BERTO ZDETRONIZOWAŁ ZAVECKA
W walce wieczoru na gali w Biloxi zdeterminowany i głodny sukcesu Andre Berto (28-1, 22 KO) pokonał Dejana Zavecka (31-2, 18 KO) i odebrał mu tytuł mistrza świata federacji IBF w wadze półśredniej. Pojedynek zakończył się w przerwie między piątą a szóstą rundą, gdy lekarz ringowy postanowił poddać mocno porozcinanego Słoweńca.
Zaveck rozpoczął bardzo agresywnie, lecz już w pierwszej odsłonie zarysowała się delikatna przewaga znacznie szybszego Berto. Drugie starcie było bardziej wyrównane, jednak to ciosy pretendenta robiły większe wrażenie. Trzecia odsłona to prawdziwa ringowa wojna, w której obydwaj zawodnicy miewali lepsze i gorsze momenty, jednak cały czas nieco lepszy zdawał się być Andre. Zaveck kończył tę rundę z mocno zapuchniętym lewym okiem.
Choć w ringu utrzymywała się lekka przewaga Berto, Dejan całkiem skutecznie wyszukiwał luki w dziurawej defensywie Amerykanina i chwilami sprawiał mu spore kłopoty. Tak było chociażby na początku piątego starcia, lecz kilkadziesiąt sekund później Słoweniec dał się wciągnąć w niepotrzebną wymianę w półdystansie. Ostre podbródkowe pretendenta nadzwyczaj szybko rozbiły twarz Zavecka i lekarz podjął słuszną decyzję, nie dopuszczając do dalszej walki.
Tak jak powiezialem wczesniej Berto zrobil to co mial zrobic. Wygral, gdyz mial wygrac, ale odrobine bylem zdziwiony jego stylem walki. Andre mogl spokojnie uzyc swoje najwieksze atuty, czyli szybkosc, mobilnosc i znakomite wyszkolenie techniczne by zdominowac pierwsze 7-8 rund i wykonczyc Zavecka odrobine pozniej, zdecydowal sie jednak na wyniszczenie i widowisko. Zaveck, lepszy niz sadzilem ale zdecydowanie klase ponizej talentu Andre. Noie osadzajcie zbyt pochopnie Berto po tym co zobaczylioscie dzisiaj, gdyz byla to bardzo emocjonalna walka dla niego, wktorej zrobil to, co musial zrobic.
Zaveck, mily gosciu, ale jak wiekszosc europejskich piesciarzy w nizszych kategoriach wagowych, zdecydowanie ustepujacy umiejetnosciami technicznymi, szybkoscia i zdeterminowaniem piesciarzom walczacym na naszym rynku...
GO ANDRE!!!
What???
Przez kogo przereklamowanym? Czy widziales Zavecka tak zdominowanego kiedykolwiek wczesniej? Berto wygral kazda runde w tej walce i nawet CompuBox statystyki nie sa w stanie usprawiedliwic jakiejkolwiek innej opinii. Berto chcial walczyc wlasnie w taki sposob, by pokazac iz jest niezniszczalny i moze byc "action fighter"... Zrobil to w znakomity sposob.
Przereklamowany??? Bulls**t dude...
No comments...
What???
Przez kogo przereklamowanym? Czy widziales Zavecka tak zdominowanego kiedykolwiek wczesniej? Berto wygral kazda runde w tej walce i nawet CompuBox statystyki nie sa w stanie usprawiedliwic jakiejkolwiek innej opinii. Berto chcial walczyc wlasnie w taki sposob, by pokazac iz jest niezniszczalny i moze byc "action fighter"... Zrobil to w znakomity sposob.
Przereklamowany??? Bulls**t dude...
Jedyny Bullshit to decyzja sedziego ... Pozdrawiam.
to mieszkasz w Biloxi? bo zdąrzyłeś napisać komentarz 30 minut po zakończeniu walki
Berto dobrze się zaprezentował ale nie jest to aż taki talent jak niektórzy mówią, Maywheather czy Pacquiao by go ośmieszyli
Jako obywatel mocarstwa USA z cala odpowiedzialnoscia za swoje slowa mowie:
PRZEPRASZAM WSZSYTKICH POLAKOW ZA cop.
