MORALES: MARQUEZ MUSI ZAATAKOWAĆ OD PIERWSZEJ RUNDY
Wielokrotny mistrz świata i prawdziwa legenda boksu, Erik Morales (51-7, 35 KO), postanowił pomóc jednemu ze swych odwiecznych rywali - Juanowi Manuelowi Marquezowi (53-5-1, 39 KO). 'Dinamita' przygotowuje się obecnie do trzeciego pojedynku z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO) i nikt nie daje mu większych szans na zwycięstwo. 'El Terrible' widzi jednak szansę na pokonanie Filipińczyka i zdradza, w jaki sposób można tego dokonać.
- Pacquiao mocno się rozwinął przez to, że tyle lat uprawia tę dyscyplinę, ale ośmielę się powiedzieć, że jego technika jest w dalszym ciagu tak samo słaba - stwierdza Morales. - Juan Manuel Marquez nie może tracić czasu i musi zaatakować od pierwszego gongu, bo tylko wtedy można zranić Pacquiao. Marquez nie może przespać początku, bo z czasem jego szanse w nowej kategorii będą malały.
Czyli kluczem do sukcesu jest bycie słabym technicznie.
Tak więc nie patrząc na wagę Manny jest takim samym bokserem jakim był tocząc równe boje z Marquezem.
Tyle że wtedy Marquez nie jest już tym samym bokserem co był 4 lata temu a jedyna walka w welter pokazała że dla Marqueza to co najmniej 5kg za dużo...
Marquez to mój ulubieniec więc strasznie mi żal, że dostanie łomot...ale i tak trzymam kciuki
Data: 13-08-2011 07:38:14
Tak więc nie patrząc na wagę Manny jest takim samym bokserem jakim był tocząc równe boje z Marquezem.
To bardzo duze uproszcenia i bardzo naiwne stwierdzenie.
MP nie jest juz tym samym bokserem jakim byl 4-5 lat wstecz. Jego tenika znacznie sie poprawila, do tego dochodzi jego chyba naturalna w tej chwili waga polsrednia w ktorej doskonale sie czuje.
Nie twierdze ze Manny jest wirtuozem techniki na miare FMJ ale glupota jest stwierdzic ze MPAC jest slabym technicznie bokserem.
Ponadto dochodzi do tego jego pikilena szybkosc, sila, oraz wydolnosc.
Na dzien dzisiejszy nie widze argumentow dla marqeza na pokonanie MP.
A porownywanie ich walk wczesniejszych nie ma najmniejszego sensu. MP dzis to juz inny zawodnik, zdecydowanie lepszy.
- poprawy techniki nie widzę! zawszę był dobrym technicznie fighterem!jak barrera, Morales, Marquez itp
- Prime Morales, Marquez, Barrera czy nawet Diaz to bokserzy o klasę lepsi lub niż cień Oscara, 40letni Mosley , Clottey, prymityw Hatton
dlatego z tymi pierwszymi Manny toczył równe boje a tych drugich miażdżył...
-Gdyby któremuś z trenerów udało się napakować Nonito Donaire do 65 kg nie tracąc nic na wydolności i szybkości - siał by taki sam postrach w tej wadze jak Manny.
Podsumowując Manny jest rewelacyjny!! tak samo jak był 5-7lat temu. obecnie ma gorszych przeciwników a największym fenomenem jest to że idąc tyle wag w górę nie stracił absolutnie nic.
Data: 13-08-2011 10:08:48
darszal - Naturalna waga półśrednia???? - chłopie on nawet na wadze nie zbliża się do górnego limitu wagi półśredniej i w walkach waży po 64-65 kg...gdy wszyscy!!! jego przeciwnicy (odwodnieni przed wagą) w walce mają wyraźnie ponad 70kg (Margaritto nawet chyba 75!!! o ile pamięć mnie nie myli)...żaden bokser co zaczynał od 48 kg nie jest naturalnym welter!!!!!
- poprawy techniki nie widzę! zawszę był dobrym technicznie fighterem!jak barrera, Morales, Marquez itp
- Prime Morales, Marquez, Barrera czy nawet Diaz to bokserzy o klasę lepsi lub niż cień Oscara, 40letni Mosley , Clottey, prymityw Hatton
dlatego z tymi pierwszymi Manny toczył równe boje a tych drugich miażdżył...
-Gdyby któremuś z trenerów udało się napakować Nonito Donaire do 65 kg nie tracąc nic na wydolności i szybkości - siał by taki sam postrach w tej wadze jak Manny.
Podsumowując Manny jest rewelacyjny!! tak samo jak był 5-7lat temu. obecnie ma gorszych przeciwników a największym fenomenem jest to że idąc tyle wag w górę nie stracił absolutnie nic.
To jest twoj pkt. widzenia. Ja sie z nim nie zgadzam, albo zgadzam sie tylko czesciowo. Ring zweryfikuje wszystko. Moim zdaniem JMM na dzien dzisiejszy ma znikome szanse na odniesienie zwyciestwa nad MP.