OBÓZ SZUMENOWA KUSI ERDEI'A I PASCALA
Redakcja, boxingscene
2011-08-02
- Zależy mi na spotkaniu z Zsoltem Erdei'em lub Jeanem Pascalem - mówi mistrz świata federacji WBA w wadze półciężkiej, Beibut Szumenow (12-1, 8 KO). Pięściarz z Kazachstanu zapowiada powrót między liny na przełomie października i listopada.
- Beibut ściągnął na trybuny 30 tysięcy kibiców walcząc z Byronem Mitchellem, więc z Pascalem byłby zdolny ściągnąć nawet 50 tysięcy - uważa promotor zawodnika, Don Chargin.
I skończy się znowu na obiciu wyboksowanego wraka, lub zawodnika z dalekiego zaplecza tej dywizji.
To nieważne gdzie.Robią świetną pracę promotorską a kraje tego typu podobnie jak Polska to świetny grunt na biznes również tego typu ale dla ludzi z głową na karku.Nim widocznie tacy się zajmują.Jest bardzo dobrze od początku prowadzony i świetnie reklamowany a Kazachstan to nie kraj 3go świata.
Ale jednak Mistrzem być nie powinien,bo z Campillo nie wygrał.Ogólnie to jest dość ubogi boksersko i sądzę że z czołówką nie ma szans.
Niektórzy mówią że Pascal jest dość średni,a co można powiedzieć o Szumenowie,po za tym że ma jakiś magików za promotorów.
Wypromować "miszcza" na zasadzie machlojek w federacjach to i Wasilewski potrafi. A innej dobrej roboty, to ja tam nie widzę. Kazachstan to biedny kraj i nawet jak przyjdzie na walkę 100.000 ludzi, to wpływy z biletów (z konieczności bardzo tanich, bo innych by nie kupili) będą skromniutkie. Z prób robienie kariery w USA kompletnie nic nie wychodzi. Szumenow obija bumów na 3-ligowych galach, a nikt z liczących się zawodników nie chce z nim walczyć. W USA to on jest "no name" pomimo posiadania mistrzowskiego pasa.
No magików ma:)Potrafią pieniądze robić w sumie z niczego jak widać póki co.Ale 13 walk ludzie gdzie inni są po tylu pojedynkach?To nie jak nasi gorsza ściema ,gale a pojedynków dawno ponad 30 co tu porównywać.On wciąż się uczy
Ich zawodnik ma 13 walk tego nie bierzesz pod uwagę jest w trakcie rozwoju.Oni w dodatku zaryzykują czuje jakiś konkretny pojedynek,Wasilewski nie ryzykuje ostatnio mimo ,że jego mistrz ma już pojedynków sporo.Te 13 jest tu bardzo ważne.Wciąż się kształtuje w dodatku ma pas.Od strony promocji świetna sprawa od kibica już gorzej.
A czego ty oczekujesz od Kazacha po 13 walkach?Zejdź na ziemię.Na Wildera można ponarzekać , na wielu ale na tę sytuację to trochę dziwne.
http://www.numbeo.com/cost-of-living/country_result.jsp?country=Kazakhstan
Radzę zapoznać się z przykładowymi cenami w Kazachstanie i przestać pleść bajki o biletach po dolarze. Za dużo Borata za mało rzeczywistości. W ostatnich paru latach Kazachstan stał dosyć drogim państwem
Jeśli na Beibuta miałoby przyjść 30-50 tys. ludzi, to myślę, że mało jest pięściarzy, którym finansowo by się to nie opłaciło i Erdei i Pascal chyba do nich nie należą.
