AMBITNE PLANY MORELA
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-08-15
Były mistrz wagi muszej, a aktualnie należący do czołówki wagi koguciej Eric Morel (45-2, 23 KO) dwa dni temu na gali w Las Vegas pokonał przed czasem Daniela Quevendo (13-12, 8 KO). Zawodnik z Meksyku poddał się w narożniku po czwartej rundzie i warto zaznaczyć, że była to jego pierwsza porażka przed czasem. "Little Hands Of Steel" ma wielkie plany, najpierw chce zmierzyć się z mistrzem WBA Anselmo Moreno (31-1-1, 11 KO), a później zunifikować wszystkie tytuły.
- Przewidywałem, że mogę go zamęczyć i zdominuję go w drugiej części walki, ale nie spodziewałem się, że zrezygnuje tak szybko. Teraz moje najbliższe plany to walka z Moreno, a następnie unifikacja z Maresem. Gdy już się z nim uporam spotkam się z Donaire - powiedział Morel.