to jest forum bokserskie a nie indolentow umyslowych wiec spadaj
właśnie. wypierdalaj stąd
nie przepraszaj bo na poje... nie ma rady i jak ktos jest zakompleksionym idiota to musi sie choc na forum podbudowac
w dupie byl gówno widzial ale za kazda gala twierdzi ze wlasnie wrocil i ledwo zdarzyl sie wyspac nie wazne czy gala w LA czy w NY on tam byl
a z kim on nie rozmawial, przez specow ze stacji telewizyjnych i trenerow, cutmanów i nawet kolesi od donoszenia ręcznikow a ze o samych zawodnikach z najwiekszymi mistrzami wlacznie
zreszta sam mogl byc mistrzem ale mu sie nie chcialo bo wtedy na forum niemoglby komentowac ale kiedys wam wszystkim udowodni jak mu sie zechce i spektakularnie pokona ktoras z legend boksu na gali w MGM ktora zorganizuje sam dla siebie z pelnym profesjonalizmem i dopiero wtedy bedzie tak jak byc powinno
jak bys byl madrzejszy to bys zignorowal to ci inni pisza i sie nie potrzebnie denerwowal moze masz racje ale co to zmienia???????
Świetny Berto, heroiczny Zaveck !
Dla mnie moralnym zwycięzcą jest Słowak, który walczył lepiej technicznie, choć optycznie przewagę miał Amerykanin.
Wielka szkoda tej kontuzji, bo pojedynek zapowiadał się na drugą połowę jak prawdziwy thiller.
Świetna walka, a must see dla każdego !
Rewanż mocno wskazany.
pozdrawiam
to i jakiś Słowak tam walczył??? Kurna ja myślałem, że to Berto i Zavek, a dali jeszcze kogoś ze Słowacji? Może Tomasa Adamka, jest taki?
A tak na poważnie, jak się Zavek męczył ze słabiutkim Jackiewiczem to nie mógł wygrać z Berto. Oczywiście cud mógł się zdarzyć, ale się nie zdarzył.
to i jakiś Słowak tam walczył??? Kurna ja myślałem, że to Berto i Zavek, a dali jeszcze kogoś ze Słowacji? Może Tomasa Adamka, jest taki?
A tak na poważnie, jak się Zavek męczył ze słabiutkim Jackiewiczem to nie mógł wygrać z Berto. Oczywiście cud mógł się zdarzyć, ale się nie zdarzył.
jackiewicz nie jest taki slaby wiec zwyciestwo zaveka nie odczytywal bym w kategori cudu
Strasznie się mądrzysz, nie pierwszy juz raz:) Zalatuje mi to lizaniem lizaka przez papierek. Jak dla mnie nie potrafisz czytac boksu, a twoja wiedza, jak sadzę, opiera się na tym co gdzies tam wyczytasz:)
Rogal, tez chcialbym zobaczyc rewanz.
Jackiewicz nie jest słaby? To zależy w stosunku do kogo. W stosunku do nas tu na forum to jest pierońsko silny, ale w stosunku do czołówki światowej słabiusieńki. Twierdzisz, że silny... pożyjemy zobaczymy, ja uważam że nic więcej nie osiągnie, szczyt ma już za sobą. I tak bardzo dużo osiągnął jak na swoje umiejętności.
no na pewno nie jest to czolowka technicznie nie jest za dobry ale fajnie sie go oglada moim zdaniem tez juz nic wiecej nie osiagnie ale slaby nie jest
Dobra, niech Ci będzie, taki zupełnie najsłabszy z najsłabszych nie jest. Miał po prostu swoje 5 min. i jak umiał tak wykorzystał, w dużej mierze dzięki Łapinowi, który dla dobrych bokserów jest zabójczy, ale dla cienkich zbawienny, bo jego motto "nie bij się" nie pozwala rozwinąć skrzydeł tym pierwszym, a daje szanse na przetrwanie tym drugim. Teraz mamy np. w toku proces "wiązania jaj Cyganowi", czyli robienia z naturalnego fightera, nienaturalnej cioty walczącej z zza podwójnej gardy. Mogę się założyć, że z Cygana szachisty nie zrobią, więc już jest po chłopie.