Mieszasz ze sobą 2 sprawy. Jedna to poziom bokserski Szumenowa. Nie mogę go właściwie ocenić, bo widziałem tylko jedną jego walkę, w której mnie nie zachwycił. Jednak z przebiegu kariery widać, że nie zdobył tego pasa normalną drogą , tylko "na skróty". Oprócz Campillo (problematyczny werdykt) i schyłkowego Montella Griffina, to nikogo wielkiego nie pokonał. Druga sprawa, to jego kariera pod względem biznesowym. Jak zapewne wiesz Kazachstan, to jeden z tych krajów, gdzie rządzi jakiś dożywotnio wybrany "ojciec narodu", a więc jakiekolwiek rozliczenia biznesowe w tym kraju to jeden pic na wodę. Natomiast w USA to sam zobacz z kim on walczy i oceń jakie to mogą być pieniądze. Podejrzewam, że te "gale" to są finansowane przez ambasadę Kazachstanu.
"Uczy się" - może i tak, ale pas zabrał Campillo na siłę i pewnie w dużym stopniu przez naciski 'biznesowe'. Nie ekscytowałbym się Szumenowem tylko dlatego że ma 13 walk. Za to na jego walkę z Erdeiem czy Pascalem z pewnością zarezerwuję czas i wygodny fotel :) Właśnie dlatego że wierzę że to go faktycznie zweryfikuje.
Te dwie sprawy pomieszane są w tym sporcie nie przeze mnie i są nieodłączne, biznes i sport.
Ja też tego nie lubię wszelkich przekrętów ale kolejny raz piszę 13 walk.Najpierw trzeba się zastanowić ,porównać jak to wygląda u innych nawet mistrzów.To rozwój póki co ale efekt biznesowy juz jest znakomity i nie myl Kazachstanu z krajem biedoty tam ludzie też robią potężne interesy o ich biznes nie powinieneś się martwić?Na pewno nie tracą.A sportowo 13 walk powinno dać do myślenia.
Tu nie ma ekscytacji chodzi o poziom zaawansowania kariery przy 13 pojedynkach.Każdy powinien to brać pod uwagę skoro się narzeka ,że u nas 35 mają i nie walczą z nikim to tu masz 13 czego oczekujesz?A jak dojdzie do takiego pojedynku jak w tytule to to będzie wręcz niesamowicie szybko i ryzykownie.Więc nie widzę powodów do narzekań oprócz walk z Campillo który teraz uważam by przegrał.Jednak planują coś większego jak widać jak się nie uda może zawalczą.
Data: 02-08-2011 14:48:38
O tak, ściągnął, ale w Kazachstanie. Szkoda, że nie dodali, po ile były bilety. Po 5 dolarów od łebka? A może wpuszczali za darmo?
za darmo plus darmowe kiełbachy były :)
na powaznie ciekawe czy istnieją jakiekolwiek szanse żeby zawlczył z cyganem , cygan podobno jest gotowy na walki o mistrzostwo i myśle że walką z szumenowem odpowiedziałby Nam na kilka podstawowych pytań w którym miejscu się znajduję
A czy ja zarzucam Szumenowowi i jego promotorom brak odwagi? Zarzucam im brak realizmu i wybór niewłaściwej drogi kariery po zdobyciu pasa. Zamiast pętać się bezproduktywnie po USA, powinni spróbować mu znaleźć rywala w W.Brytanii (Cleverly, Bellew), Niemczech (Gutknecht, Murat, Braehmer?), a najlepiej w byłym ZSRR (Suchocki, Syllach)
Mimowolnie dałeś fajne porównanie półciężkich.Jak wyglądają obie kariery możemy sobie porównać i to narzekanie na prowadzenie Szumenowa jest jakieś dziwne.
Nie, nie i na dodatek: nie.
Poziom zaawansowania przy 13 pojedynkach. Ja w ogóle uważam że wyzwania w życiorysach dzisiejszych bokserów pojawiają się zbyt późno i zbyt rzadko. To po 1.
A po 2, fajnie przedstawiłeś sprawę z Campillo. To mniej więcej jak: ukraść pierwszy milion, potem jestem już szanowanym biznesmenem i nabieram doświadczenia :P (w przypadku Szumenowa warto jeszcze dodać: bo za mną stoją układy).
