MASTERNAK ĆWICZY SIŁĘ I WYTRZYMAŁOŚĆ

Przedstawiamy fragment treningu siłowo-kondycyjnego we wrocławskiej Gwardii, w którym udział wziął Mateusz Masternak (23-0, 17 KO). 24-letni pięściarz grupy O'Chikara Gmitruk Team być może wystąpi przed walką Tomasza Adamka z Witalijem Kliczką, która odbędzie się 10 września, albo możliwy jest też wylot do Londynu, gdzie 17 września pasa mistrza Europy bronił będzie Piotr Wilczewski w starciu z Jamesem DeGale'em.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: parasol
Data: 06-08-2011 11:00:19 
Ciekawe jakie opcje są dla niego w Anglii? Bo w Polsce z tego co podają nic ciekawego.
 Autor komentarza: jan
Data: 06-08-2011 11:12:24 
Bardzo ciekawy filmik, dzięki!
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 11:13:00 
Gdziekolwiek by nie walczył jego najbliższym rywalem będzie jakiś kelner,od Gmitruka czegoś lepszego nie należy się spodziewać. Ugadają się a skończą jak zawsze...
 Autor komentarza: pain3hp
Data: 06-08-2011 11:41:31 
ale mu sie łapa zrobiła
 Autor komentarza: Tim
Data: 06-08-2011 11:57:14 
Gmitruka można usprawiedliwić brakiem kasy na lepszych rywali a co takiego robi Wasilewski największy polski promotor z dużą kasą? Karmi nas od 10 lat swoimi super hiper mega fajnymi galami z udziałem Słowaków i Węgrów w jakiś zapyziałych salkach gimnastycznych pokroju tych z walk od Gmitruka więc to jest dopiero nieporozumienie, że człowiek który ma kasy jak lodu robi w balona ludzi już ponad dekadę.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 12:04:45 
Tim

Czyli to usprawiedliwia Gmitruka że może w nieskończoność wciskać ludziom kicz? Gratuluje podejścia. Piszesz o zapyziałych salkach gal Wasilewskiego pokroju tych z walk Gmitruka. Widziałeś ty chociaż jedna galę Wasilewskiego i jedną z błazenad Gmitruka? Zaledwie wczoraj Gmitruk uczestniczył w ogromnym projekcie wraz z Najmanem, miałeś wspaniała galę. Bokserów których sprowadzono NIE BYŁO STAĆ NA KUPNO NORMALNYCH MAJTEK, więc o czym my tu mówimy?
 Autor komentarza: damianancelotti1
Data: 06-08-2011 12:08:28 
Masternak wczoraj na gali w Częstochowie powiedział, że jest praktycznie dogadany na walkę 10 września na gali Adamek vs Kliczko.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 12:10:59 
damiancelotti

Tylko ciekawe z kim? Coś do dupy ten undercard,myslałem,że się postarają,a tu wychodzi,że oprócz głównej walki wieczoru,to będzie kolejna gala z cyklu obij kelnera.Wielka szkoda,że marnuje się taką okazję,bo następna się długo nie powtórzy.
 Autor komentarza: damianancelotti1
Data: 06-08-2011 12:13:19 
Polak18

Żadnych informacji na ten temat nie udzielił z kim by miał walczyć. Powiedział tylko tyle ile napisałem wyżej.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 12:25:30 
Ja uważam ,że w ciągu roku bedzie duża walka z Masternakiem znaczy się z dobrym rywalem.A na tej gali to wiadome ,że rywal będzie słaby,bo nie oni ustalają budżet na przeciwników.Chyba ,że coś się zmieni.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 06-08-2011 12:35:23 
Co do dobrego rywala dla Masternaka jestem sceptyczny zarówno w tym jak i kolejnych latach. Pisałem już n razy, że OGT nie ma pieniędzy.
Zależność jest bardzo prosta: Z Mastenakiem boją się walczyć rywale z powiedzmy TOP 10 CW bo boją się porażki. To może się zmienić tylko za sprawą dużej kasy. Wiadomo, że jak ktoś ma przegrać i ma uznane nazwisko, to chce to zrobić za godziwe pieniądze. Tych pieniędzy OGT nie ma i tak błędne koło się zamyka.
Rozwiązaniem jest zgodzić się na warunki Wasilewskiego i walczyć z Diablo. Zdobycie pasa WBC dałoby Masterowi szansę na dobrych rywali i w perspektywie chyba przenosiny do HW (w erze "Pokliczkowej" pewnie wielu młodych cruiserów tak zrobi). Odrobił by te kilka walk u Wasyla i byłby wolny. No chyba, że przegrałby z Diablo... co uważam za realne.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 12:46:57 
Jeśli byłaby wciąż możliwość walki z tym Seferim na wyspach na gali Wilka,to na miejscu Mateusza olałbym obijanie buma we Wrocławiu.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 12:52:35 
WalterAlfa
A ja Ci powiem ,że robią coś by je mieć uruchamiają dośc ciekawe kontakty stąd ten rok.Wczoraj nawet ciekawą rzecz zauważyłem ale nie będę tu o tym pisał,chociaż informacja była w sumie ogólnodostępna i zawiązana z galą robioną z Najmanem oraz jednym ze sponsorów.Liczę także na Polsat.To,że Wasyl miał do teraz wejścia nie znaczy,że oni nie będą ich mieć niebawem,a z kasą Gmitruk uważam zrobi o wiele więcej.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 12:54:41 
Polak

Trochę rozsądku. To już wolałbym na miejscu Masternaka pokazać się we Wrocławiu przed szerszą Polską publicznością tłukąc kelnera (i tak wszyscy są już przyzwyczajeni do tego że Masternak tylko z takimi walczy) niż lecieć do UK na walkę z tym Seferim, który co prawda byłby pierwszym zaledwie przyzwoitym rywalem w rekordzie Masternaka, ale tez nikim specjalnym on nie jest.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 13:00:37 
Napoleon ty chyba nie wiesz o czym piszesz.Masternak jest na undercardzie dużo wcześniej niż Adamek czy Jajnik.Wszyscy tacy sezonowi kibice,których będzie większość zapewne,przyjdą tylko na Adamka.Na Mastera występ przyjdą ci co już go znają,a występ z bumem nie bedzie żadną nowością.Także z tą szerszą publicznością to bym nie przesadzał.A jak ma szansę walki z niezłym rywalem tydzień później to czemu nie skorzystać? Teraz piszesz,żeby Master boksował we Wrocławiu,a jak by przyszło co do czego to byś stwierdził,że jednak lepiej było do Anglii jechać.Taki z ciebie zwykły malkontent narzekający bezpodstawnie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 13:03:14 
A co do Gmitruka to stary wywiad czytam właśnie z Wachem na ten temat.No jeśli takie miał podejście to też mi się to nie podoba.Szanuję go i uważam za świetnego trenera ale słowa Wacha są dobitne.
http://sport.wp.pl/kat,1878,title,Wach-nie-ma-na-co-czekac,wid,12032152,wiadomosc.html?ticaid=1ccb4
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 13:09:01 
Polak
"Teraz piszesz,żeby Master boksował we Wrocławiu,a jak by przyszło co do czego to byś stwierdził,że jednak lepiej było do Anglii jechać."

