WAGA: ARTUR SZPILKA vs DAVID WILLIAMS
fot. Kasia Niedźwiecka, Global Boxing
2011-07-29
Zapraszamy na zdjęcia z ceremonii ważenia przed walką 22-letniego Artura Szpilki (6-0, 4 KO) i 34-letniego Davida Williamsa (6-4-1, 2 KO). Polak wniósł na wagę 106,6 kg (235 funtów), natomiast Amerykanin 102,0 kg (225 funtów).
Tak w ogole to ciekaw jestem jakby potoczyla sie walka Szpila vs. Wach. Jesli kondycyjnie Artur bylby gotowy na okolo 10 rund, to bym zdecydowanie na niego stawial.
A co do ilości rund - jeśli ta walka potrwa całe 4 rundy to zobaczycie jak Szpila zacznie puchnąć. Kondycji nie wyrabia się w kilka tygodni, a nie zapominajcie jak niedawno on wyszedł, niosąc zresztą przed sobą 15-kilogramowy brzuch. 6 rund to może spróbować w przyszłym roku zawalczyć.
Od boksera wagi ciężkiej to chyba powinno się wymagać sylwetki, bo jest ona po części odbiciem formy. Nie wiem o co się burzysz.
Mam nadzieję że w początkowej fazie kariery będzie słuchał trenera "Eljektricznego" a potem znajdzie się ktoś lepszy, choćby Gmitruk lub ktoś w USA .
nie zgadzam się , idę o zakład że w przyszłym roku wyjdzie z kimś solidnym do ringu , nie wiem co z Niego będzie ale na pewno jego walki będą się sprzedawać , zobacz na Arreole który w żadnym elemencie bokserskiego rzemiosła nie jest wybitny a na jego walki walą tłumy , na razie w KP12 muszą go ogarnąć i ostry trening , życzę mu jak najlepiej bo innego polskiego ciężkiego z szansami na światowe sukcesy nie widze
Te zwały tłuszczu i kręgosłup w kształcie znaku zapytania do przypinek raczej się nie nadają :)
darcka
Prawdopodobnie również będziesz medialny :)
Tacy sa PoorLACY ,jak Małysz wygrywał ,to nagle znalazło sie miliony ekspertów od skoków ,jak Kubica to miliony ekspertów od F1
Jak w Rosji rozbił się samolot to pojawiło się nagle kilka milionów ekspertów od lotnictwa i kolejne kilka od teori spiskowych.
Teraz Szpilka pokazał muskulaturę i zaraz będzie kilka milionów znawców kulturystyki i kolejne tyle misterów Olimpia.
Co z tego że chłop ma lekko pochylony kręgosłup jak najebie każdemu kulturyście.
Co z tego, że pokona każdego kulturystę? :)
Sylwetka i poziom otłuszczenia to w dużym stopniu odzwierciedlenie charakteru, trybu życia, zaangażowania sportowego i oleju w głowie. Skoro Szpilka jest taki tłusty i powyginany, to nie z powodu przemyślanego jadłospisu i treningu.
Wiesz jak ogromnie ważny jest kręgosłup i niski poziom tłuszczu?
nie jest tłusty tylko nabity , z czasem nabierze żezby.
co ci Szpila zrobil ze sie go tak czepiles? jakie ty widzisz tu parcie na szklo? a poza tym to co jest zlego w tym ze chce byc rozpoznawalny? przeciez bez tego nie ma sportu i kariery
bez promocji zadne wyniki w sporcie nie pomoga bo bez promocji nie dostaniesz lepszych walk
zobacz na np Khana - on nie zdarzyl NIKOGO pokonac a juz media z niego zrobily gwiazde i wielkie nazwisko dzieki czemu dostal kikla ciekawych walk i mial kto wylozyc siano na nie bo byl medialnie rozpoznawalny
Nie ma czegoś takiego jak "nabity". W przeciwieństwie do tkanki kostnej, na mięśniową i tłuszczową mamy spory wpływ - i to właśnie ich proporcje w dużej mierze decydują o wyglądzie.
Tłuszczu i mięśni można mieć dużo, albo mało. Wprowadzenie dziwnych pojęć typu "nabity" nie jest zasadne.
Szpilki ciało jest nienaganne? Obecnie jest mizeria.
skoro wy d***le z tego macie pociechę to ja chętnie chciałbym spotkać się z wami i porozmawiać na pięści...
Powiedzcie to Szpili prosto w twarz cwaniacy p********e.
Prześmiewcy się znaleźli hehe,
na pudelek.pl w*******lać a nie na bokser.org
"Szpilki ciało jest nienaganne? Obecnie jest mizeria"
Przynajmniej nie kościotrupem i nie waży 60 parę kg.
Nie mówię o płaszczyźnie czołowej, tylko strzałkowej - skoliozę wyciągnąłeś więc z kapelusza.
