TONEY O ZMIANIE TRYBU ŻYCIA
W prasie za oceanem pojawiły się informacje o ciężkich treningach, jakie narzucił sobie James Toney (73-6-3, 44 KO). Były mistrz świata trzech dywizji zrzucił około 18 kilogramów i zapowiada powrót na ring w dużo lepszej formie niż to miało miejsce w lutym, kiedy po bardzo nudnej walce męczył się dziesięć rund z przeciętnym Damonem Reedem.
- Kocham walkę i kiedy zdałem sobie z tego sprawę, postanowiłem iż będę zawodowym bokserem. Nadal chcę to robić, dlatego musiałem zmienić swój styl życia. W pewnym momencie boks mnie już znudził, a do tego jeszcze nie mogłem się doczekać poważnej oferty. Teraz jednak znów prowadzę odpowiedni tryb, ciężko trenuję i sparuje nawet po szesnaście rund. Zrzucenie zbędnych kilogramów na pewno przedłuży moją karierę, poprawi formę i właśnie na tym się koncentruję podczas treningów. Jestem mniejszy, ale znacznie silniejszy i czuję, że mogę znokautować każdego - odgraża się Toney.