A co ty wróżka jest że wiesz co będzie jak przyjdzie "coś do czegoś"? Czy po prostu lubujesz się we wciskaniu ludziom w usta słów których nie wypowiedzieli? Gmituki podniecają się tym Seferim jakby to niewiadomo kto był, a to zwykły sredniak, aczkolwiek lepszy niż dotychczasowi kelnerzy Masternaka. Poza tym jak widze jakie trudności OGT ma by zakontraktować takiego średniaka to nie ma co liczyć na kogoś lepszego . Nawet Masternak się osmieszył licząc że w przypadku rezygnacji Kołodzieja z Afolabiego to on wyjdzie na przeciw niego- a tu okazuje sie że pewnie wyjdzie przeciętniak jakim jest Janik, którego Masternak pokonał. Dlaczego? Bo nikt Masternaka nie traktuje poważnie, nie z tym promotorem. Efekt końcowy to taki- że albo we wrześniu Masternak zaliczy kelnera nr 24 we Wrocławiu albo w Anglii. Lepsza opcja to już chyba ta we Wrocławiu.
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 06-08-2011 13:11:26 
1:50 szaman :D
 Autor komentarza: liscthc
Data: 06-08-2011 13:17:58 
DAB
Trochę dziwne że Wach 1,5 roku temu też miał 31 lat.
Ale jak się będzie tak wolno starzał to jeszcze długo powalczy.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 13:18:50 
A zapiernicza ten Master jak cholera,jedną ręką tym młotem nieźle:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 13:19:28 
liscthc
hehe Dobre:)Dlatego ma wciąż jeszcze czas:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 13:21:39 
Wachu 79 rocznik to w tym roku 32 lata.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 06-08-2011 13:28:58 
DAB
No wiem,ale tak trochę głupio wyszło w tym wywiadzie.Bo oficjalnie to nadal ma 31 na dziś dzień.A 1,5 roku temu też miał 31.

Widać z tego wywiadu że raczej Gmitruk po prostu nie dostrzegł w nim talentu,cóż zdarza się.Nawet wybitni trenerzy się mylą,a Wach znowuż jakimś mega talentem nie jest.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 13:40:29 
liscthc
No ale te słowa świadczą,że jednak dobrze,że zmienił otoczenie co widzimy po dzisiejszym nawet rozgłosie na temat Wacha.Oby Gmitruki się poukładali w końcu z kasą i sponsorami konkretnymi,bo tak czekać za długo też nie można.Zawodnicy muszą sie rozwijać.Wach akurat był w bardzo kiepskim okresie tej grupy,który mam nadzieję się niebawem się skończy
 Autor komentarza: merd
Data: 06-08-2011 13:45:20 
SIŁE-to sie cwiczy obijając cieżki worek ,ale trzeba w niego napierdalac tak ze ledwo sie żyje na drugi dzień a nie taki aerobik , widzieliscie Mika Tysona on nigdy nie robil takich cwiczen typu walenie mlotem w opone itp. a cios miał nieslychanie silny i szybki.no chyba że master rzezbe robi na dziewczynki to tak .
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 06-08-2011 14:51:26 
merd 100 procent zgody.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 15:00:30 
Oni wiedzą jak trenować.Każdy jest inny Tyson miał predyspozycje i trenował jak trenował.Holyfield jednak jest przykładem zgoła innego treningu.Jak się urodzisz Tysonem to bij tylko w ciężki worek.Jak się nim nie urodzisz ,trzeba inne ćwiczenia tez wykonywać.Upraszczacie to
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 06-08-2011 15:37:12 
A dla mnie mówienie że ktoś urodził się "tysonem" i dla tego jest taki świetny to nonsens, jednak wiem co stoi za ta argumentacją i nie mam zamiaru się kłócić z tobą D A B.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 06-08-2011 15:39:51 
Zobaczyłbym Masternaka z Bj Floresem ale on chyba za duże ryzyko dla Mastera..Ale duzo kasy nie bierze i dobra promocja dla Floresa by była jakby wygrał.Shane Cameron tez ciekawy rywal
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 06-08-2011 15:41:12 
Steve Herelius,Licina,Minto to rywale na pozniej jak Gmitruk troche kasy uzbiera
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 15:54:04 
BYKZBRONXU2011
"Steve Herelius,Licina,Minto to rywale na pozniej jak Gmitruk troche kasy uzbiera "