Rozumiem Twój punkt widzenia: kariera Szumenowa vs 'naszego' Cygana czy innych orłów 12RKP. I zgadzam się z Tobą że lepiej robić coś (zakładając że te wyzywania Pascala i Erdeia nie są tylko 'faktami medialnymi) niż starzeć się jako wciąż obiecujący mistrz świata krajów bałtyckich. Jednak wolałbym żeby za wzór były stawiane inne kariery niż Szumenowa - chociażby taki Fury czy Degale - chociaż nazwiska w rekordach nieco mniejsze.
Ten tekst nt "zadowolenia Polaków" mógłbyś sobie podarować - całkowity mishit.
Robią świetną pracę ale ludzie w zarzucaniu czegoś widzę są najlepsi.Mają mistrza którego reklamują,szukają dla niego rynków w międzyczasie dbają by się uczył, puszczają próbne baloniki informacji, kombinuja naprawdę dobrze,nie ma co zarzucać porównując kariery innych.Poza Campillo ale popatrzmy co robią najwięksi promotorzy nic innego a nawet większe przekręty a oni go naprawdę szybko prowadzą.
Wasilewskiego nie porównuj to nie na miejscu masz przykład Kosteckiego.Od nich powinien się uczyć.
Tak to narzekanie wygląda nic dodać nic ująć a nie ma promotora bez wałka nie ja kreuję taką rzeczywistość.Ci jednak coś poza tym robią na słabo zaawansowanym wciąż etapie kariery.W rewanż nie wątp on na emeryturę jeszcze raczej nie odchodzi.Narzekań nie rozumiem w takiej sytuacji na prowadzenie.Niedorzeczne to jest.Walka z Campillo jedna rysa dalej jest ok.Ale to nie znaczy,że nie zawalczą robią póki co kawał roboty porównująć do wszystkich promotorów.Na Aruma też się narzeka zauważyłem ,ze na każdego się coś znajdzie.
Dokładnie tam są duże pieniądze
parasol
Nic dodać nic ująć śmieszą mnie te narzekania.Miłego popołudnia wszystkim optymistą :)
reasumując mam nadzieje ze szumenow wyzwan bal sie nie bedzie , pierwsz duże wyzwanie mieszka w Rzeszowie :)
Znajdź człowieka,a znajdzie się paragraf.
Gość jest naprawdę nieźle prowadzony,ale do licha to jest Mistrz Świata,a walczy z drugim garniturem swojej wagi.Więc liczba jego walk schodzi na drugi plan.Skoro jest gotowy na dźwiganie pasa to i walczyć powinien z czołówką.A on takiej walki jeszcze nie ma,bo nawet Campillo to nie jest pierwsz 5-7 tej wagi.
Ja rozumiem szanowanie pasa ,bo każdy go trzyma jak zdobędzie i mnie to wkurza ale nie przy 13 walkach.W pełni rozumiem ich politykę ,ostatni rywal był idealny na ten poziom zaawansowania,niebawem będzie dźwigał z lepszymi.Jak dograją wielką walkę ciekawe jakie będą komentarze.Nie ma w tym realizmu,zdobyli pas po wyrównanym boju na pewno to nie taki typ przewałki jak u nas czy w Niemczech i niebawem wystawią go do dużych wyzwań jak nic.Świetnie go prowadzą.Jakby był doświadczony nie rozumiał bym tego ale to nie wieczny prospekt nawet nie Chavez.Te 13 walk jest w tym najważniejsze powtarzam od początku.Nie możesz nic więcej oczekiwać bo to nierealne.Za to jakby dograli dużą walkę wszyscy powinni go chwalić i jego promotorów na tym etapie.Ale pewnie znajdą się malkontenci
"Z kimś takim, jak Santiago"
A kto to jest Santiago? Z kim on wygrał? On jest wg Boxreca dopiero 16 w USA. Nazwanie go bumem byłoby przesadą, ale to zwykły przeciętniak. Walka Szumenowa z Santiago to jest tak, jakby któryś z Kliczków zawalczył "z kimś takim, jak Wawrzyk".
