LEWIS O WALCE POWIETKINA Z CZAGAJEWEM
Były absolutny mistrz świata wagi ciężkiej, Lennox Lewis będzie 27 sierpnia komentował dla amerykańskiego kanału telewizyjnego EPIX walkę o tytuł regularnego mistrza świata WBA wagi ciężkiej pomiędzy Aleksandrem Powietkinem (21-0, 15 KO) i Rusłanem Czagajewem (27-1-1, 17 KO). Kilka dni przed tym wydarzeniem wygłosił krótki komentarz na temat jego oczekiwań, związanych z pojedynkiem.
- Myślę, że to będzie wspaniała walka - powiedział Lewis. - Do ringu wejdzie dwóch facetów, którzy lubią zadawać ciosy i jestem absolutnie pewny, że to będą potężne uderzenia. Obaj mają podobne warunki fizyczne i są mniej-więcej w tym samym wieku, więc to może być bardzo ekscytujące widowisko - zakończył Anglik.
Obchodzący 2 września 46. urodziny pięściarz, niemal w każdym wywiadzie pytany jest o to, czy nie chodzi mu po głowie pomysł powrotu na ring.
- Nie. To się nigdy nie wydarzy. Tamten etap mojego życia dawno się zakończył. Mój sekret dzieli się na dwie części - po pierwsze: jestem szczęśliwym ojcem swoich dzieci, a po drugie osiągnąłem cele, które sobie w boksie postawiłem - zapewnia czempion.
Moim zdaniem to Czagajew jest bardziej wszechstronny i przeprowadza bardziej różnorodne akcje. Powietkin na mój gust walczy dość schematycznie tj. cały czas w podobnym rytmie: doskok, seria w półdystansie, odskok. Jest jednak silniejszy fizycznie i dlatego uważam go za minimalnego faworyta, chociaż kibicuję Czagajewowi.