VANES: WOLAK NIE WALCZY NA MOIM POZIOMIE
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-08-29
Bardzo prawdopodobne, że już 3 grudnia w słynnym Madison Square Garden w Las Vegas nasz Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO) stoczy pojedynek z niepokonanym Vanesem Martirosyanem (30-0, 19 KO). "The Nightmare" twierdzi, że "Wściekły byk" nie jest w stanie wygrać z nim w ringu.
- Wolak nie walczy na moim poziomie. Nie mogę powiedzieć o nim nic złego, po prostu wiem, że on nie jest w stanie mnie pokonać. Jeśli jednak będzie bardzo nalegał... Mogę dać mu solidną bokserską lekcje. Co do walki z Angulo, nigdy nie dostałem oficjalnej oferty, by z nim walczyć. Tak samo nie mam żadnego oficjalnego potwierdzenia walki z Wolakiem. Jestem gotów na każdego i nareszcie będę miał okazję, by udowodnić, że jestem numerem jeden. - powiedział Martirosyan.
Vanes jest tylko umiejętnie promowany i dobierają mu zawodników z którymi na pewniaka może wygrać - z Angulop też NIE MIAŁBY żadnych szans!
Tak na Wolaka jak na Angulo jest ,,za cienki w uszach" pod każdym względem...
Mimo, iż zmieniły się opinie co do Wolaka po walce z Rodriguezem (chodzi mi o to, że jest słaby w obronie i łatwo go trafić) to ja wierzę w Pawła i myślę, że ma szanse w walce o pas.