walczył do końca.. choć walczył to chyba za wielkie słowo na to co pokazał. Zero planu jakiegokolwiek pomysłu, zero agresji.. no ludzie. po Tym co on zapowiadał to myślałem że będzie walczył jak lew! śmiał się z Anglika a sam chyba jaja zostawił w szatni. Naprawdę nie rozumiem ludzi którzy myślą inaczej.. Panowie jeśli się wychodzi do walki o mistrzostwo świata to się powinno dać z siebie 1000%. Uważam że Tomka było stac na dużo dużo więcej i nie zrobił wszystkiego aby tą walkę wygrać co nasuwa wniosek że nas Kibiców tymi szumnymi zapowiedziami trochę oszukał
I tak i nie. Na pewno widać było, że Kliczko jest przygotowany znakomicie. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że gdyby Kliczko chciał i walczył agresywnie to i zarówno Alberta jak i Tomka znokautowałby w pierwszej rundzie. Witek jest poza zasięgiem obecnych bokserów(nawet Władimira). Psychika, odporność na ciosy i siła ciosu. A to wszystko podparte gabarytami. Witek w przeciwieństwie do brata to mógłby cały czas bić się z czołówką pięściarzy z lat 90tych. Wład jest w najlepszym okresie swojej kariery ale on i tak w latach 90tych to prezentowałby się co najwyżej na poziomie Granta czy Gołoty. Wit natomiast w dalszym ciągu stałby w jednym rzędzie z: Tysonem, Holyfieldem, Lewisem. To zdecydowanie za wysoka półka dla dzisiejszych bokserów. Na Władimira to może jeszcze jakiś się znajdzie(Helenius?), ale na Wita nie. Zresztą Adamek niech do drugiego brata też nie startuje. Swoje już zarobił a zdrowia szkoda. Jak wspominałem wcześniej: Holyfield, Sosnowski, Mormeck, Chambers i nic więcej. Niech zrobi 2-3walki i kończy karierę.
No Adamek chyba za dużo nie mógł zrobić. Miotał się po ciosach Wita, nie było szans...
Niektórzy dali sobie wmówić, że droga Adamka do wali o pas, to najlepsza droga z możliwych, jednak prawda jest taka, że od czasu walki z Grantem jedyne co zyskał to pieniądze.
To w końcu zostawił serce na ringu czy zostawił jaja w szatni ? Ja nie pisze ,że Adamek dał dobrą walkę , tylko ,że właśnie zostawił serce i o to mi chodzi ,większość userów piszę ,iż wyszedł po wypłatę co według mnie jest nieprawdą , nic nie mógł zrobić i tyle . Nie jestem jego fanem , dawałem mu 15 % szans na zwycięstwo (co i tak okazało się za dużo) PS. Naucz się czytać ze zrozumieniem .
@golda87
Popieram twoje zdanie całkowicie co do znokautowania Tomka i Alberta , co do Vitka to sam to często powtarzam , on po prostu nie trafił w swoje czasy by się jakoś głębiej zapisać w historii
częściej punktowałem fanatyków Adamka niż ty obejrzałeś reklam na polsacie
Adamek po prostu sie wypalil, byl cieniem siebie, przerazony, w szoku,
byl bity jak czwartoklasista jest bity przez siódmoklasiste,
przechwalal sie ze ma WIELKIE JAJA..
a to co zaprezentowal w ringu 44000 ludzi i miljonom przed tv.. to byly jaja
Adamek chyba mimowolnie ujawnil kompletny brak profesjonalizmu jego Teamu.Vit przygotowal sie na mniejszego i slabszego pretendenta rewelacyjnie,a Goral na jednego z najlepszych mistrzow w historii hevy...widzielismy jak sie przygotowal...lol...
jaja zostawił w szatni bo wyszedł obsrany i spięty, mało atakował i nie wykazał żadnej agresji i chciejstwa zdobycia tego tytułu a serce pokazał nie poddając się tylko walcząc do końca.. tak trudno to zrozumieć? "nic nie mógł zrobić i tyle" co za głupie stwierdzenie.. jak to nic nie mógł zrobić? Nie mógł szybciej się poruszać po ringu? nie mógł, gdy jasnym stało się że nie ma szans wygrać takim stylem postawić wszystkiego na jedną kartę? po prostu chodzi mi o to że Adamek wychodząc i walcząc o Mistrzostwo Świata powinien Walczyć jak gladiator! ze wszystkich sił, próbować wszystkiego aby zdetronizować ukraińca.. a wydaje mi sie że nie zrobił wszystkiego aby tą walkę wygrać. Nie bolało by mnie to tak bardzo gdyby nie te jego wypowiedz...Jak to on nie będzie walczył i w ogóle.
jaja zostawił w szatni bo wyszedł obsrany i spięty, mało atakował i nie wykazał żadnej agresji i chciejstwa zdobycia tego tytułu a serce pokazał nie poddając się tylko walcząc do końca.. tak trudno to zrozumieć? "nic nie mógł zrobić i tyle" co za głupie stwierdzenie.. jak to nic nie mógł zrobić? Nie mógł szybciej się poruszać po ringu? nie mógł, gdy jasnym stało się że nie ma szans wygrać takim stylem postawić wszystkiego na jedną kartę? po prostu chodzi mi o to że Adamek wychodząc i walcząc o Mistrzostwo Świata powinien Walczyć jak gladiator! ze wszystkich sił, próbować wszystkiego aby zdetronizować ukraińca.. a wydaje mi sie że nie zrobił wszystkiego aby tą walkę wygrać. Nie bolało by mnie to tak bardzo gdyby nie te jego wypowiedz...Jak to on nie będzie walczył i w ogóle.