MIRANDA ZAPOWIADA NOKAUT
Edison Miranda (34-5, 29 KO) kończy przygotowania do piątkowego pojedynku z Yordanisem Despaigne (8-1, 4 KO). 'Pantera' zapewnia, że nigdy nie czuł się tak dobrze i zapowiada nokaut na kubańskim przeciwniku.
- Czuję się doskonale w limicie kategorii półciężkiej. W końcu nie muszę martwić się wagą. Przed każdą z dotychczasowych walk czułem się znakomicie do czasu, kiedy musiałem zbić ostatnie 10-15 funtów. Teraz nie muszę już spalać mięśni w decydującym momencie obozu przygotowawczego - oznajmił 30-letni Kolumbijczyk.
- Jestem gotów, by udowodnić, że 'Pantera' powraca. Wszyscy pamiętacie co zrobiłem Davidowi Banksowi jeszcze w wadze super średniej. W półciężkiej jestem nawet silniejszy. Prosiłem Komisję Bokserską Stanu Nevada, by wypchali watą przestrzeń wokół ringu. Jeśli wielka głowa nie zatrzyma Despaigne na linach, wata będzie jego ostatnią nadzieją - dodaje pewny siebie Miranda.
Miranda jest już chyba wypalony. Po walkach z Pavlikiem i kołkiem Abrahamem, to nie ten sam zawodnik.