WACH MIAŁ WALCZYĆ Z SOSNOWSKIM
W interesującym wywiadzie dla Dzieninka Polskiego, jeden z czołowych polskich ciężkich, Mariusz Wach (25-0, 13 KO) ujawnił, że w październiku tego roku planowany był jego pojedynek z Albertem Sosnowskim (46-4-1, 28 KO).
- Chcieliśmy walki w październiku z Albertem Sosnowskim. Nazwisko ma, niedawno walczył o mistrzostwo świata i jest byłym mistrzem Europy. Taki pojedynek marketingowo byłby dobry i, co ważne, wywindowałby mnie w rankingach federacji, ale Albert ma teraz innego rywala. Niebawem dostaniemy kilka nowych nazwisk i wybierzemy innego, najbardziej atrakcyjnego przeciwnika - powiedział "Wiking".
W długim wywiadzie, Polak opowiada między innymi o kulisach rozstania z Andrzejem Gmitrukiem i wyjeździe do Stanów Zjednoczonych. Przypomnijmy, że "Wiking" walczy teraz za oceanem w grupie Mariusza Kołodzieja Global Boxing Promotions.
Cały wywiad w Dzienniku Polskim.
Po mimo przekreślenia szans Mariusza z Kliczką(a daj Boże, aby ewentualnie był to mój największy błąd w życiu),to życzę mu jak najlepiej.
Zdziwiły mnie słowa na temat Gmitruka
Nie zapłacić ani grosza przed świętami, wiedząc jaka jest sytuacja,to trzeba mieć serce umiejscowione w dupie.Żal.
O co chodzi bo nie bardzo rozumiem???
Przeczytaj dokładnie ten wywiad ,to będziesz wiedział o co chodzi.
Ułatwię Ci i skopiuje tu ten fragment,który owej sytuacji mówi.
To musiało Pana zaboleć.
- Najgorsze były okresy przedświąteczne. To mnie najbardziej bolało... (Wachowi załamał się głos - przyp. AG). W głowie mam szczególnie jedną galę przed Bożym Narodzeniem, gdy jechałem na nasze spotkanie pełen wiary, że dostanę pieniądze i zrobię prawdziwe święta. Wróciłem z niczym i do tej pory czekam. Nieraz aż łezka kręciła się w oku.
Nasze spotkanie ,czyli z Gmitrukiem.
Przeczytaj cały wywiad
Po Gmitruku nie spodziewałem się że taki jest wydawał się być porządnym facetem bo Wach raczej by nie wymyślał wygląda na to że Gmitruk wykorzystał niski poziom inteligencji Wacha i i go oszukiwał
Mariusz Kołodziej natomiast jak widać ,uratował jego karierę,brawa za to.
Też mi się wydaje że Albert by nie dotrwał z Wachem (którego bokserko nie cenie sobie najwyżej) do końca walki.
Jaki ty jesteś jasnowidz. Powróżysz mi z fusów? proszę !!! ;/
wiem o czym mówi i jak to jest...
nie jest wyrachowany po prostu spoko gość i oby się nie zmienił i tego mu życzę w razie sukcesów!!!
Data: 21-08-2011 20:33:18
Mi się cos o Gmitruku obiło o uszy juz jakiś czas temu,włąśnie jakieś niepowypłacane pieniądze za walki.
mnie też i to jeszcze za czasów Tomasza z Gilowic. Wiadomo to biznes, zbierasz po głowie i gdy jest okazja odpłacasz to innym. Ja już w to nie wnikam.