IBF NAKAZUJE REWANŻ MARES-AGBEKO
W ostatnią sobotę na gali w Las Vegas odbyło się finałowe starcie turnieju wagi koguciej organizowanego przez telewizję Showtime, w którym Abner Mares (22-0-1, 13 KO) wypunktował Josepha Agbeko (28-3, 22 KO). Zdaniem wielu ekspertów sędzia ringowy Russell Mora miał wpływ na przebieg pojedynku nie zwracając uwagi na faule ze strony Maresa. Federacja IBF nie wahała się ani chwili i postanowiła zarządzić spotkanie rewanżowe. Przetarg na walkę odbędzie się 15 września, a oto co prezydent Daryl Peoples napisał w swoim liście.
- Federacja IBF zauważyła podczas walki sporą liczbę ciosów poniżej pasa zadanych przez Abnera Maresa. Sędzia ringowy Russell Mora ostrzegał zawodnika, jednak nie ukarał go za faule. W rundzie jedenastej po takim trafieniu Agbeko trafił na deski ringu. Pan Mora uznał, że cios został zadany prawidłowo i zaczął liczyć boksera z Ghany. Po ponownym odtworzeniu walki federacja IBF stwierdza, że sędzia wypaczył wynik pojedynku i nakazuje rewanż - napisał Peoples.
Spory szacun za tą decyzję!
Niech inne organizacje biorą przykład!
Dobre i to...
Wynik walki powinien być NC. Na logikę... zauważają nieprawidłowości i tak naprawdę do nich się nie odnoszą. Rewanż to nowa walka, a nieprawidłowości były w juz odbytej. Reakcja pownna dotyczyć przede wszystkim walki odbytej.
"dostałeś niesłusznie wpier...l i teraz masz szansę pokażać, że niesłusznie"