SJOMKIN PEWNY WYGRANEJ Z CENDROWSKIM
Mocno bijący Estończyk Anton Sjomkin (13-4, 11 KO), który niedawno dał wyrównaną walkę Norbertowi Dąbrowskiemu na gali w Częstwochowie, przed swoim kolejnym pojedynkiem wypowiada się z dużą pewnością siebie. 10 września na wrocławskim stadionie skrzyżuje rękawice z faworytem miejscowej publiczności, doświadczonym polskim pięściarzem Mariuszem Cendrowskim (21-3-2, 8 KO), dla którego będzie to pierwszy występ w nowej, wyższej kategorii wagowej - super średniej.
- Wiem, że nie jestem w tej walce faworytem, ale zamierzam stoczyć walkę życia i pobić Cendrowskiego na jego własnym podwórku - zapowiada buńczucznie Sjomkin. Wtóruje mu jego menadżer, Petro Koskimies, który uważa, że walka z Polakiem na wrocławskim stadionie jest dla jego podopiecznego wielką szansą na pokazanie się szerszej publiczności.