POWIETKIN - HOLYFIELD 17 GRUDNIA?
Jak informują niemieckie media, 17 grudnia z Zurychu może dojść do pojedynku Aleksandra Powietkina (21-0, 15 KO) z legendarnym, a wciąż aktywnym na zawodowym ringu Evanderem Holyfieldem (44-10-2, 29 KO). Dla 31-letniego Rosjanina byłaby to pierwsza walka w obronie tytułu WBA World w kategorii ciężkiej. Powietkin ma go w swojej kolekcji od soboty, kiedy to w niemieckim Erfurcie pokonał na punkty Rusłana Czagajewa.
Po wielu latach wspaniałych walk, szczególnie w latach '90, Holyfield mógłby już dawno odpoczywać na sportowej emeryturze. Problemy finansowe 48-letniego pięściarza o pseudonimie "The Real Deal" sprawiają, że walczy on dalej. Bokser pojawił się w Erfurcie jako jeden z zaproszonych gości, co od razu zrodziło spekulacje na temat jego pojedynku z Powietkinem. Samemu Holyfieldowi taki obrót spraw byłby na rękę.
- Mam nadzieję, że dojdzie do tej walki. Powietkina uważam za dobrego pięściarza. Zawsze powtarzam, że moim celem jest ponowne zdobycie tytułu mistrza świata. Walka z Aleksandrem to jeden z możliwych wariantów - mówi czterokrotny mistrz świata w wadze ciężkiej, a wcześniej czempion kategorii cruiser. Ostatnio dużo mówiło się o jego rewanżowym starciu z Francoisem Bothą. W kontekście możliwej potyczki z Powietkinem te plany mogą ulec zmianie.
Zainteresowanie pojedynkiem ze strony Powietkina potwierdził jego menedżer. - Aleksander stoczy walkę z Holyfieldem. Może dojść do niej w grudniu bieżącego roku - prognozuje Władimir Hriunow. Walka z Holyfieldem z pewnością nie zmartwiłaby Teddy'ego Atlasa, szkoleniowca rosyjskiego boksera. Po pokonaniu Czagajewa amerykański trener stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem dla jego zawodnika będzie teraz stoczenie kilku obron pasa WBA World. Zdaniem Atlasa, dopiero po nich Rosjanin będzie w pełni gotów na konfrontację z Władimirem Kliczką (56-4, 39 KO), superczempionem WBA.
...cudu... i za to będe 3mał kciuki :P
Mimo, iż nie widzę szans Evandera to i tak będe trzymał za niego kciuki. To sympatyczny gość.
Povietkin go osmieszy; przy wszystkich swoich brakach pamietajmy że to młody rosyjski byczek, który mógłby byc synem Evandera - w dodatku znakomicie wyszkolony technicznie bokser; pewnych rzezcy w wieku Holyego nie da sie oszukać zwłaszcza przy jego stylu
Rozumiem, ze mialo byc Holy z walki z Walujewem?
Tylko że Hopek wciąż prezentuje Boks na najwyższym poziomie,on nie miał w sumie jeszcze żadnej słabej walki mimo swojego wieku,Holly jednak je miewa i nawet walka z Nielsenem była tego przykładem,że nie wspomnę o Williamsie.
a wba regular to kabaret moim zdaniem Povietkin bedzie unikał kliczki jak ognia za sprawą swojego NErwowego trenerka Atlasa!
z Szagajewem nieznacznie wygrał!
z całym, szacunkiem ale Holfield Legenda ale powinien zakonczyć kariere bo wkońcu dostanie Cieżkie Ko!
a tego bym niechciał!
Toney jeszcze za groźny.Schudł,podobno jest w formie i mógłby kuku zrobić Saszce.
kpiny w tej federacji a głownie przez to że wiele tam do powiedzenia mają Sauerlandy, po stracie jednego z mistrzów należało szybko wypełnic luke. zawodowy boks to biznes ale biznes jest wtedy gdy wszyscy biorący w nim udział są zadowoleni. a z nas kibiców wyraźnie się tu kpi i oferuje gówno w ładnie opakowanym papierku a to już nie jest dla nas dobry biznes a zwykły badziew.