ALI PRZESYŁA KONDOLENCJE
Były mistrz świata w wadze ciężkiej i legenda boksu, Muhammad Ali, wyraził smutek po tragedii, która miała miejsce w Norwegii. W podwójnym zamachu zginęło 76 osób, a cała Skandynawia wciąż jest pogrążona w rozpaczy.
W liście do mieszkańców Norwegii Ali wyraził smutek i załamanie dramatycznymi zajściami w słynącym z poczucia bezpieczeństwa kraju.
- Moim marzeniem jest, by każde dziecko żyło w szczęściu i zdrowiu, dlatego nie jestem w stanie zrozumieć człowieka, który dokonał tej tragedii... Mam w sobie pragnienie pokoju i życia w godności. Łącze się z Wami w bólu – napisał w liście "Najwspanialszy".
Anders Breivik przyznał się do przeprowadzenia zamachów, które miały według jego opinii rozpocząć rewolucję kulturalną i oczyszczenie Europy z Muzułmanów. Wyznawcą tej religii jest m.in. Ali.
Rzecznik prasowy Alego, Craig Bankey przyznał, że mistrz przekazał swoje myśli małżonce, która spisała na papier jego słowa. Złoty medalista olimpijski z 1960 roku od lat zmaga się z zaawansowaną chorobą Parkinsona.
http://www.poznajkoran.pl/koran/przemoc
Nie wydaje mi się, żeby cytowanie Koranu było wystąpieniem antyislamskim
Trzeba wiedzieć, że każdy kij ma dwa końce.
Podstawiony socjalista i mason zabija prawie setkę osób, nazywa się go po akcji prawicowcem, w TV pokazuje się uciemiężonych arabów z Norwegii gdy w tym samym momencie rozkładają się ciała BIAŁYCH ludzi.
Kolejna wielka akcja manipulacyjna, bo przecież pieprzona-socjalistyczna-europa jeszcze bardziej otworzy się na brudasów.
Prawda jest taka, że gdyby akcji dokonał jakiś czarny i zamordował 100 chrześcijan to Ali nawet by nie pisnął.
Rybba-proszę cię nie udawaj głupiego to nie jest moment na takie rzeczy uszanujmy tą tragedię.
Trochę kultury osobistej, możesz się nie zgadzać z czyjąś opinią, ale to nie powód, żeby pisać, że inni piszą bzdury, udają głupiego itd. Widzę, że po prostu brakuje Ci argumentów i strasz się przepchnąć swoje zdanie stosując logikę "ja mam rację i każdy kto twierdzi inaczej jest głupi"
człowiek z zamorznej europy jest po sto kroc ważniejszy od jakiegoś afrykańskiego człeka.
wiecie ile osób ginie w zamachach w północnej afryce, nie wspominając o murzynach z afryki których ginie ponad kilkaset tysięcy.
Bardzo mi się ten fragment podoba.
"W zamachu bombowym w dzielnicy rządowej w stolicy Norwegii, Oslo, zginęło w piątek co najmniej siedem osób. W wyniku strzelaniny, do której doszło wkrótce potem na obozie letnim młodych socjaldemokratów na wyspie Utoya, śmierć poniosło co najmniej 85 osób."
Podkładanie bomb to całkowicie niedopuszczalna forma oporu wobec władzy. Potępiam takie postępowanie w całej rozciągłości. Co się jednak tyczy personalnego strzelania do socjalistów, sprawa wygląda zupełnie inaczej. Zdrowe społeczeństwo wiesza swoich bandytów, a socjalistów właśnie rozstrzeliwuje. Jeśli tego nie robi, nie ma przyszłości i musi zginąć.