Nie mam z tego pociechy, tylko stwierdzam prosty fakt. Taki znak zapytania nie służy dobrze sportowcowi.
Szpice w twarz nic nie będę mówił. Niby dlaczego miałbym się fatygować, tracić swój cenny czas... tylko po to, żeby komuś coś powiedzieć. Mam ciekawsze w życiu zajęcia.
PS Na spotkanie osobiste (o którym pisałeś wyżej) nie zasłużyłeś.
Zmykam biegać :)
Stosujesz dziwne kryteria. Ja jako maratończyk na poziomie 3h30-4h mam lepszą wytrzymałość niż 99,9% społeczeństwa - ale wśród maratończyków to amatorskie przeciętniactwo i nie ma się czym chwalić.
Sportowców, którzy mają aspiracje mistrzowskie, powinniśmy porównywać z najlepszymi. Nie możemy przyjmować kryteriów ogólnoludzkich do oceny specyficznej grupy społecznej jakimi są sportowcy.
Tak, nie służy. Nie trzeba być geniuszem ortopedii żeby wiedzieć, że prosty kręgosłup jest ważny.
Porównanie braku dłoni i kręgosłupa to zbyt rozbieżne aspekty - nie można ich sprowadzać do wspólnego mianownika. Błędne analogie to chyba najbardziej nadużywany chwyt erystyczny. Bokser to nie karateka.
można i tak ale boks to nie kulturystyka i rewia ciała ,
Co do tych najlepszych przytoczyłem przykład mojego znajomego.
Defekt natury może nie być przeszkoda tylko atutem , to wszystko jest w głowie ale to trzeba być twardzielem
można bo jest ułomność tu i tu,i tu adept sportów walki i tu
Sporty walki dobrze wpływają na kregosłup ,tak jak pływanie
Cóż z tego, że to nie kulturystyka? Nie licząc wyjątków takich jak sumo, czy mniej radykalnych, jak konkurencje typu kula, dysk, młot... nadmiar tłuszczu przeszkadza.
Nie ważne czy biegasz, pływasz, skaczesz, boksujesz, grasz w kosza, siatkę, nogę... nadmiar tłuszczu szkodzi. Obciąża układ krwionośny i prowokuje większe zużycie energii przez mięśnie - w końcu ciało jest cięższe.
Ponadto tłuszcz nie bierze się z powietza. Tłusty człowiek jest tłusty bo źle je. Złe jedzenie, zła gospodarka organizmu.
Defekt z definicji jest defektem!
Wszystko jest w głowie? Psychika jest ważna dopiero wtedy, kiedy fizjoilogia jest na podonym poziomie.
Pływanie dobrze wpływa na kręgosłup?
Czytałeś kiedykolwiek o wadach postawy i gimnastyce kompensacyjno-korekcyjnej? O tym jaki styl jest dobry, a jaki zły przy wadach kręgosłupa, co jest wskazane a co zabronione?
Nie wyobrażasz sobie jak bardzo można komuś zniszczyć kręgosłup właśnie przez takie hasła "pływanie dobrze wpływa na kręgosłup"!
Analogia nie jest dobra, bo nie ma potrzeby mówić o karatekach skoro rozmawiamy o bokserze. Ilu mieliśmy mistrzów świata bez jednej dłoni?
zbyt duża masa mięśniowa też szkoda ,bo potrzebujesz wiecęj paliwa aby dotlenić mięśnie ,spojrz na Pudziana ,on zdycha po 2 minutach.
"Psychika jest ważna dopiero wtedy, kiedy fizjoilogia jest na podonym poziomie."
he he znam takiego co mial zajebistą fizjologie,ale psychika u niego kulała
Data: 29-07-2011 17:45:49
pyra90
"Pływanie dobrze wpływa na kręgosłup?
Czytałeś kiedykolwiek o wadach postawy i gimnastyce kompensacyjno-korekcyjnej? O tym jaki styl jest dobry, a jaki zły przy wadach kręgosłupa, co jest wskazane a co zabronione?
Nie wyobrażasz sobie jak bardzo można komuś zniszczyć kręgosłup właśnie przez takie hasła "pływanie dobrze wpływa na kręgosłup"!
Analogia nie jest dobra, bo nie ma potrzeby mówić o karatekach skoro rozmawiamy o bokserze. Ilu mieliśmy mistrzów świata bez jednej dłoni?"
Najlepiej nic nie robić i siedzieć na dupie
Tak czytałem sporo i przy wadach kręgosłupa nie jest wskazany parter :
Judo,JJ,BJJ Sambo itp.
jest wskazane karate,chińskie style kung -fu,KB.
"Nie wyobrażasz sobie jak bardzo można komuś zniszczyć kręgosłup właśnie przez takie hasła "pływanie dobrze wpływa na kręgosłup"!"
tutaj strzeliłeś sobie w piętę ,bo kazdy ortopeda przy wadach postawy poleca basen.