Kiedy? Kiedy Masternak się zestarzeje? Kiedy Gmitruk doszczętnie zniszczy mu karierę? Trener bardzo dobry, promotor zaś gówniany i nie bójmy się tego mówić głośno. Wasilewskiemu to on może buty czyścić.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 15:54:06 
PWpmbjtniccot
Nonsensem jest przeczytanie treningu Tysona i podważanie później ćwiczeń wykonywanych w treningu przez zdecydowaną większość bokserów zawodowych.Ja się nie kłócę a piszę ,że to nie takie proste jest i na darmo tego nie robi.To ,ze Tysonowi taki trening dał super efekty to też zasługa jego genów.Innym to nie wystarcza na siłę.Są różne typy ludzi,różne treningi,każdemu co innego jest potrzebne ale te ćwiczenia to normalka i są bardzo przydatne.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 15:58:39 
I co ma stać za ta argumentacją?Jakieś dziwne zarzuty.To fakty.Młotów i opon używają również najlepsi w mma jak i w boksie,innych ćwiczeń też.Przykład Tysona nie podważa efektów i osiągnięć innych sportowców po prostu.Do kłótni mi daleko
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 16:06:14 
Ale co do worka to też się zgadzam,daje efekty jednak to nie wszystko:)
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 06-08-2011 16:19:37 
w porządku mi się podoba właśnie ten temat jak bokserzy dochodzą do swej siły. I ta różnorodność ćwiczeń. Sam robię 2 główne ćwiczenia bokserskie na siłę głównie i nie jest to ani worek, ani też siłownia tylko mój autorski pomysł :D
Inaczej bym się tu nie udzielał na forum. I jak dla mnie niektóre ćwiczenia jakie aplikuje master są strata czasu no ale to tylko mądrości laika z internetu . :)
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 16:25:44 
Palacios chce walczyć we wrześniu,nie ma rywala,lubi Polskę jak mówi i oczywiście nikt mu nie zaproponował nawet starcia z Masterem,a czuje po kosciach,że by się zgodził.W ogóle to gala to jedno wielkie rozczarowanie.Kliczko wychodzi do Adamka nieprzygotowany (przerwał obóz),zamiast dobrych naszych cruiserów czyli Pawła Kołodzieja lub Mateusza Masternaka wychodzi bum Jajnik,który nie ma żadnych szans na zwycięstwo,za to wielkie na zafundowanie sobie ciężkiego nokautu.Brak sensownego rywala dla Cendrowskiego i Masternaka.Ehh chyba poszukam chętnych na bilet i go odsprzedam,bo gra zaczyna być niewarta świeczki.
 Autor komentarza: boksjor
Data: 06-08-2011 16:31:25 
Napoleon
Czy Wasyl coś Tobie odpala za reklamę? Darmowe wejściówki na gale?
Jedyna różnica między 12KP i OGT to kasa.
12KP + kasa (polsat) = słabi przeciwnicy
OGT + mała kasa = słabi przeciwnicy
Efekt końcowy jest ten sam, więc nie pisz, że Gimitruk zrujnuję karierę Masternakowi bo na razie to Wasyl zniszczył Kosteckiego.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 06-08-2011 16:38:14 
Polak18
Palacios w dalszym ciągu jest oficjalnym pretendentem WBC więc czeka na walkę o tytuł i nie opłaca mu się ryzykować utraty tej pozycji z Masternakiem. jeżeli janik będzie walczył z Afolabim to może do Masternaka jakimś cudem uda się zakontraktować Kołodzieja. Mogłoby tak się stać jakby Gmitruk z Wasilewskim wyciągneli dodatkowe pieniądze na ten pojedynek np. z Polsatu lub TVP w zależności od tego która TV bedzie transmitować tą galę + jeszcze coś od samego K2. Pożyjemy zobaczymy co z tego wyniknie.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 16:41:59 
boksjor

"Jedyna różnica między 12KP i OGT to kasa. "

Która było widać wczoraj, kiedy to Gmitruk w ko-promocji z Najmanem ściągnęli zawodników których nie stać na porządne majtki... Twierdzisz że Wasilewski zniszczył Kosteckiego? A może popatrzmy z tej strony że Kostecki wcale nie był nigdy jakoś szczególnie utalentowany, a KP wyciągnęła go na wyżyny. Wokół Masternaka zaś klepie się w kółko jaki to wielki talent i przyszły mistrz świata, a biedak rywali ma coraz gorszych. Teraz ma nawet problemy by dostać się na "galę stulecia" we Wrocławiu, gdzie czuje się jak sam twierdzi jak w domu. Chciałby walczyć z Afolabim, chcieć a móc to dwie różne sprawy, dla niego to jest marzenie a Wasilewski ot tak sobie serwuje ta walkę słabemu Janikowi, więc gdzie ty tu porównujesz OGT do KP? Czekam teraz na info o kolejnym przeciwniku Masterka (na Mastera musi popracować), założę się że będzie to kolejny "leszcz" i kolejne komentarze w stylu "ma jeszcze czas..." Ciekaw jestem kiedy Masternak sie obudzi i zobaczy że z Gmitrukiem co najwyżej osiągnie walkę o pas TWBA albo boxingnews...
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 16:48:13 
PWpmbjtniccots
Zacznę od tego ,że masz strasznie trudny nick muszę go kopiować ,bo nie pamiętam:)
Ja zawsze jak ćwiczyłem to też sam kombinowałem i tak mi pozostało nawet teraz gdy ćwiczę czasem i tylko dla rozrywki.Lubię kombinować i powiem Ci,że dawało to super efekty.Nawet kiedyś pewien trener starszej daty mówił ,że bardzo ważne jest urozmaicenie.Wiele ćwiczeń zapożyczałem jeszcze ze starych czasopism chyba z czasów komuny na wzmocnie nie tych mięśni w których były akurat braki.Z całych tych przygód,co już kiedyś wspominałem siłownia i to poważnie z profesjonalnym treningiem dała mi najmniej i to mozolne robienie serii.Nigdy zresztą tego nie lubiłem,nuda jak dla mnie.
Dobrze,że kombinujesz ja tak uważam jak są to ćwiczenia sprawdzone,żebyś sobie coś nie zepsuł nie nadwyrężył.Każdy trener ma zresztą inne systemy i dlatego dobrze zawodnikowi czasem coś zmieniać.Ale nie ma to jak samo-trenowanie, trzymanie formy,co widzimy nawet po przykładach też braci K. którzy oprócz obozów treningowych sami wciąż ćwiczą.To samo Hopkins.
Zdarzają się też ćwiczenia durne które nie mają dla mnie jakiegoś większego znaczenia nie powiem,ale każdy ma swój sposób.Często dla niego najlepszy:)
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 16:48:38 
horhe88

Co nie zmienia faktu,że powinni się do niego zwrócić a nuż by przyjął ofertę?.Kołodziej vs Masternak? Dobry pomysł,ale obaj wiemy,że nie dojdzie do tej walki,bo Harnaś jeszcze sprzeda się na kilku podrzędnych galach w Krynicy.

Napoleon

Wasilewski z taką kasą jaką dysponuje powinien załatwiać swoim pięściarzom dobre pojedynki,nie załatwia ich i stąd krytyka.Robi kibiców w balona,także będź obiektywny. KP nie wykorzystało dziesięcioletniej szansy na rozwój,dlatego kasa z polsatu powinna iść do Gmitruka jako kredyt zaufania.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 16:51:56 
Polak

Jak widziałem twoje wcześniejsze wypowiedzi tutaj oraz na konkurencji, to wybacz, ale twoje pojęcie o boksie jest i biznesie z nim związanym jest naprawdę biedne, trudno zatem abym podejmował z tobą dyskusję w tych kwestiach skoro nie mogę cie traktować poważnie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 16:55:03 
PWpmbjtniccots
Poza tym też jestem laikiem w końcu nie wytrenowałem nigdy nikogo na mistrza świata:)Ani się tym na co dzień nie zajmuję.ale można się powymieniać opiniami
 Autor komentarza: horhe88
Data: 06-08-2011 16:55:11 
Polak18
"Co nie zmienia faktu,że powinni się do niego zwrócić a nuż by przyjął ofertę?"

