40. ROCZNICA WALKI ALI vs ELLIS
26 lipca 1971 roku, w Houston, największym mieście stanu Teksas, były mistrz świata wagi ciężkiej Muhammad Ali przystąpił do walki, która miała pozwolić mu na powrót do gry po ciężkiej i pierwszej w karierze porażce, poniesionej cztery miesiące wcześniej, na ringu w Madison Square Garden, w pojedynku o mistrzostwo świata WBC i WBA z Joe Frazierem. Stawką walki w Houston był o wiele mniej znaczący pas mistrza Ameryki Północnej, choć w tamtych czasach jego posiadacze byli traktowani z szacunkiem godnym mistrzów świata. Tytuł był akurat wakujący, a rywalem Alego w walce o to trofeum był jego dobry znajomy jeszcze z czasów dzieciństwa w Louisville, a także sparingpartner, Jimmy Ellis, były mistrz świata WBA, który utracił pas póltora roku wcześniej, znokatuowany przez Fraziera. Był to więc pojedynek pokonanych przez "Smokin Joe", a lepszym okazał się Ali, który wygrał przed czasem w 12. rundzie. Gdy obecnie często narzekamy na dobór rywali dla naszych mistrzów warto zdać sobie sprawę z tego, że walka Alego z Ellisem, choć emocjonująca i ostra, była w gruncie rzeczy czymś w rodzaju publicznego sparingu przed tysiącami widzów za grubą kasę. Obaj pięściarze znali się jak łyse konie, stoczyli ze sobą setki rund na treningach, a podczas walki "The Greatest" zgodził się nawet na to, aby jego szkoleniowiec Angelo Dundee sekundował przeciwnikowi w narożniku! Ellis zaczął bardzo ambitnie, ale po potężnym prawy prostym Alego w czwartej rundzie, zupełnie stracił rezon i walka toczyła się już tylko do jednego narożnika. Dziś z okazji okrągłej rocznicy tego wydarzenia, przypominamy najciekawsze fragmenty tamtego pojedynku.
Ciekaw jestem jakby wyglądała walka Ali vs Władimir Klitschko.
Facing Ali z lektorem jak kogoś interesuje.
Tylko nie ten na górze,tylko ten na dole pod reklamą MEGA VIDEO.
Działa bez loginów.
Też kiedyś dużo kminiłem nad tego typu sprawami, jednak nie ma to chyba najmniejszego sensu - inne czasy, inne gabaryty zawodników, inna waga. Poza tym nawet jeżeli masz wyrobiony obraz Aliego, bo widziałeś jego 40 walk, nie jest powiedziane, że akurat z takim drągalem jak Kliczko, Ali zachowywał by się w taki sposób, jakiego nie przewidziałeś...