GORTAT NA WALCE ADAMKA
Jakub Biluński, Gazeta Wrocławska, fot. Mike Gladysz
2011-09-02
Najlepszy obecnie polski koszykarz, gwiazdor NBA Marcin Gortat będzie gościem na walce Tomasza Adamka (44-1, 28 KO) z Witalijem Kliczką (42-2, 39 KO). - To prawda, pojawi się z ojcem i bratem - powiedziała Kinga Szmyd, PR manager w firmie SMG Polska, która jest operatorem wrocławskiego stadionu na Pilczycach.
WYGRAJ BILETY NA ADAMEK-KLICZKO >>
Przypomnijmy, że ojciec Marcina, Janusz, jest dwukrotnym medalistą olimpijskim w boksie, a po zakończeniu kariery zawodniczej pracował jako trener m.in. z Tomaszem Adamkiem. Robert, brat Marcina, to natomiast wielokrotny mistrz Polski amatorów i niepokonany - w dziesięciu zawodowych walkach - pięściarz i sędzia bokserski.
Wystarczy już freaków w HW.
Masz racje. Gortat zarabia w NBA taką kasiorę, że nie w głowie mu boks... przychylam się do pytania Ernesto... co Ty masz z tym LOL'em ?
http://en.wikipedia.org/wiki/LOL
Umiem mówić po angielsku ale nie czytać :D
dostanie kilka czystych prostych i skonczy sie show he he he
"naszych ligach nfl i nba " ? Jakich Twoich ligach cos ci sie chyba przestawilo ...
Pisząc "naszych ligach" cop mial na mysli Ligi amerykańskie a więc wynika z tego ze mieszka w gdzies w stanach to chyba ty;e skilorrPL
Dlaczego uzywam czesto? Nie wiem nawet, prawdopodobnie przyzwyczajenie. Zreszta zauwazylem, ze znalazlem na tym forum tylu nasladowcow, ktorzy chca byc imposterami w pelnym wymiarze...LOL...
Pozdrowionka Panowie i Panie.
..."Zreszta zauwazylem, ze znalazlem na tym forum tylu nasladowcow, ktorzy chca byc imposterami w pelnym wymiarze...LOL..."...
Tystarczy korzystać z komunikatorów internetowych np. Gadu-Gadu, by wiedzieć co to takiego "LOL" pośród emotikonek pisany częściej w postaci lol
Wracając do tematu, to może kiedyś Hong Man Choi zawalczy w boksie. Jak cyrk, to cyrk...
Nikita Chruszczow kiedyś w Kongresie USA powiedział, aj wolałbym mimo wszystko najpierw pozdrowić panie, a potem panów! To tak "btw", cokolwiek to znaczy :D
To rowniez tak "by the way".
Wracajac jednak do boksu, moglibysmy rozpoczac w tym momencie kolejny etam naszej polemiki dotyczacej stworzenia super-ciezkiej dywizji dla tych wszystkich wielkich, nieskoordynowanych i nudnych... Oczywiscie opinii jest wiele.
Pozdrowionka.
Zdaje się że tu nie chodziło o chęci czy niechęci tylko o ubezpieczenie,bo jego klub w NBA nie pokrył by ewentualnych kosztów kontuzji.
Tak przynajmniej słyszałem.
to link do tego tematu!
PS
liscthc ma rację, to chodziło o kwestie finansowe, co notabene można wyczytać w podanym linku ;)
Jak do własnej to twoja sprawa:)
najtragiczniejszą postacią tego portalu...
to nie do wytrzymania, czytać wypowiedzi innych, normalnych userów..i trafić na twoje pseudo-intelektualne wywody...
i jeszcze ta "twoja" ameryka...
no ja pie.dolę! :D
say lol, bejbe :)