'NIE NASTAWIAM SIĘ NA NOKAUT, ALE... '
W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu Artur Szpilka (6-0, 4 KO) po raz siódmy wyjdzie na zawodowy ring. W Uncasville (Connecticut) rywalem polskiego boksera będzie 34-letni David Williams (6-4-1, 2 KO). Znany z bardzo mocnego uderzenia Szpilka zapewnia, że do walki podejdzie w mądry sposób i nie będzie się starał za wszelką cenę znokautować amerykańskiego przeciwnika.
- W mojej pierwszej zawodowej walce chciałem szybko ustrzelić przeciwnika, ale po dwóch rundach byłem bardzo zmęczony. Rywal lądował co prawda na deskach, ale później nie mogłem go wykończyć. Gdy wychodzę do walki skoncentrowany, to z reguły wychodzi nokaut. Dlatego nie nastawiam się na nokaut. Jeśli jednak rywal będzie się odkrywał i będzie szasa wygrać przed czasem, to nawet się nie zawaham - zaznacza 22-letni Szpilka, współpromowany przez grupy 12 Rounds KnockOut Promotions i Global Boxing Promotions.
W USA polski pięściarz przebywa wspólnie ze swoim szkoleniowcem Fiodorem Łapinem. Do Polski obaj wracają już dzień po walce. Niedługo potem ich oraz pozostałych zawodników stajni Andrzeja Wasilewskiego czeka obóz treningowy w stolicy Tatr. - Do Polski wracam w sobotę. Nie mogę się już doczekać. Spotkam się z dziewczyną, wpadnę na chwilę do rodziny. Cztery dni później muszę być już na obozie w Zakopanem. Życie sportowca wcale nie jest takie łatwe, jak się niektórym wydaje - mówi bokser pochodzący z Wieliczki.
Główną walką wieczoru w Unvasville będzie starcie Mariusza Wacha (24-0, 12 KO) z Kevinem McBride'em (35-9-1, 29 KO) o wakujący pas WBC International w wadze ciężkiej.
Bilety na galę w Uncasville w cenie 40, 65 i 105 dolarów nabywać można dzwoniąc pod numery telefonów (1)401-724-2253, (1)401-724-2254 (CES), a także (1)800-745-3000 (Ticketmaster). Wejściówki można zdobyć również za pośrednictwem stron internetowych www.cesboxing.com i www.ticketmaster.com, jak również w Mohegan Sun Box Office. Więcej informacji na temat "Heat Wave" na stronach www.cesboxing.com or www.mohegansun.com.
ale jak budować mu bedą kariere jak Sonowskiemu
lub Zboninowi kiedyś to ciezko bedzie mu cos osiągnać!
to nie jest JPII tylko JP od je...po....
co do reszty masz racje