Jakby miał Palacios przyjmować ofertę na 2-3 przedwalce na tej gali, jak w dalszym ciągu jest pretendentem nr.1 do pasa WBC i za chwilę będzie walczył o znacznie większe pieniądze? Po co mu taka walka jak nawet dobrze nie zarobi a tylko może stracić pozycję obowiązkowego pretendenta?
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 16:56:19 
Napoleon

Wybacz,ale jako kibic nie mam obowiązku znać tego biznesu od kuchni,gdyż nigdy w nim nie robiłem.Za to płacąc za bilet na gale,czy nabijając oglądalność Wasilewskiemu chcę dostać w tej cenie sensowny produkt-czytaj dobrą walkę.Nie obchodzi mnie w jakiej cenie ją dostanę.Jest mnóstwo niezłych rywali,których można zakontraktować za rozsądne pieniądzę,przy czym nie robić z siebie pośmiewiska jak to było z ostatnim przeciwnikiem Wawrzyka.To tak jak z biletem do kina.Idąc na film masz w dupie jego budżet,chcesz dostać po prostu dobry film,tak samo jest z galą boksu.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 16:56:21 
Napoleon

Wybacz,ale jako kibic nie mam obowiązku znać tego biznesu od kuchni,gdyż nigdy w nim nie robiłem.Za to płacąc za bilet na gale,czy nabijając oglądalność Wasilewskiemu chcę dostać w tej cenie sensowny produkt-czytaj dobrą walkę.Nie obchodzi mnie w jakiej cenie ją dostanę.Jest mnóstwo niezłych rywali,których można zakontraktować za rozsądne pieniądzę,przy czym nie robić z siebie pośmiewiska jak to było z ostatnim przeciwnikiem Wawrzyka.To tak jak z biletem do kina.Idąc na film masz w dupie jego budżet,chcesz dostać po prostu dobry film,tak samo jest z galą boksu.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 16:56:43 
"Jakby miał Palacios przyjmować ofertę na 2-3 przedwalce na tej gali, jak w dalszym ciągu jest pretendentem nr.1 do pasa WBC i za chwilę będzie walczył o znacznie większe pieniądze? Po co mu taka walka jak nawet dobrze nie zarobi a tylko może stracić pozycję obowiązkowego pretendenta?"

Bo to jest właśnie kwintesencją marnego pojęcia o boksie użytkownika o nicku Polak18...
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 17:02:10 
horhe88

Skontaktować się nigdy nie zaszkodzi.To tak jakbyś chciał zagadać do ładnej panny,ale nie decydujesz się bo coś tam.Tu i tu nic do stracenia nie masz,a możesz zyskać.Z góry coś zakładacie,zamiast próbować.Alexeev nie miał rywala,w końcu wział Abdoula bo nikogo poważnego nie mógł dostać,a wystarczyło chwycić za telefon i negocjować.Było mnóstwo czasu żeby nasi promotorzy zebrali kasę na solidny undercard,bo o walce dowiedzieliśmy się niemal rok wcześniej.Niestety dali oni dupy po całości.PPV? Błagam,z takim undercardem? I z informacją,że Wit wyjdzie nieprzygotowany.Nie wiem czy w takim razie czy w otwartej tv będzie tak wysoka oglądalność jakiej się początkowo spodziewali.Za PPV napewno niewiele młotków zapłaci.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 17:08:11 
Polak

Nie wiem dlaczego jednak ci odpisuję, chyba z nudów, choć na szczęście za chwilkę zmykam.

"Wybacz,ale jako kibic nie mam obowiązku znać tego biznesu od kuchni,gdyż nigdy w nim nie robiłem"

Skoro nie znasz tego biznesu od kuchni to nie pouczaj biznesmenów jak ten ów biznes mają robić.

"Idąc na film masz w dupie jego budżet,chcesz dostać po prostu dobry film,tak samo jest z galą boksu."

Aha. I w tymże kinie zawsze oglądasz super produkcje... Chłopie, zejdź na ziemie, "heloł", mieszkamy w Polsce, jesteś tam?- Wasilewski to nie Don King, nasze podwórko to nie walki bokserów pokroju Pacquaio, Mayweathera czy Maidany i długo jeszcze nie będą.
Co ty myślisz że zobaczysz w telewizji jakiegoś Hopkinsa i Pascala i krzykniesz- Ooo! Wasilewski powinien ich ściągnąć na galę w Rzeszowie! Bo JA chcę ich tu widzieć! W końcu Wasyl bierze kasę od Polsatu to go kurwa mać chyba stać!
Natychmiast po tym wiesz co robi Andrzej? Sięga po telefon i wykręca numer do Hopkinsa- "Ty, B-Hop, wpadnij do mnie na galę bo kibice sobie życzą wielkich nazwisk..."
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 17:18:06 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik Polak18 piszący z IP: 46.4.93.93 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.


Napoleon

Ty jakiś rozumny inaczej? Nigdzie nie napisałem o ściąganiu Hopkinsa czy Pascala i nie wciskaj mi słów,których nie wypowiedziałem.Napisałem o ściąganiu solidniaków,a nie kelnerów któryś raz z rzędu.Solidniaków chociażby pokroju Charra,Page'a czy Guinna.I ty chcesz mi wmówić,ze przez 10 lat na rynku Wasyl nie uzbierał tylke kasy żeby ściągać na gale tego typu zawodników? Jak ma być lepiej w jego grupie jak nie ma żadnego progresu z jego strony? Tylko cały czas jebanie w bambus.Co do kina to widać nie załapałeś tego porównania.Chodziło o to,że idąc na film,o którym powiedzmy czytałeś wcześniej chcesz dostać dobry produkt i nie obchodzi cię jego budżet.U Wasyla 10 lat produkt jest wybrakowany,czytaj bubel.Mimo kasy jaką dysponuje ściąga rywali takich jak Gmitruk bez jasy,z małymi wyjątkami,potwierdzającymi regułę.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 06-08-2011 17:20:56 
Alexejev nie bedzie walczył z innym czołowym cruiserem na 2-3 przedwalce za czapkę gruszek. Wziął taniego Journeymana Abdula, bez zadnego ryzyka porażki, na walce z Abdulem zarobi o wiele więcej niż na walce z Masternakiem na undercardzie gali Kliczko Adamek, bez ryzyka porażki.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 17:30:12 
Polak

Nie, to ty jesteś rozumny inaczej. Chłopie, nie masz bladego pojęcia o tym na czym polega ten biznes, w jaki sposób i jak ciężko niejednokrotnie zakontraktować jakiegoś zawodnika, a rzucasz "z czapki" nazwiskami jakby to miało wyglądać na przykładzie Hopkinsa który IRONICZNIE ci przedstawiłem a jak widać nie "zatrybiłeś" wcale.

