WALKA PROKSY Z SYLVESTREM 1 PAŹDZIERNIKA?
Redakcja, Informacja własna
2011-08-19
Trwają zaawansowane rozmowy w sprawie organizacji walki o tytuł mistrza Europy (EBU) wagi średniej pomiędzy aktualnym czempionem Unii Europejskiej (EBU-EU), Grzegorzem Proksą (25-0, 18 KO) oraz niedawnym mistrzem świata IBF, Sebastianem Sylvestrem (34-4-1, 16 KO). Wiele wskazuje na to, że do wspomnianej rywalizacji dojdzie już 1 października.
Przypominamy, że EBU ustaliła datę przetargu na walkę o wakujący pas mistrza Europy kategorii średniej na 5 września (godz. 12:00). Jeśli do tego czasu strony nie osiągną porozumienia, o tym gdzie się odbędzie walka zadecyduje wyższa kwota oferty.
Mam rowniez nadzieje ze po tej walce bedzie juz dla Grzesia z goreczki odnosnie nastepnych propozycji walk. Zamknie tym samym gebe niedowiarka ktorzy to wielkosc boksera i klase oceniaja po ilosci wywiadow do telewizji i prasy.
Czekam na powazne oferty odnosnie jego osoby. Super G to klasa sama w sobie emanuje talentem, a ta walka napewno bedzie przepustka do jeszcze wiekszych pojedynkow.
Walkę na pewno wygra, ale niemcy zrobią wszystko żeby mu to utrudnić.
Może być tak jak podczas ostatniej walki w hiszpanii gdzie przedłużali wyjście do ringu, zabrali mu punkt itp.
Na walkę w Polsce nie ma szans bo kto wyłoży pieniądze ?
Tak się zastanawiam jaki powinien być kolejny szczebel w rozwoju kariery Super G.
Geniusz boksu, ale podpisał kontrakt z nie tym co trzeba.
Nawet w 12rund Promotions jego kariera wystrzeliłaby w górę.
Tak widowiskowo walczącego boksera nie trzeba długo promować.
Jedna walka na gali 12rd i będzie go znała cała Polska.
Za granicę można go śmiało wysłać.
Może powinien zgłosić się do Zigiego Rozalskiego.
Taki geniusz w USA da sobie radę.
Paweł Wolak doszedł tak wysoko choć nadal trenuje jak amator i marnuje czas na harówkę na budowie.
Na takie przebijanie się i pracę Super G nie pójdzie, ale jedna walka i dostanie solidne zaplecze.
Trzeba się spieszyć z rozwojem jego kariery.
Z wiekiem spada refleks a na tym opiera się Geniusz, Super G Proksy.
Tak jak mowisz. Grzes sie nam zmarnuje jesli zabraknie mu szczescia w dalszej czesci kariery, ja jednak licze ze los sie do niego w koncu usmiechnie odnosnie wielkich wyzwan.
Wyjazd jak najbardziej. Gdzie? stany oczywiscie tylko Grzes musialby postawic wszytstko na jedna karte i na wielka kariere za oceanem tak jak zrobil to Tomek, jednak nie wszyscy sa w jedankowej sytuacji i z kazda taka decyzja pojawiaja sie inne czynniki ktore utrudniaja jej podjecie, nie wiem jak sprawy rodzinne o ktorych Grzes zawsze wspominal, a taki wyjazd to rozlaka.
Tak czy siak trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze i ze jeszcze nie jedna stacja bedzi chciala wykladac pieniadze na jego pojedynki.
Promotor, determinacja i wyjazd w tym sie zgadzamy. Co do autopromocji Grzesia, a raczej jej braku i tego co sie z tym wiaze to bedzie wiele przykladow o ktorych wspomnialem po wygranej walce z Sylvestrem.