POWIETKIN: WALKA Z KLICZKĄ ZASZCZYTEM
Redakcja, Nagranie własne
2011-08-31
Przedstawiamy kolejne nagranie z konferencji prasowej podsumowującej galę grupy Sauerland Event w Erfurcie. W najważniejszym pojedynku wieczoru Aleksander Powietkin (22-0, 15 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Rusłanem Czagajewem (27-2-1, 17 KO) i zdobył wakujący tytuł WBA World w kategorii ciężkiej. Pierwsze starcie w obronie pasa Rosjanin ma stoczyć 17 grudnia. Wśród jego potencjalnych rywali najgłośniej wymienia się nazwisko Evandera Holyfielda, choć według Wilfrieda Sauerlanda to tylko "jeden z wariantów". Potyczka z superczempionem WBA Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO) wciąż wydaje się być dla "Saszy" dość odległą perspektywą.
Povietkin po Solisie to moj faworyt.Ma wszystko co potrzeba zeby zostac mistrzem .
Jak Tomkowi uda się wygrać to nadal będzie dla mnie dwóch mistrzów w Królewskiej Wadze,Wład i Tomek.
Przegrał bo był słabszy. Co innego mogą mówić ?
W. Kliczko powinna być zaszczytem. Obecnie to prawie wszyscy odpowiednio prowadzeni (np. Mariusz Wach) mogą dostać title shota.
Szanuje Povietkina bo co by nie mówić to uczciwie zwyciężył
z Chagaevem i ma na swoim rozkładzie Eddiego Chambersa. Tacy zawodnicy mogą walczyć o pasy.
Data: 31-08-2011 19:52:18
ja jestem ciekaw co będą mówić 11 września psychofani Adamka :) "
Ja także jestem ciekaw co powiedzą hehe :) Jeśli Tomek to przegra.
Ale coś czuję że wypunktuje Vitalija, będzie musiał zrobić to w meega dobrym stylu bo jak wiadomo Vit to mistrz i ma kilka przywilejów.
A Povietkin dla mnie nie ma większych szans z Władkiem który zdominowałby Alexandra warunkami fizycznymi, jednak nie można niczego wykluczać.
Teraz obejrzałbym Pvietkin vs Haye i Solis vs Chambers jeśli kubańczyk byłby w dobrej formie i miał w pełni wyleczoną kontuzję.
Żebyś się na tym nie przejechał
jeśli che startować do Włąda najpierw powinien wystartować do
Hey bo jeśli znim nie wygra to tym bardziej z Władem niebedzie miał szans
A co do Saszy to jakiś zestresowany chłopak w ringu też to było widać nie bił z luzu chyba dopiero zmęczenie mu pomogło..Ale być może ta walka go przełamie
Miał niejedną szansę dostąpić już tego zaszczytu i nie spróbował. Widocznie Saszkę bardziej podnieca możliwość walki z K2, niż ona sama. Dlatego tyle razy chce powtarzać tę sytuację.
Jak "mówią" słowa starej piosenki:
"...bo nie o to tu chodzi,
by złapać króliczka,
ale by gonić go..."
Widzisz tu Króliczek zjada swoich oponentów i jego brat też to lubi w tym problem:)