FROCH OSTRZEGA WARDA

Mistrz świata WBC wagi super średniej, Carl Froch (28-1, 20 KO) wystosował ostrzeżenie dla mistrza WBA Andre Warda (24-0, 13 KO). Froch ma w pamięci walkę Warda z Mikkelem Kesslerem (44-2, 33 KO) w listopadzie 2009 roku, w której Amerykanin kilka razy uderzał Duńczyka głową. Po walce (''Son Of God'' zwyciężył, prowadził na punkty, kiedy walkę przerwano w jedenastej rundzie ze względu na rozcięcia na twarzy ''Wikinga'') Kessler narzekał na umyślne faule przeciwnika.

 

Według jednego z najbardziej znanych dziennikarzy sportowych w Anglii, Steve'a Bunce'a z ESPN UK, Ward wyglądał na zaskoczonego deklaracją Frocha. - Nie chcę, żebyś walczył ze mną tak, jak walczyłeś z Kesslerem. Nie próbuj uderzać mnie głową - nie żartuję. Nie chcę twoich fauli, nie chcę, by walka została przez nie zniszczona - powiedział Froch. - Jeżeli on uderzy mnie głową, zrobię to samo, nie martwcie się. A wtedy walka zmieni się w szaleństwo - dodał mający polskie korzenie ''Cobra''. Anglik zmierzy się z Wardem w finale turnieju Super Six, 29 października w Atlantic City.