"Mimo kasy jaką dysponuje ściąga rywali takich jak Gmitruk bez jasy,z małymi wyjątkami,potwierdzającymi regułę."

Szkoda że muszę lecieć, bo byśmy porównali tych ROWNORZĘDNYCH rywali z gal Gmitruka z tymi z gal Wasilewskiego. Póki co masz tu kartę z ostatniej gali Wasilewskiego- dopisz mi z łaski swojej nazwiska pięściarzy których powinien ściągnąć Wasilewski, ot tak dla mojej ciekawości:

Dawid Kostecki vs ?
Andrzej Wawrzyk vs ?
Damian Jonak vs ?
Artur Szpilka vs ?
Łukasz Maciec vs ?
 Autor komentarza: horhe88
Data: 06-08-2011 17:39:26 
"Mimo kasy jaką dysponuje ściąga rywali takich jak Gmitruk bez jasy,z małymi wyjątkami,potwierdzającymi regułę."

No i to jest prawda. Pomijając finanse, to zamiast kontraktować bumów 1-strzałowych, można za podobne pieniądze kontraktować bumów -twardogłowych, i wtedy jest chociaż jakieś widowisko, a nie jak na ostatniej gali wchodzi jeden, dostaje jednego strzała i schodzi, wchodzi drugi-dostaje jedno\ego strzała i schodzi itd. Już jak brać bumów to lepiej takich jakiego miał ostatnio Masternak, nie był groźny ale za to twardy i kilka rund rzeźni ku uciesze kibiców było.
 Autor komentarza: jan
Data: 06-08-2011 18:00:13 
Napoleaon to albo Gwahlur albo Duncan, ja stawiam na tego pierwszego.
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 06-08-2011 18:10:14 
DAB co do nicku wystarczy PW wpisać reszta skrótu jest mniej istotna ;D
no fajnie, że to piszesz.. Np. tych panów powyżej uprawiających polityke/wojenki promotorskie nie za bardzo chce mi się czytać, no ale w tej kwestii jestem jeszcze większym laikiem :D
Ale dobrze jest mieć kogoś kto się na tym zna, np. póki nie poszedłem na pierwszy trening do klubu(ale to trwało bardzo krótko kiedy chodziłem) żyłowałem się biegami po 5 km codziennie z obciążeniem, po tych treningach zrozumiałem że dynamika to klucz w sportach walki. Chociaż z różnych przyczyn już to zaniedbuję, ale jakiś sentyment do tamtych czasów się tli..
Tak samo-trenowanie to jest to. Po prostu człowiek lepiej się czuje i funkcjonuje, o to chodzi. pozdro
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 18:20:53 
PW
Wiesz ja prostymi ćwiczeniami nawet w międzyczasie pisania zawsze w jakiś sposób formę podtrzymuję co widzę gdy później coś robię .Wypracowany organizm przed laty jak jest to jakoś podtrzymywane to naprawdę bez wielkich wysiłków można się jakoś podtrzymać ponad normą nawet.Niekiedy zrobię coś na całego zamęczę się ,zakwaszę i tak to wygląda.Bez ćwiczenia nie mógłbym żyć.Dużo też biegałem ale już mi się nie chce tak po płaskim,chciałem nawet biec w maratonie ale mi się odechciało to mnie nie kręci po prostu.Wystarczą mi proste rzeczy z których korzystam i jakoś się człowiek trzyma a co do dynamiki to jest bardzo ważna to fakt.W ogóle inaczej się ćwiczy jednostajnym wolniejszym rytmem a inaczej na maks trening szybkościowy,porównywalny do treningu sprintera na wyższym tętnie i długu tlenowym.
Dobrze jest mieszać,może nie będziemy wtedy jak sportowcy zawodowi ale ja nim np. nie jestem i już nie planuje a dobre samopoczucie i niesapanie przy fizycznej pracy gdy trzeba daje mi satysfakcję.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 06-08-2011 18:22:29 
Napoleon jest żałośny i nie ma sensu z nim dyskutować. Wmawia ludziom bezzasadność antypatii do KP a sam toczy jad wobec np. Masternaka. Do smaczków dodał dziś pewną generalizację... jak już nie jest w stanie bronić Wasilewskiego to zrzuca winę na bokserów KP typu "Kostecki niegdy talentem nie był".

Warto więc Napoleona zapytać... To po CH... bierze samych drewniaków? A może jednak są tam świetni bokserzy, których potencjał jest marnowany? Jeśli jednak są sami drewniacy i tak wraca pytanie - to co to za promotor, który nie potrafi wynajdywać talentów?

Gwahlur, Duncan, Napadł Leon... co za różnica?
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 18:24:13 
Ogólnie jak kiedyś się dużo trenowało, bardzo łatwo się wraca do formy oczywiście jak ktoś nie przytył 20 kg i jakoś strasznie nie zniszczył.Nie można się zasiedzieć i tylko siedzieć,organizm potrzebuje czasem dostać po d.pie.Wszystko co przyspiesza oddech, zwiększa tętno czyli każdy ruch jakoś wpływa pozytywnie,a jak go ukierunkujesz na jakieś sprawy to są efekty.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 18:33:12 
PW
Na dziś dzień bardziej przydają mi się dwie hantle o małej wadze niż kiedyś cały sprzęt siłowni.Poważnie.Ale nie robię serii po 8-12 itp:)Ćwiczyć można nawet własnym ciałem i też to daje efekty niezłe.Trochę wyobraźni,starych szczególnie lektur i jest ciekawie.Dzisiejsze czasopisma z jakimiś mięśniakami mi nie podchodzą i to co tam proponują.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 06-08-2011 18:44:11 
Ja też kiedyś sporo trenowałem.Piłkę to nawet na poważnie i zawsze się zastanawiałem skąd się biorą skurcze.W sumie to do dziś się zastanawiam jakie to uczucie gdyż nigdy w życiu mnie nie złapał.
Też nie jestem zwolennikiem konwencjonalnego treningu,lubię kreatywność,rozpiska na siłkę nigdy mnie nie interesowała,wolę sam pokombinować.Np. mam koło kuchni taką jakby pół-kulę z uchwytem(20kg)i ilekroć wchodzę do kuchni to ją ponoszę jedną ręką prostując rękę ponad głową,wracając robię to samo drugą ręką,muszę przyznać że to daje spore efekty,jak zaczynałem to robić to miewałem problemy z powtórzeniem kilka razy tego ćwiczonka,teraz myślę o cięższej pół-kuli.Innym ćwiczonkiem jakie stosuje są 2 kilowe odważniki w rękę,położenie się na plecach i siekanie jak bym wyprowadzał proste.Nie ma to jak się porządnie zajechać i po wszystkim walnąć browka.
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 19:17:20 
liscthc
Ja trochę inne ale też takiego rodzaju robię ćwiczenia.Wystarczy głpie parę minut, napiszę komentarz i znów i tak bardzo często robie i stres przy okazji zabijam:)
Co do skurczy to widocznie jedzeniem uzupełniasz magnez ,potas wystarczająco i nie wypłukujesz kawą - pamiętam ,że nie pijesz i za dużo alkoholem.Jesteś młody to nie masz problemu i dobrze.Ja jak piłem po 3 kawy miałem nie ,że skurcze ale drgania mięśni np siedziałem i biceps mi się ruszał ,wkurzało mnie to.Brałem magnez skurcz a teraz piję dwie kawy dziennie i jest ok:)
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 19:45:20 
Napoleon bardzo chętnie ci je wypiszę,mimo iż jesteś zwyczajnym trollem,to na chwilę obecną mi się nudzi.