To nie ma różnicy czy tłuszcz masz od diety czy koksów - on szkodzi, po prostu :)
Jak Szpilka zrzuci ten tłuszcz i będzie wyglądał jak sportowiec a nie kanapowy pożerać hamburgerów, wtedy oczywiście powiem, że odwalił kawał dobrej roboty. Ale rozmawiamy przecież o chwili obecnej.
Nie mówię o zbyt dużej mesie mięśniowej - w ogóle (zauważ proszę) nic nie pisałem o mięśniach. Tłuszczu masz za dużo. Czy mięśni ma za dużo czy za mało, to ja nie mam zielonego pojęcia.
Jeśli chodzi o tę psychikę - to właśnie o tym mówię. Prosty przykład - jeśli mamy dwóch maratończyków na poziomie 2h10`, to w przypadku biegu na skraju ich możliwości albo nawet mocniejszym... wygra ten, który ma lepszą psychikę. Ale jeśli będziesz wytrenowany na 2h20`, to psychika NIC nie pomoże i przegrasz.
Wykazujesz się sporo ignorancją - w tym problem. Weź jakąkolwiek książkę z wadami postawy i doczytaj o pływie pływania. Nie piszę tego złośliwe, ale czysto edukacyjnie.
Wrzucasz wszystko do jednego worka, a to karygodny błąd. Wady postawy wynikają m. in. z dysproporcji długości i napięcia mięśniowego grup antagonistycznych. W przypadku kiedy jedna grupa mięśniowa jest bardziej napięta, np. mięśnie klatki piersiowej - a inna grupa nadmiernie rozluźniona, np. mięśnie grzbietu, głównie od odcinka krzyżowego w górę, wówczas mamy hiperkifozę (garba). Jeśli komuś takiemu polecisz pływanie stylem klasycznym (żabką), to będziesz POGŁĘBIAŁ tę wadę! Przykłady można mnożyć. Jeśli ortopeda przy każdej wadzie kręgosłupa zaleca pływanie, to jest skończonym pacanem i nieukiem.
pyra90
Nie zrozum mnie źle, ale poczytaj najpierw.
Zmykam już - narka.
dla mnie negatywne pod każdym względem - charakteru (już wcześniej pisałem na jego temat)
...a co do sylwetki to ma bardzo nieciekawy wygląd jak na zawodowego sportowca... ten garb zacznie mu ciążyć już podczas pierwszej walki - z pierwszym lepszym bokserem - tak wychylona głowa do przodu to łatwy cel do upolowania. Myślę, że jak porządnie dostanie w "czambo" to długo będzie dochodził do siebie (10 sekund mu nie wystarczy);)
Data: 29-07-2011 18:10:56
pyra90! Zlituj się.
Wykazujesz się sporo ignorancją - w tym problem. Weź jakąkolwiek książkę z wadami postawy i doczytaj o pływie pływania. Nie piszę tego złośliwe, ale czysto edukacyjnie.
Wrzucasz wszystko do jednego worka, a to karygodny błąd. Wady postawy wynikają m. in. z dysproporcji długości i napięcia mięśniowego grup antagonistycznych. W przypadku kiedy jedna grupa mięśniowa jest bardziej napięta, np. mięśnie klatki piersiowej - a inna grupa nadmiernie rozluźniona, np. mięśnie grzbietu, głównie od odcinka krzyżowego w górę, wówczas mamy hiperkifozę (garba). Jeśli komuś takiemu polecisz pływanie stylem klasycznym (żabką), to będziesz POGŁĘBIAŁ tę wadę! Przykłady można mnożyć. Jeśli ortopeda przy każdej wadzie kręgosłupa zaleca pływanie, to jest skończonym pacanem i nieukiem.
pyra90
Nie zrozum mnie źle, ale poczytaj najpierw.
Zmykam już - narka.
No i co ? wiesz że np przyczyny powstawania skoliozy nie są znane specjalistą po dzien dzisiejszy?
pływanie nie kończy sie na żabce ,bo jest jeszcze kraul i na plecach ,
pływanie rozluznia mięśnie i odciąża kregosłup,aczkolwiek każda wada jest inna i każda wymaga osobnego leczenia
Ty myślisz, że jesteś mądrzejszy niż jesteś...
Spójrz FEDOR E. on ma na swoim ciele nawet sporo tłuszczu, i co przeszkadza mu on??
Haye nie ma grama tłuszczu i co?? Porównaj jego osi,osiągnięcia do Fedora
PS to jest skolioza.
Myślałem,że ,,luzny cycek,, to Wawrzyk a tu widzę,że Szpila też zabiega o to miano.Wstyd w takim stanie pokazać się na wadze.
Dziwie się,że taki gościu ma fanów.