'SUGAR' NIE CHCE ALEXANDRA
Trener byłego mistrza wagi junior półśredniej Devona Alexandra (22-1, 13 KO), Kevin Cunningham niedawno oznajmił, że były mistrz trzech dywizji wagowych Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) będzie idealnym oponentem dla jego podopiecznego na debiut w wadze półśredniej. "Sugar" szybko zareagował na te słowa oznajmiając, że nie uwzględnia w swoich planach walki z Devonem, chętnie za to spotkałby się ze zwycięzcą grudniowego rewanżu pomiędzy Antonio Margarito (38-7, 27 KO), a Miguelem Angelem Cotto (36-2, 29 KO).
- Lubię Devona, wierzę, że dalibyśmy dobrą walkę, jednak na tą chwilę mam inne plany. Chcę spotkać się ze zwycięzcą rewanżu Cotto-Margarito. Mam niedokończony biznes z Cotto, a Margarito z pewnością chciałby udowodnić mi, że jest lepszy, po tym jak go pokonałem - powiedział Mosley.
Nie "tą chwilę", ale "tę chwilę".
Zastanawialem sie jakby wygladala walka Pacquiao - Mosley, gdyby Mosley byl w formie z walk z De la Hoya...
Shane genialny pięściarz, ale idz już na emeryturę...
Podpisuję się pod tym obiema rękami.
Pozdro.