RAMOS CZEKA NA RIGONDEAUX
W ubiegłym miesiącu na gali w Atlantic City 24-letni Rico Ramos (20-0, 11 KO) znokautował w siódmej rundzie Japończyka Akifumi Shimondę (23-3-1, 10 KO) zdobywając tytuł WBA wagi super koguciej. Teraz "Suavecito" czeka na walkę z niesamowitym Kubańczykiem, Guillermo Rigondeaux (8-0, 6 KO), który jest jego obowiązkowym pretendentem.
- Słyszałem, że Rigondeaux powraca w listopadzie, jesteśmy na niego gotowi. Nie mam pewności co do tego, że właśnie z nim stanę w ringu w następnej walce, jednak jest moim obowiązkowym pretendentem i myślę, że trafię właśnie na niego. Jestem pewien że w moim rekordzie liczba wygranych wzrośnie po tym starciu. Kogokolwiek mój promotor postawi przede mną, zrobię co do mnie należy i zachowam tytuł - oznajmił Ramos.
Ramos to nie ta półka , nie ta liga , heeeeh
Na pewno z chęcią bym obejrzał.