SPINKS RADZI ORTIZOWI: NIE PRÓBUJ ZNOKAUTOWAĆ FLOYDA
Były absolutny mistrz świata w kategorii półśredniej Cory Spinks (38-6, 11 KO) nie jest oryginalny i uważa Floyda Mayweathera (41-0, 25 KO) za faworyta w walce przeciwko aktualnemu czempionowi Victorowi Ortizowi (29-2-2, 22 KO). Na 17 września czeka cała bokserska Ameryka, która chce zobaczyć powrót między liny swojego ulubieńca.
Syn byłego mistrza wagi ciężkiej skromnie przyznał, że obaj z Mayweatherem mają podobny tok myślenia. 31-latek określił Ortiza "dzieciakiem" z którym Floyd sobie poradzi
- Floyd myśli tak jak ja. Uważa, że nikt nie jest w stanie go pokonać, takie nastawienie ma w genach. Nie widzę wielkich szans na zwycięstwo Ortiza. Floyd powinien sobie poradzić z tym dzieciakiem – komentował Spinks.
Co w takim razie należy zrobić, żeby móc zagrozić niepokonanej gwieździe zawodowego boksu? Spinks twierdzi, że przede wszystkim nie można nastawiać się na nokaut.
- Aby pokonać Floyda musisz mieć w sobie ten sam luz co on. Musisz boksować przez dwanaście rund a nie próbować zabić go pojedynczą bombą. Victor, nie próbuj go znokautować! "Money" jest zbyt inteligentny, żeby dać się na to złapać – uważa "Next Generation".