Poważnie tak myślisz?Porównanie kiepskie i nie patrzę na rankingi,bo w tych nasi są wysoko wiemy dlaczego.Santiago jest o wiele lepszy w swojej wadze niż Wawrzyk w swojej.A jak będzie Erdei czy Pascal to wypada ci pielgrzymkę odbyć do Kazachstanu bo nie wiem co wtedy powiesz.I to nawet do 20 walki.Mają czas.
Z tymi porażkami w MMA, to jest też trochę tak, że tam przegrać też jest dużo łatwiej niż w boksie. Walka toczy się na wielu płaszczyznach, atakować można niemal całe ciało przeciwnika, walczy się w klinczu. Po prostu łatwiej o porażkę. To jedna strona medalu, bo druga jest taka jak piszesz, tam raczej nie pompuje się rekordów. Ale dlaczego? Ale jest też inna rzecz: Szumenow ma pas po 9 walkach i to rzeczywiście szokuje. Czy Szumenow jest światową czołówką boksu? Zdecydowanie nie. A czy Cain Velasquez jest czołówką sceny MMA po 9 stoczonych walkach? Zdecydowanie tak. Przykłady można mnożyć: Frankie Edgar 13-1-1, Junior dos Santos 13-1, Shane Carwin 12-2, Gray Maynard 10-0-1, Jon Jones 13-1, czy nawet Brock Lesnar 5-2. To wszystko jest czołówka MMA a zaowdników z 15-10 walkami jest w niej jeszcze więcej, bo wszystkich nie wymieniłem. W boksie tego nie ma.
Tu nie chodzi o narzekanie jako takie.Nie twierdzę też że jest źle prowadzony.Twierdzę jedynie że nie zasługuje na bycie Championem,napewno nie na dziś dzień.
No ale jest i niebawem spróbuje to udowodnić a czy mu się uda powątpiewam jest niedoświadczony wciąż.Ale jak już mają pas nie oczekuję ,że tanio się go i głupio pozbędą.
Szumenow niedawno zapraszał europejskich bokserów na walki do USA. Nic z tego nie wyszło. Teraz zaprasza Erdeia i Pascala chyba do Kazachstanu, bo powołuje się na 30 tysięcy widzów. Jak "ojciec narodu" Nazarbajew pobłogosławi i sypnie kasą, to przyjadą nie tylko oni, ale także Hopkins, Dawson i Cloud. A jak nie sypnie, to nie pofatyguje się tam pies z kulawą nogą.
Tego nie wiesz co będzie.Obowiązkowe obrony też go przymuszą do lepszych walk.A ja po tym co robią uważam ,że niebawem stoczy ciekawą walkę nie mówie ,że wygra ja piszę o jego karierze,,sam Szumenow ma nadal wiele pracy przed sobą.Te 13 walk szału z nikogo nie zrobi a on nie R.J
Ja wszystko rozumiem,tylko że mam podstawy do tego żeby twierdzić że jest kilku zawodników którym ten pas należy się bardziej.
Pewnie,że tak.Ja w dzisiejszym boksie na wiele narzekam ale tę sytuacje rozumiem.Za dwie jeszcze kiepskie obrony jeśli się zdarzą włączam narzekanie już nie 20 ale te 16 walkę niech toczy z czołówką.Na teraz rozumiem ich też bym tak robił jakby mój zawodnik miał pas i tyle walk starałbym się czasu trochę wysupłać.Inna sprawa z tymi co mają 30 tam nie ma wytłumaczeń a zobacz co się dzieje.
pascal hopkins myśle ż cloud ! to zawodnicy o niebo lepszy!
Nawet Erdei któey wielkim kozkaiem niejest jest lepszy od niego!!
Clverly brechmer jego poziom!moze lepsi odrobine może poziom bardzo podobny!!
mnie wydaje że kostecki znim jak już coś by miał najwieksze szanse!!!
nie ma wybitnej techniki ale prze do przodu ale przy tym sie odsłania!!