KAMEDA ZACHOWAŁ TYTUŁ
Leszek Dudek, Informacja własna
2011-08-31
Sprawdziły się przewidywania ekspertów, którzy wróżyli Kokiemu Kamedzie (26-1, 16 KO) ciężką przeprawę przy drugiej obronie tytułu WBA w wadze koguciej. Po dwunastu zaciętych rundach Japończyk minimalnie pokonał na punkty Davida De La Morę (23-1, 16 KO) na gali w Tokio.
O zwycięstwie Kamedy zadecydowała dwupunktowa różnica w trzeciej rundzie, w której meksykański pretendent znalazł się na deskach. Dzięki temu po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na Kokiego, punktując 114-113, 115-113 i 115-112.
Walka remisowa a zwyciestwo z powodu knockdownu
zreszta juz na ten temat z Maynardem sie wypowiedzielismy...
Widam Meksykaniec ma duzy potencjał...
Tylko walka jak Dudas mowi ... Home Decision hehe
Ale znow nie trafilem remisu :P :)