DRUGA OBRONA KALIESHY WEST
Wczoraj na gali w meksykańskiej Colimie jedna z najpopularniejszych obecnie w USA zawodowych pięściarek (na zdjęciu w czapeczce), Kaliesha "Wild Wild" West (14-1-3, 4 KO) po raz drugi obroniła pas mistrzowski WBO w wadze koguciej, który zdobyła niemal rok temu. Po zaciętej, wyrównanej walce pokonała jednogłośnie na punkty (97-95, 99-91-, 96-94) miejscową zawodniczkę Jessicę Villafranca (12-3, 6 KO).
Villafranca, choć jest jedną z najmłodszych zawodowych pięściarek na świecie, w wieku zaledwie 18 lat ma już na koncie 15 profesjonalnych walk, w tym aż trzy o mistrzostwo świata, niestety nieudane. Biorąc jednak pod uwagę, że pierwszy raz walczyła o mistrzowskie trofeum w wieku zaledwie... 16 lat oraz to, że mierzy się z najlepszymi na świecie, wróży jej ciekawą przyszłość. Natomiast West po raz kolejny pokazała się z dobrej strony i choć nie potrafiła przełamać twardej oponentki oraz oddała kilka starć, to jednak pewnie kontrolowała przebieg 10-rundowej walki.