HUCK vs WŁODARCZYK NADAL AKTUALNE?
Mimo problemów mistrza świata WBC w wadze junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (45-2-1, 32 KO), o których obszernie informowały ostatnio polskie media, promotorzy innego czempiona, posiadacza pasa WBO Marco Hucka (33-1, 24 KO) nie tracą nadziei, że uda się w najbliższym czasie doprowadzić do pojedynku unifikacyjnego.
Sam Włodarczyk, mimo tego, że niedawno trafił do szpitala po przedawkowaniu antydepresantów, już wznowił treningi i wyraża gotowość do kolejnej walki jesienią tego roku. Do walki jesienią przymierza się także Huck, który ostatnio udanie obronił swój pas w walce Hugo Hernanem Garayem, czyżby więc czekał nas nieoczekiwany zwrot akcji i spisywany przez niektórych na straty "Diablo" odrodził się jak Feniks z popiołów i przystąpił do wielkiego pojedynku w Niemczech? Przekonamy się o tym już niebawem.
Jak długo można mydlić oczy "dupsami" o przedawkowaniu leku? Przedawkowanie jest zażyciem większej niż przepisana dawka. Można zażyć o jedną, czy dwie tabletki więcej, celowo, czy też nie, dla osiągnięcia określonego skutku terapeutycznego.
W tym przypadku należy mówić o próbie samobójczej poprzez celowe zażycie leku. Dobrze, że w ostatniej chwili zrezygnował ze skutku, prosząc szwagra o pomoc.
Na jednym z portali internauta zamieścił taki cytat: ""Jeśli ktoś nie popełnia samobójstwa, nie znaczy to, że wybrał życie. On tylko nie potrafi się zabić".
Oby u Krzysztofa było inaczej. Oby wybrał życie. Niech znajdzie sobie nowe pseudo, to będzie mu się żyło lepiej.
bynajmniej to nie to samo co przynajmniej:D
"bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił."
napisales wiec cos w sensie: "Hukic powinien zaproponowac testy na obecnosc narkotykow w organizmie. Ja wcale tak bym nie zrobil" :D:D:D
Krzysiek walczy teraz z demonami, potem dostanie leszcza, a jak przegra z kimkolwiek to będzie na co zwalić. To przez żonę. Żałosne
Huck dawniej bal sie Diablo jak diabla ale widac ze po wygraniu ostatnich walk i slabej popularnosci jego osoby w Reihu zdecydowal sie zagrac va bank
wierze ze Krzychu wyjdzie do ringu jak dawniej z kurwicą na twarzy i z piorunami w oczch a wtedy drzyjcie narody
a jesli nie zdola sie pozbierac to lepiej niech wcale nie wychodzi
Po prostu nie wchodzcie na artykuły o Włodarczyku, skoro macie dosyć czytania o nim. Proste. Tak samo ja mogę was poprosić o niepisanie postów, bo mam dość czytania waszego pierdol...nia;)
obawiam się, że to już koniec Włodara, nie pozbiera się już psychicznie do walki z Huckiem, jedyne co mu zostało, to bronić tytułu w Polsce, na galach 12Rounds sędziowie mu pomogą, tak jak w przypadku walki z Palaciosem.
Pocieszające jest to, że wrócił do treningów, w zeszłą środę trenował na warszawskiej "Olimpii" z innymi ludźmi, jakby w ogóle nie był w żadnym szpitalu, nie mówiąc już o jakiejś śpiączce farmakologicznej. Albo to była lipa, albo ma żelazny organizm i szybko się ogarnął
No troszkę jeszcze jest tych Cruiserów.
Wystarczy luknąć na boxreca jak nie pamiętasz kto walczy oprócz Diabła w tej Dywizji.
Frankel,Hernandez,Cunn,Tarver,Kayode,Lebiedev,Afolabi,czy nawet Master bądź Kołodziej.
Większość z nich była by wstanie dać równą walkę z Huckiem,a co za tym idzie mogli by go pokonać.
po ostatnim kiepskim występie ,zapaści przyszedł czas na sportowe upokorzenie (bo inaczej to wyglądać raczej nie będzie) i stratę pasa wtedy Krzychu poczuje się znacznie lepiej i na pewno łatwiej będzie mu się odbudować