ZDJĘCIE DNIA: KLICZKO ZBYT SILNY DLA ADAMKA
Redakcja, boxingscene
2011-09-11
Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) okazał się zbyt silny dla naszego Tomasza Adamka (44-2, 28 KO) i obronił tytuł mistrza świata wszechwag, stopując dzielnego "Górala" w dziesiątej rundzie.
-A ten Lenox Lewis w końcu był na walce??
Pozatym dla Witka ta walka nie byla ciezsza od sparingow ktore mial.
Wróci do cruiser czy dalej będzie obijał Vinnie McGrantów?
Nie wiem czy gdyby Vitalij trafił na Lennoxa z 1997 roku to tak łatwo by mu poszło.
Lenox był obijany przez 2 min z każdej rundy i wybacz ale w 30 sek nie skończył by Vitka - każda runda jak w pierwszej minucie się zbiera to małe prawdopodobieństwo że gong uratuje przed przegraną i tyle w temacie
Masternak też był w treningu i nie wyszedł do Afolabiego więc proszę ciebie
Adamek też był w treningu i nie wyszedł do Wlada
dużo racji Masz,ale nie wyolbrzymiaj....
co innego to wyjście ze stadionu... masakra do auta szedłem 2 godziny bo do tramwaju nie było szansy się dostać.
A. Warunki fizyczne:
Na tle dwumetrowego Witalija widać było wyraźnie, że Adamek jest sztucznie napompowanym ciężkim. Tu nie chodzi tylko o wzrost, ale także o budowę ciała i umięśnienie. W ringu miało się wrażenie, że tych 2 bokserów dzieli nie 12, a 25 kg wagi. Witalij jak zwykle po mistrzowsku wykorzystał przewagę w zasięgu ramion
B. Siła ciosu
Różnica w tym elemencie była ogromna. Ciosy Adamka nie robiły na Kliczce żadnego wrażenia, podczas gdy każde celne uderzenie Witalija chwiało Adamkiem i groziło knockdownem.
C. Technika i szybkość
Wbrew oczekiwaniom w tych 2 elementach nie było kompletnie żadnej przewagi Adamka. W najlepszym razie można by je ocenić remisowo. Adamek od 1 rundy inkasował niesamowicie dużo ciosów. Lewe proste Witalija wchodziły, jak w masło. W defensywie Adamek zademonstrował nieszczelna gardę i słaby balans, a w ataku bardzo ubogie kombinacje ciosów.
D. Odporność na ciosy
W tym elemencie Adamek wypadł dobrze. Przyjął wiele potężnych bomb i utrzymał się na nogach. Witalija trudno nawet ocenić pod tym kątem, bo ciosy Adamka kompletnie nie robiły na nim wrażenia.
E. Taktyka
Ze strony Adamka albo taktyki nie było w ogóle, albo załamała się już w 1 starciu. Stawiałbym na to drugie, ponieważ Witalij zawalczył odmiennie, niż w większości swych walk. Zamiast zaczynać defensywnie, ostro poszedł do ataku, czym zapewne kompletnie zaskoczył Bloodwortha przekonanego, że w kilku pierwszych rundach Adamek będzie obskakiwał stojącego na środku ringu lub nawet cofającego się rywala. Taktykę szlag trafił, a zaczęła się walka o życie.
Wnioski:
1. Adamek zaprezentował się dużo gorzej, niż np. w pojedynku z Arreolą, który był jego najlepszą walką w wadze ciężkiej. Przyczyną takiego stanu rzeczy był fatalny dobór przeciwników w okresie poprzedzającym walkę z Witalijem. Zamiast walczyć z wartościowymi rywalami Adamek obijał bumów i cofnął się w rozwoju.
2. Jeżeli Adamek chce jeszcze coś osiągnąć w zawodowym boksie, to tylko w wadze cruiser. W wadze ciężkiej prysł mit niepokonanego Adamka i trudno teraz liczyć, by ktoś z czołówki chciał z nim walczyć. Zresztą już walki z Grantem i McBride'em pokazały, że wysocy przeciwnicy mu ewidentnie nie leżą.
3. Deklasacja Adamka dobitnie jeszcze raz pokazała, jak Kliczkowie rozprawiają się z małymi ciężkimi. Żaden bokser o wzroście poniżej 195 nie jest w stanie im zagrozić.
4. Walka była pokazem mistrzostwa Witalija Kliczki. Udowodnił, że jest jednym z najlepszych bokserów w historii boksu zawodowego. Umieszczanie go w tabeli wszechczasów poza pierwszą dziesiątką to grube nieporozumienie. Powinien figurować w pierwszej trójce.
3. Sanders miał 193, nie był bokserem najwyższej klasy a dobrze mu zagroził
Witka można pokonać na wiele sposobów-
1.Znokautować w otwartym mordobiciu - ale trzeba do tego by mieć łeb i siłę Foremana,
2. Stanąć z warunkami jak równy z równym i pokonać po twardym technicznym boju - do tego trzeba młodego Lewisa czy Bowa
3. wypunktować ale tu trzeba Alego czy Holmesa
4. sprowadzić walkę do półdystansu...ale tu trzeba mieć przebicie Tysona...(a sądzę że z każdym z nich Wit miałby szansę wygrać)
Dziś nie ma Alego, Holmesa,Tysona, Bowa itd....nie ma nawet drugiej ligi z tamtych lat - Mercera, Bruna, Tuckera czy nawet Morrisona!!!
Arreola, Chambersy i inne grubasy i waciaki w tamtych czasach byli chłopcamni do bicia...
TOMEK DZIĘKI!!!
bitka od 1 rundy
miał byc nisko było odwrotnie
miał schodzić w prawo stał jak kołek
miał nie otrzymywać tylu ciosów dostał najwięcej bomb
vit miał chyba jeden z najcięższych prawych i Tomka nie przewrócił ale go zdemolował
Co ja moge napisać?
Spodziewałem się większej szybkości, lepszego balansu (a może to wszystko było?).
Tomek faktycznie pokazał serce, ale co z tego skoro realnie patrząc był niemiłosiernie obijany przez 10 rund? Kliczko znowu mógł sobie wybrać runde w której skończy przedstawienie. To jest po prostu straszne..
Wydawało mi się że Adamek nie ma pomysłu na walkę. On w trakcie walki kombinował ale jego ataki były chaotyczne i "na oślep". To co próbował gdzieś tam ulokować to tak, jakby to robił z zamkniętymi oczami.
Ktoś mądrze napisał że Roger spieprzył robote albo Tomek już po pierwszej rundzie zrozumiał jak wygląda sytuacja.
Jestem zawiedziony bo przyznam, że liczyłem na zwycięstwo Adamka (zresztą jak każdy Polak) bo cóż nam pozostało?
Nie udało się, a czy kiedyś sie uda? Jak Kliczki odejdą to i owszem.
StonkaKartoflana
Tak samo widzę sposoby na pokonanie Kliczki jak Ty.
Prawdopodobnie mamy do czynienia z jednym z najlepszych bokserów w historii boksu.
Niech tylko ktoś mi powie- z kim walczą Kliczki?
- Z obecną czołówką HW, bez przebierania.
Mam nadzieję, że zobaczymy statystykę ciosów.