Co prawda o tej walce mówiło się od dawna, lecz teraz można już o niej mówić oficjalnie. Powracający do wielkiego boksu po kontuzji oka Mikkel Kessler (44-2, 33 KO) doczekał się potyczki o tytuł i już 15 listopada stanie przed szansą zdobycia mistrzostwa świata kategorii super średniej po raz czwarty.
Tego właśnie dnia dzielny Duńczyk zaatakuje championa federacji WBO, naturalizowanego Niemca Roberta Stieglitza (40-2, 23 KO). Bokserzy skrzyżują rękawice na terenie pretendenta, w Kopenhadze.