"Właśnie obejrzałem walkę Zaveck Berto i specjalnie nie rozumiem komentarzy o tym ze ta walka była wyrównana. Ta walka nie była wyrownana tylko była jednostronna na korzyść Berto, zadawał duzo więcej ciosow duzo wiecej dochodziło i były one duzo mocniejsze, w żadnej rundzie Zaveck nie był nawet blisko jej wygrania. Ogólnie walka mało ciekawa a to raczej za sprawą chowania sie w skorupke Zavecka"
Statystyki:
Zaveck Berto
Celne: 109 89
Wyprowadzone: 268 358
%: 41 25
Silne ciosy:
Celne: 92 59
Wyprowadzone: 214 196
%: 43 30
Ja tam punktowałem 3-2 dla Zacecka, z tym, że 1, 3 i 5 bardzo wyrównane. 2 zdecydowanie dla Berto, 4 - absolutna dominacja Zavecka.
cop, ale pieprzysz. Zaveck zdominowany? Równa wlaka, Berto silniejszy fizycznie i to przesądziło. Do czasu przerwania walki Zaveck prowadzil na punkty, m.in. wedlug Ledermana..."
Ocztwiscie cop pieprzy jak zawsze...LOL...
Moze odrobine faktow:
1) Harold Lederman Card - pierwsze cztery rundy dla Andre Berto, piata, to juz wiadomo...
2) Berto kompletnie zignorowal Zavecka, wyszedl do ringu by go fizycznie zdominowac i zrobil to.
3) W wywiadzie po walce Kellermann musial mu podpowiedziec, z jakiego kraju jest Zaveck, gdyz Berto zupelnie nie dbal nawet o to.
4) Berto twitujac dzisiaj, przyznal sie,ze nie ogladal zadnej walki Zavecka gdyz doskonale wiedzial iz go zwyczajnie zajedzie w ringu.
Pytanie do wszystkich: widzieliscie kiedykolwiek Zacecka pokonanego w taki sposob kiedykolwiek wczesniej??? Nie sadze. Wiec o czym jest ta cala polemika?
Ale oczywiscie rozumiem: "cop pieprzy"...LOL...
to mieszkasz w Biloxi? bo zdąrzyłeś napisać komentarz 30 minut po zakończeniu walki
.."
LOL... Nie musze mieszkac w Biloxi by walke obejrzec na HBO...LOL...
masz racje berto pokazal to co mi sie podoba on sie nie pierdoli mocne tempo walki od paczatku bo jest pewny siebie mocne ciosy i tyle
Twoje argumenty o zlekceważeniu, nieoglądaniu przez Berto walk Zavecka itp. to żadne argumenty na poparcie tezy o kompletnym zdominowaniu Słoweńca. Ja takiej dominacji nie widziałem. Berto oczywiście mocniejszy fizycznie, ale w żadnynm momencie Zaveck nie był naruszony, a sam dużo lokował. Jak dla mnie walka wyrównana do momentu przerwania. Nie zmienia to faktu, że Berto wygrał zasłużenie, być może dokończyłby dzieła w bardziej spektaklurany sposób w poźniejszych rundach. Jednak przez te 5 rund nie było żadnej dominaacji Berto.
Nic personalnego zombi, ale albo nie ogladales walki albo ogladales ja nieuwaznie. Zwroc uwage, ze po trzech rundach Lederman puntuje wszystkie na korzysc Bero. Na poczatku 5 rundy masz ponownie pokozana punktacje Ledermana i widzisz 10 dla Berto i 9 dla Zavecka ale w wyniku ogolnym poroducent programu zrobil blad i to prawdopodobnie spowodowalo twoje niezrozumienie. Lederman Przyznal wszystkie 4 rundy dla Berto a piatej juz nie musial, gdyz byla ona oczywista. Jezeli mi nie wierzysz, obejrzyj dokladnie cala walke i zwroc uwage na powyzsze detale. Wirtualny cop ma zawsze racje.
Pozdrowionka.
Zaveck walczyl dzielnie ale bylo kwestia czasu kiedy zostanie przelamany..."
Zaveck to twardziel, ale nigdy nie byl w ringu z kims pokroju Berto. Andre jest niesamowicie ekscytyujacym piesciarzem a jego walki z Colazzo i Ortizem to juz klasyka wspolczesnych ringowych potyczek. Rozumiem, ze Polacy maja okreslony sentyment do Zavecka, ale niestety brutalna rzeczywistosc jest jaka jest.
Zavecka uwazam za bardzo solidnego pięściarza, który mistrzem juz nie będzie. Jest sporo lepszych od niego. Zaś co do Berto, to myślałem ze pokaze sie z lepszej strony. Nie widzę go z najlepszymi w tej kategorii.