Dawid Kostecki vs Jeśli chodzi o Kosteckiego to do tego Wasylowego pierdzidołka nie ściągnie nikogo z czołówki półciężkiej.Kostecki musi wyjechać do USA albo na Wyspy.

Andrzej Wawrzyk vs Manuel Charr/Zack Page ewentualnie
Damian Jonak w jego przypadku kierunek USA bo tam jest jego waga,nikogo tu wartościowego yale nie ściągnie.Ewentualna walka z Wolakiem na Polsat Boxing Night.

Artur Szpilka vs i tu do wyboru do koloru.Joey Montoya,który jest amerykańskim prospektem ma 5 walk na koncie,posadził na dupę Zimnocha,może być również konfrontacja z Zimnochem,niejaki Bryant Jennings również amerykański prospekt,ale bardzo ograniczony ruchowo,jednak ze sportowego punktu widzenia daje więcej niż taki bum Williams.Równie dobrze mógłby być tu wpisany Zack Page czy Charr zależy kto dla Wawrzyka


Łukasz Maciec vs Krzysztof Szot II.

A jak Wasyl nie ma kasy na dobrych zawodników(w co wątpie),to niech powiedzmy zrobi konfrontację zawodników ze swojej grupy jak robi np Sauerland.Na zasadzie przegrany wypada(np zrobić to na początku roku,zeby chłopaki mogli poznajdować sobie innego promotora lub podjąć inną pracę do końca roku)Widziałbym wtedy między innymi takie pojedynki:

Paweł Kołodziej vs Łukasz Janik
Andrzej Wawrzyk vs Tomasz Hutkowski
Dawid Kostecki vs Maciej Miszkin(tak żeby oficjalnie pozbyć się tegoż"boksera")
Artur Szpilka vs Krzysztof Zimnoch
Rafał Jackiewicz vs Krzysztof Bienias.

Odpadnie mu zbędny balast,będzie więcej kasy na tych zawodników z perspektywami,no ale do tego trzeba mieć jaja,których Wasilewskiemu brak.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 06-08-2011 19:56:27 
Ćwiczenia Mastera to podstawa robienia siły.

Przypominają mi się ćwiczenia Alekego Kuziemskiego na piłce którą rzucał od dołu o ścianę.
Na wzmocnienie siły ciosu z dołu "na schaby" i w walce połamał przeciwnikowi żebra...

Nikt mi nie powie że te ćwiczenia nic nie dają.
Nie mówimy tu o Tysonie.
Jego sierpy były bite po skręcie/przysiadzie.
Wyżsi bokserzy stoją prosto jak by kija połknęli.
Zresztą zanim taki zrobi zejście to trochę czasu minie.


Odnosząc się do gal:
OGT dopiero zaczyna.
Ma mały potencjał stąd słabe gale.
Za mała też kasa aby ściągnąć dobrego przeciwnika albo aby wysłać Mastera do walki o pas.
Telewizja by się przydała. Np. TVP. Tego życzę.

12Runds też zaczynał.
Pojawiła się telewizja, sponsorzy to i kasa jest.
Jak są pieniądze to można robić walki o pasy.
Przetarg wygrać trzeba, pieniądze wyłożyć...
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 20:10:10 
Polak

Tak na szybko, bo naprawdę nie mam dziś czasu jest sobota :)

O twoim zerowym pojęciu związanym z biznesem w boksie zawodowym już wiemy. Teraz dochodzi jeszcze zerowe pojęcie na temat samego boksu, wystarczy przytoczyć:

"Artur Szpilka vs i tu do wyboru do koloru.Joey Montoya,który jest amerykańskim prospektem ma 5 walk na koncie,posadził na dupę Zimnocha,może być również konfrontacja z Zimnochem,niejaki Bryant Jennings również amerykański prospekt,ale bardzo ograniczony ruchowo,jednak ze sportowego punktu widzenia daje więcej niż taki bum Williams.Równie dobrze mógłby być tu wpisany Zack Page czy Charr zależy kto dla Wawrzyka"

Aha. Czyli chłopaka w pierwszej po dwuletniej przerwie w boksowaniu z powodu problemów osobistych chciałbyś wystawić do kogoś takiego jak Zack Page? A nawet Charr czy ten Zimnoch? :D Nie wiem czy się śmiać z ciebie, płakać czy okazać politowanie, co wybierasz? Chłopie odłóż prochy bo jeśli 18 w nicku to twój wiek, to zniszczą one wszystkie najpiękniejsze lata twojej młodości...

