SOSNOWSKI WRACA 16 WRZEŚNIA NA TORWARZE

Po ciężkim nokaucie z rąk Aleksandra Dimitrenki w marcu tego roku, powraca na ring były mistrz Europy wagi ciężkiej Albert Sosnowski (46-4-1, 28 KO). Najbliższy pojedynek stoczy wcześniej niż planowano, już 16 września na gali Babilon Promotion na warszawskim Torwarze.

Dla "Dragona" będzie to pierwsza od wielu lat walka w ojczyźnie, jednak przeciwnik nie będzie wymagający. Na dystansie sześciu rund Sosnowski zmierzy się z niedawnym rywalem Andrzeja Wawrzyka, Ivicą Perkovicem (15-12, 11 KO) z Chorwacji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mats
Data: 27-08-2011 19:53:19 
Cieszę się, że powrócił. Na 100% walki o pas już nie dostanie, ale może powalczyć o EBU, chociaż to też będzie trudne.

Albert według mnie jest sympatyczny, dobrze wypowiada się w wywiadach i nieźle komentuje i dlatego mu kibicuje.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 27-08-2011 19:54:25 
Wcześniej? Może mi się coś pomyliło, ale podobno miał walczyć 10 września gdzieś na wyspach.
 Autor komentarza: Luton
Data: 27-08-2011 19:56:53 
Albert da rade. Trzeba przyznac, że sporo sie nauczył :) nie ma kariery amatorskiej, amatorka od dziecka to podstawa. On troche jest jak z Big Brothera, ale coś tam umie. No i ma serce do walki, wygra z tym typem.
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 27-08-2011 20:11:12 
Wygrać wygra, bo dostanie jakiegoś buma. Też kibicuje Albertowi, ale niech on odejdzie od KP i tego eljektrycznego, bo tylko bardziej się marnuje. Facet, który mało umiał, ale był solidny i walczeny, przy tym Łapinie, jest jeszcze słabszy niż był. Ale to już jego sprawa. Wiadomo, że talentu wielkiego nie ma, większych sukcesów już pewnie nie osiągnie, ale szkoda, żeby dodatkowo się marnował w tej wylęgarni przeciętniaków i wiecznych talentów.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 27-08-2011 20:32:20 
Albert stosunkowo jest młody ale ie widzę możliwości by coś jeszcze osiągnął...Zawsze będę mu kibicował bo to sympatyczny chłop.
 Autor komentarza: cops
Data: 27-08-2011 20:43:23 
ja takze nie widze i nie widzialem w nim jakiegos dobrogo piesciarza jednak cenie go wyzej niz tomka portfela adamka.
 Autor komentarza: OnimekXXX
Data: 27-08-2011 20:48:00 
Albert nie byl na tyle madry by wyjechac do USA i nauczyc sie boksowac
Jak dla mnie nie osiagnie on juz zbyt wiele,chyba ze zdarzy wziasc przyklad ze swoich kolegow :)
Sosna !!!!! Mysl i dzialaj !!!!! Bedzie dobrze:)))))
 Autor komentarza: martinez688
Data: 27-08-2011 20:55:33 
Kupilem bilet na ta impreze na dalekich Bielanach, to impreza KP ktore udaje że nie bo inna tv. Slawny pan Ratajczak podlizywal się chyba nie tam gdzie powinien. Ale moze ma taki dlugi jezor że moze wszystkim wszystko oblizywac. Przepraszan ale mam wstret od takich co niby pomagaja a tak naprawdę to balamuca mlode dziewczyny, widzialem to w kick boxingu nie jeden raz, dlatego jestem zlosliwy
 Autor komentarza: k44mag
Data: 27-08-2011 21:03:30 
Odpowiedni przeciwnik dla byłego mistrza Europy i pretendenta do tytułu mistrza świata to tak jakby Najman miał walczyć z Małyszem w MMA
 Autor komentarza: Garbek
Data: 27-08-2011 22:15:57 
Kibicuję bardzo Albertowi. Mam nadzieję, że się podniesie i zacznie wygrywać.
 Autor komentarza: VKliczko
Data: 27-08-2011 22:46:12 
Bajka, dobrze że bilet mam warto zobaczyć Alberta na żywo bo sympatyczny chłop
 Autor komentarza: DarthMar
Data: 28-08-2011 07:46:29 
Ja mu nie kibicuję,bo był,jest i będzie cienkim zawodnikiem.Uważam,że lepiej mu wychodzi reklamowanie różnych produktów.Ma już w tym naprawdę dużą wprawę,bo właściwie odkąd przeszedł z kicku do boksu równolegle zaczął się udzielać w reklamie.I tyle w temacie tego człowieka.
 Autor komentarza: hazmat
Data: 28-08-2011 09:00:12 
Jeżeli Albert nie poprawi kondycji to nic więcej nie osiągnie. W swoich przegranych walkach, w końcówkach decydujących o wyniku, nogi mu się uginały i nie miał siły nawet gardy trzymać. Tak jakby mu się baterie wyczerpały.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.