FROCH CHCE BUTE PO FINALE
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-08-26
Mistrz WBC wagi super średniej Carl Froch (28-1, 20 KO) 29 października w Atlantic City stanie przed największą walką w karierze spotykając się z Andre Wardem (24-0, 13 KO) w finale turnieju "Super Six". "The Cobra" liczy, że po zwycięstwie w turnieju organizowanym przez telewizję Showtime będzie mógł stoczyć bój z mistrzem IBF Lucianem Bute (29-0, 24 KO) o miano absolutnego lidera tej dywizji.
- Wszystko wskazuje na to, że zwycięzca turnieju w pierwszej kolejności spotka się z Lucianem Bute. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ będzie to kolejna walka unifikacyjna w naszej kategorii. O tym zadecyduje Ken Hershman z Showtime, ponieważ Bute nadal ma z nimi kontrakt. Jestem tylko ciekawy gdzie dojdzie do pojedynku. Kanada? Anglia? Może Stany Zjednoczone? Nie ważne, liczy się tylko to, czy dojdzie do walki, ponieważ po wielkim finale przyda się jeszcze walka z Bute, by któryś z nas został mistrzem trzech federacji i absolutnym numerem jeden w super średniej - powiedział Froch.
A Bute niech się upora z Glenem,co też łatwe nie będzie i tu sercem jestem z Glenem,ale chyba jednak nie da rady.