UrbanTroll

Chyba ostatnio wyjaśniliśmy sobie coś na temat że z półgłówkiem twojego pokroju nie rozmawiam. Półgłówkiem który kiedy tylko mu opadnie kopara zmienia temat i szuka próby uderzenia z innej strony. Półgłówek który na bokser.org bazuje tylko na tym by zewsząd poruszyć temat KP i Wasilewskiego, na inne tematy nie mając nic do powiedzenia. Przykre że leczysz swoje kompleksy na tej stronie, ale powtarzać się nie będę, nakreśliłem ci to ośle już ostatnio. Oczywiście wiem ze według ciebie powinienem klepać Masterka po ramieniu, a przede wszystkim jego pseudo promotora, w końcu jego kariera jest prowadzona "wspaniale", mam nadzieję ze chociaż zawodników OGT stać na majtki w przeciwieństwie do "gwiazd" na ich galach...

jan
"Napoleaon to albo Gwahlur albo Duncan, ja stawiam na tego pierwszego. "

Nie porównuj mnie do tych błaznów, bardzo proszę.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 06-08-2011 20:16:41 
Napoleon

Nie napisałem,że miałby walczyć z Page'm czy Charrem już teraz.Dałem ci przykład z kim w najbliższym czasie powinien walczyć.Uczepiłeś się Szpilki,a powiem ci,że 4 rundy z takim Montoyą czy Jenningsem spokojnie mógłby dać,bo to lepszy wybór niż bicie bumów,które nic nie daje.A z Zimnochem walka byłaby wyrównana i tylko w ten sposób podnosi się poziom sportowy a nie bijąc Stefana Ciroka czy jakiegoś 50 latka z brzuchem. Jan porównuje cię z Gwahlurem czy Duncanem bo piszecie niemal identyczne posty,ty również uważasz sie za jakiegoś eksperta,a zapewne gówno z branżą promotorską masz wspólnego.I również usilnie i głupio tłumaczysz KP niewygodne zarzuty przemilczając lub przekręcając kota ogonem jak Kaczyński w pilnej potrzebie.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 06-08-2011 20:22:16 
Podpowiedzcie mi... czy każde forum musi mieć swojego Napoleona? Postać ograniczoną, chociaż w swym przekonaniu wybitną? A może nasz Napoleon to w rzeczywistości tylko jakiś Napalony Leon...
 Autor komentarza: DAB
Data: 06-08-2011 20:34:33 
Ja was nie rozumiem rozmawiam z jednym jak i z drugim i jakoś sobie tak nie jedziemy wzajemnie choć zdania mamy różne często skrajnie.Chyba macie potrzebę wygrywania dyskusji słownych.Ja to trochę rozumiem ,bo chwilami mnie napada chęć odpisywania jak ktoś mnie wkurza i czasem też mnie ponosi.Ale to sensu nie ma,na siłę się przekonywać:)
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 06-08-2011 21:36:13 
dokładnie tak DAB nie chodzi tu o żadne masy itp, ale o własną sprawność. ale ćwiczenia siłowe, biegowe, na szybkość itd.. to nic w porównaniu z rozciąganiem:D Nogi to teraz masakra, ból okropny, i nieraz sobie coś nadrywałem ;/ do szpagatu doszedłem, jednak teraz to bym musiał miesiącami do tego dochodzić znów.. jest jakiś sposób na tej ból przy rozciąganiu? oprócz rozgrzewki? A dieta ma się jakoś do tego?
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 06-08-2011 22:40:37 
Polak

Oj kolego, kolego. Wśród swojej głębokiej niewiedzy widzę że również posiadasz spore braki w umiejętności czytania. To niedobrze...

"Napoleon
Data: 06-08-2011 17:30:12
(...)Póki co masz tu kartę z ostatniej gali Wasilewskiego- dopisz mi z łaski swojej nazwiska pięściarzy których powinien ściągnąć Wasilewski, ot tak dla mojej ciekawości(...)"

Wciąż masz problemy z czytaniem? Przyznasz się do tych problemów czy przyznasz się do twojej opcji wystawienia w tej pierwszej walce Szpilki naprzeciw Zacka Page'a a co za tym idzie kompletnego braku wiedzy o boksie? Co wybierasz?

UrbanTroll

Twierdzisz że jestem ograniczony, tak? To dlaczego wielokroć nie potrafiłeś odpowiedzieć na moje argumenty, zmieniając za każdym razem temat? Ostatnio nawet z własnej bezsilności przyczepiłeś się do mojego stylu pisania. Zatem skoro osoba ograniczona sprowadza cie tak nisko, to kim że ty jesteś? Bez mózgiem? Twoja frustracja jest spowodowana właśnie twoją bezsilnością, możesz mnie próbować obrażać w sposób jaki tylko chcesz, nic ci to nie da, a wprawi mnie w jeszcze większa śmieszność na myśl o twojej marnej osóbce. Wiem że czytasz moje posty z klawiaturą w zębach (o ile je posiadasz), z zaciśniętymi pięściami, czerwony jak flaga Związku Radzieckiego. I musisz wiedzieć że po przeciwnej stronie monitora siedzi człowiek który z uśmiechem na ustach patrzy jak kolejny troll pogrąża się we własnym trolliźmie. Kiedyś myślałem że jesteś inteligentniejsza osobą, mocno się zawiodłem na tobie. Jesteś tylko pogrążonym w kompleksach malutkim użytkowiczkiem, wierzącym że tutaj znajdzie pokrzepienie dla swej chorej duszy :)

DAB

Wiesz? Kiedy powstawał ten portal byłem tutaj bywalcem jak wielu, nawet nie mając zarejestrowanego konta. Interesowały mnie tylko newsy ze świata boksu, nawet nie zaglądając na komentarze. Później z czasem mimowolnie zacząłem czytać co ludzie piszą. Wśród wielu mądrych i ciekawych wypowiedzi zaczęło pojawiać się coraz więcej takich mających na celu tylko szydzenie lub wyśmiewanie się z danej grupy bądź zawodnika albo nawet innych użytkowników. Dla niektórych stało się to sposobem na życie, sposobem na wyładowanie własnych na przykład kompleksów (jak Urbanek). Dla mnie jest to czymś chorym, bo można krytykować, ale robiąc to konstruktywnie, Z KULTURĄ. W bokser.orgowskich komentarzach i krytyce, rzadko dostąpisz kultury. Zatem pewnego dnia postanowiłem przeprowadzić dla własnych potrzeb pewien zabawny eksperyment, który sprawdza się niemalże w stu procentach. Mianowicie zaciekawiło mnie jak będą się zachowywać ci sami "wściekli" użytkownicy, ci sami tak zwani potocznie "hejterzy" w momencie kiedy ktoś uderzy w ich czuły punkt. Szydzą niejednokrotnie wulgarnie powiedzmy z grupy KP i jej zawodników- więc ja uderzę w przeciwległy biegun, na przykład w Masternaka i OGT. David Haye niejednokrotnie był tu wyzywany od cip, pedałów, ciot, itp? Więc ja uderzę w Tomasza Adamka bo wiem że to ich zaboli. I wiesz co? Miałem rację. Ci hejterzy byli jednymi z pierwszych którzy po prowokacyjnym komentarzu pluli z wściekłości w monitor, tacy jak ten półgłówek Urbanek. Powiedz DAB, przyjemnie i łatwo jest się naśmiewać z kogoś przy akompaniamencie innych sfrustrowanych durni- jednak taka zabawa traci smaczek kiedy znajdzie się taki ktoś jak ja i zacznie się naśmiewać z tych których "NIE WOLNO" :).

