CLOUD, SZUMENOW I CLEVERLY NA CELOWNIKU ALLANA GREENA

Po nieudanym występie w turnieju Super Six dwa tygodnie temu na ring powrócił Allan Green (30-3, 21 KO). 'Ghost Dog' zdradza, że zamierza kontynuować karierę w kategorii półciężkiej i liczy na walkę o tytuł mistrza świata.

- Chciałbym zmierzyć się z Tavorisem Cloudem, Beibutem Szumenowem albo Nathanem Cleverlym. Jest kilku rywali, którzy by mi odpowiadali. Pascal też byłby w sam raz - powiedział blisko 32-letni Amerykanin.

Co ciekawe, Green jest przekonany, że w pojedynku na szczycie wagi półciężkiej legendarny Bernard Hopkins (52-5-2, 32 KO) może zastopować znakomitego Chada Dawsona (30-1, 17 KO).

- Możecie wierzyć lub nie, Hopkins ma spore szanse na wygraną przed czasem - oznajmił 'Ghost Dog'. - Dawson przez długi czas był mistrzem, ale wciąż brakuje mu doświadczenia. Dawson pokonał dwa razy Glena Johnsona, lecz zauważyłem u niego pewne wady. Taki spryciarz jak Hopkins doskonale wie, jak walczyć z rywalem pokroju Dawsona. Chad nie ma instynktu zabójcy. To świetny zawodnik, ale brakuje mu ducha walki.