ATLAS: 'CZEMU WCIĄŻ PYTACIE O KLICZKĘ?'
Redakcja, Nagranie własne
2011-08-29
Na konferencji prasowej po gali w Erfurcie Teddy Atlas bardzo szybko rozwiał nadzieje tych, którzy liczyli na szybkie doprowadzenie do pojedynku Aleksandra Powietkina (21-0, 15 KO) z Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO). Charyzmatyczny amerykański szkoleniowiec twardo broni swojego stanowiska, że jego podopieczny wciąż potrzebuje "doświadczenia i czasu na rozwój", a po zwycięskiej walce z Rusłanem Czagajewem powinien stoczyć kilka obron tytułu WBA World. Przypomnijmy, że po lipcowej wygranej z Davidem Haye'em tytuł superczempiona WBA należy do 35-letniego Kliczki.
A ja mógłbym powiedzieć, że to Povetkin ma ten '' właściwy '' pas mistrzowski a Władimirowi WBA wcisnęło jakiś pasek od spodni o nazwie '' Super Champion '' i co ty na to ? nie uznaje zwycięstwa Povetkina jako zdobycie mistrzostwa świata ale tym tytułem udowodnił, że jest numerem 4 zaraz po Kliczkach i Adamku. Na walkę z Kliczko jeszcze za wcześnie z kondycją Alexandra nie jest najlepiej a co do pana. T.Atlasa to uważam, że to nie on zrobił swoją robotę a raczej Povetkin po prostu zwyciężył ten pojedynek bo tego pragnął. Alexander zaczął bić więcej lewym prostym... ale za to przestał już wchodzić w pół dystans tak jak kiedyś i nie biję przeciwnika tak soczyście na korpus choć może po prostu Chagaev mu na to nie pozwolił a jeżeli Rusłan nie pozwolił to i Kliczko nie pozwoli. Na dystans z Władimirem może wygrać tylko Haye jeżeli trafi go z doskoku.
powiedzieć mógłbyś, ale wszyscy wiedzą jak jest:P Tym tytułem Powietkin udowodnił jedynie tyle, że jest lepszy od Szagajewa. Jak chce powalczyć o numer 3 to niech zawalczy z Hayem, Adamkiem, Heleniusem czy Solisem.
Zresztą z Adamka też taki numer 3 jak ze mnie papież.:P
Zobaczymy jak się pokaże w walce z Kliczką i daj bóg żeby tę walkę wygra wtedy będzie numerem ( według mnie ) 1 a rewanż z Władimirem Kliczką nie wiadomo czy się odbędzie bo K2 będzie się bało Adamka i tego, że straci pasy.
Wedlug wielu(w tym mnie)pas ktory wywalczyl Saszka nie jest wiele wart
Niemniej jednak Povietkin wywalczyl ten tytul po twardej i uczciwej walce z dobrym rywalem,co nie jest bez znaczenia
Udowodnil tez ze ma charakter i potrafi przyjac,chociaz granitu to nie ma
PPV po 40zł
Turlam się:D K2 będzie bało się Adamka?:D Przecież gdyby teoretycznie wygrał z Vittem to przecie z Władem mu się nie uda:P
Przez wielu Vitalij jest uważany ze pięściarza lepszego niż Władimir. Za pewne jesteś jednym z tych, którzy po ewentualnej wygranej Tomka nad Vitalijem będą mówić '' Witalij był już stary, dopadł go wiek, Władimir go zniszczy Tomek nie nadaje się do HW '' itd nie prawdaż ?
O ile wytrzymałby pierwsze dwie rundy na rozkręcenie.
Właśnie gdyby wytrzymał 2 rundy. Uważam, że Gołota łatwo by nie pokonał Górala o ile w ogóle bo mielibyśmy wielką wojnę. Krew tryskała by niczym w walce Gołota vs Sanders.
Ale z ciebie fanatyk:D Pewnie pierwszy będziesz Tomka zeskrobywał z desek żyletką:D
Proszę Cię, stosuj przecinki. Stawiasz jest tylko przed "że". Piszesz często długie komentarze, ale ciężko je się czyta, bo brakuje w nich takie znaku: "," :) Nie czepiam, żeby nie było. Po prostu radzę ;)
Co do słów Atlasa. Jeśli obecnie chce się być uznawanym za mistrza, to trzeba pokonać Władimira lub Vitalija. Oni mają 4 pasy, a ten pasek "regular", niech sobie wsadzę w nos.
kpina , kierunek w którym orowadzi sadze to droga do nikad , cofa go w rozwoju a te jego wstawki w czasie walki to już tylko smieszyc mogą
Jako właściciel szelek musi ich bronić- tak jak pasa.
Jak napisaliście wyżej, paradoksalnie może być tak, że Sasza jako łatwiejszy do ogrania od Włada, no i niezagrażający pewnym nokautem będzie bardziej oblegany prze pretendentów niż Kliczek.
To smutne, ale prawdziwe- bo Saszka mi niczym nie zaimponował. Może więcej ciosów zadawał, może celniejszych. Mam jednak wrażenie, ze nie były to ciosy mocne. To po ciosach Czagajewa Powietkin tracił równowagę i odskakiwała mu głowa.
Nie błyszczal też szybkością na tle wolego Tatara.
Vivat niezwyciężony mistrz i jego mistrzowskie szelki.