Będę robił to dalej, bo widok hejtera przypartego do muru, kipiącego ze złości sprawia mi ogromna satysfakcję. Możecie pisać że KP mi płaci, tak jak pisano że Haye to mój chłopak kiedy go broniłem- ale ja to mam w dupie, tak jak w dupie mam KP i każdą inną grupę promotorską- mnie interesuje boks zawodowy, hejterów interesuje wyrzucanie z siebie swoich kompleksów, a ja tylko pokazuje im że kiedy gnój który rzucają na kogoś z wiatrem wraca na ich mordę, to wtedy już nie jest takie miłe. Pozdrawiam :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 07-08-2011 09:21:35 
Napoleon
Mi nie jest przyjemnie wyśmiewać się z nikogo bez powodu tak w życiu jak i na forum.Chwila takiego typu pisania i już mi zbrzydło to po prostu nie dla mnie.A nie lubię obrażania kogokolwiek.Wiesz ja nawet mimo tego ,że miałem żal do Włodarczyka za walkę z Palaciosem i te głupie słowa po niej.Na dzień dzisiejszy już nic do niego nie mam,niech udowadnia swoją wartość w ringu.Bokserów nie obrażam ot tak ani niczyich idoli ,by wygrać potyczkę słowną.Jak się kłócę to z użytkownikiem ,choć i tego nie lubię,bo nie mam zamiaru nikomu nic udowadniać.Chcę być ponad te głupie kłótnie.
Poza tym napisałeś to jakby w kierunku do mnie nie rozumiem."
Powiedz DAB, przyjemnie i łatwo jest się naśmiewać z kogoś przy akompaniamencie innych sfrustrowanych durni- jednak taka zabawa traci smaczek kiedy znajdzie się taki ktoś jak ja i zacznie się naśmiewać z tych których "NIE WOLNO" :)."
W nic się nie bawię,nie było żadnego smaczku a przez ostatnie tu częste spory jest duży niesmak.To nie chodzi o moje spory ja ich mam niewiele w których dochodzi do takich wymian zdań jak tu często widzę.Mi nic nie udowodnisz,bo nie mam z tych których wolno a z których nie wolno się śmiać.A jak przeginam to z zachwycaniem się kimś ale nie z obrażaniem a to inna sprawa.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 07-08-2011 10:29:17 
DAB

Nie, nie. Nie pisałem tego w twoim kierunku, a raczej do ciebie bo poruszyłeś tę kwestie tych wszystkich kłótni tu na b.org. Nie mam tobie nic do zarzucenia, nawet jeśli się w czymś nie zgadzamy to jest to wyrażone jakimiś naszymi własnymi argumentami i przede wszystkim z KULTURĄ! Trolli cechuje to że jak już się w czymś z nimi nie zgadzasz usiłują cię oni od razu zdyskredytować, zrobić z ciebie głupka lub poniżyć. Czyli im odpowiadam w taki sam sposób, robiąc z nich głupków jak z Urbanka :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 07-08-2011 10:43:21 
Napoleon
Rozumiem.Też uważam ,że mimo wielu sprzecznych naszych opinii ,nasze wymiany zdań są ok.Nikt idealny nie jest ale jeżeli z dwóch stron jest dystans i nie ma wzajemnej chęci walki to można rozmawiać. Mimo tego ,ze w danej chwili jesteśmy poglądowo po innych stronach barykady.
Ja tak mam ,że jak sam czuję ,że przegnę bez powodu to nie uważam ,że postąpiłem ok.Traktuje to trochę jak realny świat,bo rozmowa musi mieć te same podstawy uważam.To moje pierwsze forum w życiu,dawniej nie siedziałem w ogóle przed komp. także też się trochę obywam z tym.Ale wiele rzeczy już dostrzegam.Za trolla Cię nie uważam szczerze.Masz swoje zdanie a ,że czasem wymaga ugryzienia się w język to inna sprawa:)Pozdrowienia Niedzielne;p
 Autor komentarza: merd
Data: 07-08-2011 11:01:03 
nie wiem wlasciwie poco ale wypowiem sie co do cwiczen silowych, sztuki walki uprawiam odkąd w kinach puścili wejscie smoka z bruce lee, potem zakochalem sie w boksie stoczylem kilkadziesiąt amatorskich walk wiec jakies pojecie mam ale do sedna , zawsze ciekawilo mnie to jak Mike Tyson zbudowal tak mocną sylwetke (miesnie) nie tracąc na szybkosci i dynamice ? odpowiedzi geny ,koksy itd nie byly dlamnie odpowiedzia , w necie znalazlem jego program treningowy w którym pisalo ze robil 500 pompek dzienie itd.teraz juz wiem ze bajka i ze jego miesnie i sylwetka szybkosc i cios wypracowana jest jedynie z cięzkiego worka który obijal z całą siłą ,zapytacie skąd to wiem ? odpowiedz prosta bo poswiecilem wiele lat aby na własne skórze przekonac sie co jest najlepsze, wysiskalem ciezry na klate robiłem rozpietki , testowałem pomki( mnostwo ), bilem młotami itd, kazde cwiczenie testowalem osobno wiele czasu i co sie okazało -ze najlepsze cwiczenie na wzmocnienie siły ciosu to ciezki worek! tylko trzeba w niego bic mocno ile sil mamy na maxa a potem czlowiek czuje sie jakby walke stoczyl i od tego wlasnie najbardziej wzrosla mi siła ciosu tak ze moge czlowiekowi glowe urwać sierpem. A dynamika i szybkosc zostala .pozdro.
 Autor komentarza: DAB
Data: 07-08-2011 11:19:58 
merd
A ja uważam ,że odpowiedni miks pod każdego dobrze dopasowany robi swoje.A ćwiczenia z przeszłości mogły być też dobrą bazą dla późniejszych.Nie neguję worka ,ale to nie wszystko,bo każdy ma inny typ budowy,inne braki w sylwetce,lub mięśnie zbyt mało rozwinięte.Nie ma reguły,ćwiczenia Tysona próbowało wielu ale drugiego takiego nie było.Dlatego wszystko do człowieka indywidualnie dopasowane by musiało być a to zrobić dobrze to niemożliwe prawie.Stąd tyle zdań,tyle metod,systemów ,szkół.A jak masz doświadczenie pisz częściej,ktoś się może coś nauczy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.